Aya – AC: Origins. Mistrzowie drugiego planu - najciekawsi NPC dekady
- Mistrzowie drugiego planu w grach - najciekawsi NPC dekady
- Dutch van der Linde – Red Dead Redemption 2
- Krwawy Baron – Wiedźmin 3
- Garrus Vakarian – Mass Effect 3
- Joker – Batman: Arkham Knight
- Iorweth – Wiedźmin 2
- Johnny Silverhand – Cyberpunk 2077
- Handsome Jack – Borderlands 2
- BT-7274 – Titanfall 2
- Aya – AC: Origins
- Cappy – Super Mario Odyssey
- Boozer – Days Gone
- Szczurnik – Middle-earth: Shadow of Mordor
- Ochłap – Fallout 4
- Hanzo Hattori – Nioh
Aya – AC: Origins

Z ciemności powstaliśmy, w ciemności pozostaniemy. Ludzkość nie będzie trwać wiecznie. Ale Kodeks będzie. Kodeks to jedyna nieśmiertelna rzecz na świecie.
Aya była żoną Bayeka, głównego bohatera Assassin’s Creed: Origins, i – jak się później okazuje – córką Kasandry z AC: Odyssey. Nie otrzymała należytej uwagi i czasu w grze, jednak jej związek z Zakonem Ukrytych i rola w jego powstaniu są nie do pominięcia. Jako Bayek wpadamy na nią tylko od czasu do czasu, by wymienić się najnowszymi wieściami i ustalić plan działania.
A miało być zupełnie na odwrót. W początkowych założeniach to właśnie Aya miała być główną bohaterką AC: Origins po śmierci Bayeka na starcie rozgrywki. Podczas prac zredukowano jednak jej rolę do minimum. Czy wyszłoby grze na lepsze, gdyby trzymano się pierwotnego pomysłu? Tego się nie dowiemy. Aya za to na pewno stała się jedną z bardziej znaczących i zapadających w pamięć postaci wśród asasynów, nawet jeśli nie dostała poświęconej sobie gry.
Isabelle – Animal Crossing

Dzień dobry, burmistrzu!
Izabela to jedna z głównych postaci serii Animal Crossing. Tak naprawdę jest psem rasy shih-tzu w antropomorficznej formie. Poznajemy ją w Animal Crossing: New Leaf z 2012 roku, gdzie zostaje sekretarką gracza, dopiero co powołanego na burmistrza miasteczka. Jej miła aparycja oraz chęć niesienia pomocy we wszystkim szybko przysporzyły jej mnóstwo sympatii.
Z miejsca stała się maskotką tej produkcji, obwołaną dodatkowo jedną z najlepszych postaci w grach wideo. Isabelle to taki naturalny „zmiękczacz serc” i poprawiacz humoru. Nie tylko wpływa na nasz nastrój, ale i pomaga w rozgrywce – bezinteresownie, bez żadnego ukrytego celu. Szkoda, że w grach nie ma więcej tego rodzaju bohaterów.
Bridge Baby – Death Stranding

BB to chyba najdziwniejszy pomysł na „kompana” w grze, pomysł, który mógł powstać jedynie w umyśle takiego ekscentryka jak Hideo Kojima. Już sama próba wyjaśnienia, czym jest BB, brzmi jak historia szaleńca. BB to skrót od Bridge Baby, czyli tzw. „Łącznikowego Dziecka”, które istotnie jest siedmiomiesięcznym płodem zamkniętym w kapsule. Taki maluch ma zdolność łączenia się ze światem umarłych i wykrywania „wynurzonych” – wrogich ludziom istot.
Niektórzy traktują Łącznikowe Dzieci bardzo przedmiotowo i po prostu wykorzystują je do bezpiecznego podróżowania przez tereny nawiedzane przez wynurzonych. Po ich śmierci zastępują je kolejnymi. Główny bohater Sam zaczyna jednak czuć szczególną więź ze swoim BB. Stara się zachować je przy życiu za wszelką cenę, a mechaniki gry pomagają również nam poczuć ten związek poprzez konieczność uspokajania dziecka w razie zbyt dużego stresu oraz leczenia go w przypadku autotoksemii. Wszystko to sprawia, że my także przyzwyczajamy się do naszego dziwnego towarzysza, którego za nic nie da się zapomnieć.
