Orkowie wezmą odwet na ludziach w grze Of Orcs and Men

Orkowie to jedni z podstawowych przeciwników w prawie każdej produkcji RPG utrzymanej w klimatach fantasy. Zwykle przedstawiciele tej rasy są traktowani w kategoriach „mięsa armatniego”, ale wkrótce zmieni się to na dobre. Mowa o nowej produkcji firmy Focus Home Interactive - Of Orcs and Men, w której weźmiemy odwet na ludziach.

Szymon Liebert

1 maja 2011 11:49

 Komentarze

Orkowie to jedni z podstawowych przeciwników w prawie każdej produkcji RPG utrzymanej w klimatach fantasy. Zwykle przedstawiciele tej rasy są traktowani w kategoriach „mięsa armatniego”, ale wkrótce zmieni się to na dobre. Mowa o nowej produkcji firmy Focus Home Interactive - Of Orcs and Men, w której weźmiemy odwet na ludziach.

W grze przeniesiemy się do dość typowego świata fantasy, w którym orkowie i gobliny są eksterminowani oraz zniewalani przez ludzi. Tym razem wcielimy się w elitarnego wojownika orków z oddziału Bloodjaws i otrzymamy zadanie zabicia ludzkiego Imperatora, odpowiedzialnego za wszystkie krzywdy wyrządzane na „brzydszych” mieszkańcach kontynentu.

Podczas przygody połączymy siły z goblinem, który będzie doskonałym zabójcą działającym z ukrycia. Główny bohater pokona przeciwników dzięki ogromnej sile fizycznej. Na naszej drodze do Imperatora spotkamy żołnierzy, magów i potężne „siostry lamentu” (Sisters of Laments), a także przemierzmy najróżniejsze lokacje i rozwiniemy umiejętności postaci.

Orkowie wezmą odwet na ludziach w grze Of Orcs and Men - ilustracja #1

Gra jest tworzona przez studia Cyanide Studios i Spiders. Pierwsze z nich zajmuje się opracowaniem koncepcji i produkcją, a drugie realizacją projektu. Cyanide Studios znamy z kilku innych tytułów, w których nie brakowało orków i motywów fantasy: Blood Bowl, czy chociażby Loki. Deweloper pracuje też nad A Game of Thrones: Genesis.

Na Of Orcs and Men przyjdzie nam trochę poczekać, bo gra zostanie wydana na wiosnę przyszłego roku (na pecetach i konsolach: Xbox 360, PlayStation 3). Wydawca opublikował pierwsze kilka obrazków, które może nie robią piorunującego wrażenia, ale wyglądają solidnie.