Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 maja 2006, 10:03

O tytule trzeciej odsłony cyklu Guild Wars zdań kilka

Podczas zakończonych niedawno targów E3, nasi wysłannicy mogli zobaczyć za zamkniętymi drzwiami zwiastun promujący najnowszą, trzecią już odsłonę cyklu Guild Wars. Krótki film nie zdradzał niestety zbyt wielu szczegółów na temat programu, również jego oficjalnego tytułu. Pewnych rzeczy nie można jednak ukryć, zwłaszcza jeśli chodzi o nazwę gry.

Podczas zakończonych niedawno targów E3, nasi wysłannicy mogli zobaczyć za zamkniętymi drzwiami zwiastun promujący najnowszą, trzecią już odsłonę cyklu Guild Wars. Krótki film nie zdradzał niestety zbyt wielu szczegółów na temat programu, również jego oficjalnego tytułu. Pewnych rzeczy nie można jednak ukryć, zwłaszcza jeśli chodzi o nazwę gry.

O tytule trzeciej odsłony cyklu Guild Wars zdań kilka - ilustracja #1

Jeden z czytelników serwisu 1Up odkrył, że firma NCSoft zarejestrowała 18 kwietnia bieżącego roku znak handlowy Guild Wars: Nightfall (można to sprawdzić pod tym adresem). Koncern dokonał również rejestracji domeny guildwarsnightfall.com, gdzie najprawdopodobniej już wkrótce pojawi się strona internetowa kolejnej edycji cyklu Guild Wars. Oczywiście do momentu opublikowania oficjalnego oświadczenia prasowego, nic nie jest stuprocentowo pewne, dlatego cierpliwie czekamy na reakcję firmy NCSoft.

O tytule trzeciej odsłony cyklu Guild Wars zdań kilka - ilustracja #2

Zaprezentowany na targach E3 zwiastun wyraźnie wskazuje, że akcja trzeciej odsłony cyklu będzie się rozgrywać w klimacie zbliżonym do tego, jakim charakteryzuje się północna Afryka. Pustynie, oazy, zwierzęta podobne do nosorożców oraz kojarząca się z tamtymi rejonami muzyka jasno wskazują, w jakim kierunku zmierza teraz seria produkowana przez firmę ArenaNet.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej