Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 września 2004, 12:08

Kuma War również w wersji offline

Kuma Reality Games, firma odpowiedzialna za powstanie strzelaniny, której tłem są ostatnie akcje zbrojne w Iraku i Afganistanie, oświadczyła, że Kuma War zadebiutuje na rynku także w tradycyjnej formie, na płycie i w pudełku. The War on Terror, bo tak będzie się nazywać ów produkt, trafi do amerykańskich sklepów już w październiku.

Kuma Reality Games, firma odpowiedzialna za powstanie strzelaniny, której tłem są ostatnie akcje zbrojne w Iraku i Afganistanie, oświadczyła, że Kuma War zadebiutuje na rynku także w tradycyjnej formie, na płycie i w pudełku. The War on Terror, bo tak będzie się nazywać ów produkt, trafi do amerykańskich sklepów już w październiku.

Program będzie zawierać piętnaście spośród dwudziestu jeden dotąd opublikowanych misji bojowych, których tłem są najświeższe wydarzenia z pierwszych stron gazet. Oprócz tego, na krążku znajdzie się również jeden ekskluzywny epizod, oparty na doświadczeniach kapitana amerykańskiej piechoty morskiej, Briana R. Chontosha. Scenariusz opowie o akcji przeprowadzonej przez tego żołnierza w marcu 2003 roku podczas operacji „Iraqi Freedom”. Ostatnim bonusem dodanym do „pudełkowej” wersji Kuma War będzie darmowa subskrypcja, która pozwoli zagłębić się na jeden miesiąc w wersję online gry, bez konieczności ponoszenia opłat.

W Kuma War stajesz się dowódcą czteroosobowego oddziału, mającego wykonać z góry określone zadanie. Dzięki wygodnemu systemowi wydawania rozkazów, masz wpływ na poczynania swoich podwładnych. Program korzysta z modelu fizycznego, który podobnie jak cały silnik, został napisany autorsko przez programistów z Kuma Reality Games. Tryb rozgrywki wieloosobowej pozwala na skoordynowane działania czteroosobowych grup. Więcej informacji na temat Kuma War znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej