Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 kwietnia 2009, 12:31

autor: Filip Grabski

Jumpgate: Evolution uruchomi się praktycznie na wszystkim

Codemasters ujawniło minimalne i rekomendowane wymagania sprzętowe dla nadchodzącego kosmicznego MMO autorstwa NetDevil. I jak się okazuje – teoretycznie gra działać będzie nawet na kilkuletnim komputerze.

Codemasters ujawniło minimalne i rekomendowane wymagania sprzętowe dla nadchodzącego kosmicznego MMO autorstwa NetDevil. I jak się okazuje – teoretycznie gra działać będzie nawet na kilkuletnim komputerze.

Jeśli jesteś chętny, by zanurzyć się w uniwersum pełnym odpicowanych kosmicznych myśliwców, potężnych krążowników i rozbudowanych stacji, musisz posiadać przynajmniej taki sprzęt:

  1. Pentium 4 1,4 Ghz (2 Ghz w przypadku Visty),
  2. 512 MB pamięci RAM (1 GB dla Visty),
  3. karta graficzna z 64 MB pamięci video.

Jak widać, nawet przeciętne laptopy mają sobie poradzić z Jumpgate: Evolution. By cieszyć się grą w pełnej krasie, musicie posiadać co najmniej:

  1. dwurdzeniowy procesor (min. Pentium D),
  2. 2 GB pamięci RAM,
  3. 256 MB pamięci na karcie graficznej.

Codemasters całkiem przytomnie twierdzi, że większa dostępność gry pod kątem wymagań sprzętowych oznaczać będzie większą ilość graczy. Przy okazji gra ma wspierać obsługę joypadów (w tym xboksowego kontrolera) oraz pełnoprawnych joysticków do gier lotniczych.

Jumpgate: Evolution połączy rozbudowaną ekonomię z ekscytującymi walkami w przestrzeni kosmicznej już w czerwcu tego roku.

Jumpgate: Evolution uruchomi się praktycznie na wszystkim - ilustracja #1
Taaak... to tego raczej nie zobaczysz na czteroletnim laptopie.

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej