Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 czerwca 2007, 11:09

DirectX 10 w grze Company of Heroes: Kompania Braci jest już faktem

Firma Relic Entertainment wywiązała się wczoraj z umowy, jaką zawarła w ubiegłym roku z koncernem Microsoft Game Studios. Przedstawiciele studia specjalizującego się w produkcji RTS-ów, zobowiązali się przygotować łatę do gry Company of Heroes: Kompania Braci, która umożliwia wykorzystanie dziesiątej generacji bibliotek DirectX.

Firma Relic Entertainment wywiązała się wczoraj z umowy, jaką zawarła w ubiegłym roku z koncernem Microsoft Game Studios. Przedstawiciele studia specjalizującego się w produkcji RTS-ów, zobowiązali się przygotować łatę do gry Company of Heroes: Kompania Braci, która umożliwia wykorzystanie dziesiątej generacji bibliotek DirectX. Dzięki tej obietnicy, wspomniany wyżej produkt został wydany w ramach inicjatywy Games for Windows.

DirectX 10 w grze Company of Heroes: Kompania Braci jest już faktem - ilustracja #1
DirectX 10 w grze Company of Heroes: Kompania Braci jest już faktem - ilustracja #2

Łata oznaczona liczbą 1.70 jest już dostępna na łamach naszego serwisu, zarówno do polskiej (13.1 MB), jak i angielskiej (13.2 MB) wersji gry. Oprócz zmian w oprawie wizualnej, patch wprowadza także kilka poprawek w balansie oraz likwiduje drobne błędy. Wszystkich zainteresowanych sprawdzeniem, jak prezentuje się produkt z nowymi fajerwerkami graficznymi, zachęcamy do pobrania jeszcze jednego pliku – filmu ukazującego różnice pomiędzy nową i starą wersją. Z tegoż zwiastuna pochodzą wszystkie zamieszczone obok zdjęcia.

DirectX 10 w grze Company of Heroes: Kompania Braci jest już faktem - ilustracja #3
DirectX 10 w grze Company of Heroes: Kompania Braci jest już faktem - ilustracja #4

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej