Total War Rome 2: Charakterystyka - Rzym

Poradniki

Aktualizacja:

Pobierz Poradnik
Spis treści

Charakterystyka

Rzym jest jedną z dwóch republik, których poczynaniami możemy pokierować w Total War: Rome II. Wybierając tą frakcję rozpoczniemy grę w doskonałym położeniu: pod naszą kontrolą znajduje się większość Półwyspu Apenińskiego; jedynie na północy napotkamy wrogo nastawioną do nas Ligę Etruską. Na południu znajdują się neutralne Syrakuzy, oraz walcząca o dominację nad Morzem Śródziemnym Kartagina.

Rzym ma dostęp do najlepszej piechoty w Total War: Rome II. Każdy oddział piechurów jest w stanie bez większego problemu nawiązać konfrontację ze swoimi odpowiednikami u innych nacji. Dodatkowo dysponuje on dużą ilością skutecznych maszyn wojennych, pozwalających na przerwanie impasu na polu walki. Niestety lekka piechota oraz kawaleria są znacznie słabsze niż te, z których korzystają barbarzyńcy czy państwa Bliskiego Wschodu.

Jako republika, Rzym może wybrać jeden z trzech reprezentujących ją rodów: Korneliuszów, Juliuszów lub Juniuszów - każdy z nich posiada własne plusy i minusy częściowo wpływając na kierunek naszej przyszłej ekspansji - Charakterystyka | Frakcje - Rzym | Total War Rome II - Total War: Rome II - poradnik do gry

Jako republika, Rzym może wybrać jeden z trzech reprezentujących ją rodów: Korneliuszów, Juliuszów lub Juniuszów - każdy z nich posiada własne plusy i minusy częściowo wpływając na kierunek naszej przyszłej ekspansji.

Początkowe bonusy

Rzym rozpoczyna grę posiadając dwa bardzo silne bonusy:

  • Chleb i igrzyska: dający +1 żywności we wszystkich prowincjach
  • Rzymskie legiony: +1 do poziomu doświadczenia werbowanych oddziałów rzymskiej piechoty

Dodatkowo, zależnie od wybranego rodu otrzymamy kolejne dwie zdolności oraz jeden minus.

Dom Kornelii:

  • Zarządcy: +3% do wysokości podatków
  • Filhelleni: premia do stosunków dyplomatycznych z frakcjami helleńskimi
  • Pogarda dla plebsu: Kara do ładu publicznego (min. -4) z powodu obecności kultury łacińskiej.

Jak widać, Korneliusze będą mieli bardzo duże problemy z zarządzaniem rozwiniętym imperium, spowodowane karami do ładu publicznego. Frakcja ta doskonale nadaje się do szybkiego zwiększenia sfery wpływów o Półwysep Bałkański.

Dom Julii:

  • Pogromcy barbarzyńców: +10% do morale podczas walk z barbarzyńcami
  • Romanizacja: +4 do szerzenia kultury
  • Ucisk kulturowy: +25% do negatywnego wpływu na ład publiczny z powodu obecności obcych kultur

Juliusze są znacznie mniej wymagającym rodem niż Korneliusze. Posiadają oni dodatkowe bonusy podczas walk z barbarzyńcami, co pozwala im o wiele łatwiej podbijać plemienną Europę. Dodatkowo bardzo szybko romanizują podbite tereny, zmniejszając kary pochodzące z ucisku kulturowego. Wykorzystanie dygnitarzy do szerzenia kultury, zanim skorzystamy z pomocy legionów, całkowicie zniweluje wady tego rodu.

Dom Junii:

  • Zdolni rolnicy: +10% do przychodów generowanych przez budynki rolnicze
  • Założyciele: premia do ładu publicznego (maks. +4) z powodu obecności kultury łacińskiej
  • Słabość polityczna: kara do stosunków dyplomatycznych ze wszystkimi frakcjami

Juniusze są kolejnym wyjątkowo łatwym do prowadzenia rodem. Zwiększone przychody generowane przez budynki rolnicze zapewniają nie tylko przypływ pieniędzy ale i żywności, zaś premia do ładu publicznego poprawia nastroje w państwie. Jedynym problemem Juniuszów będzie utrzymywanie stałych stosunków dyplomatycznych z pozostałymi państwami - słabość polityczna utrudni im pertraktacje.

Total War: Rome II

3 września 2013

PC
Rate It!

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Gry Strategiczne
2014-05-10
12:28

kradne Junior

Uzupełnienie poprzedniej wypowiedzi (jako, że nie zostało zrobione) Charakterystyka Frakcje - Ateny: Oprócz tego, Ateny posiadają dwa dodatkowe bonusy i jeden minus (na miejscu minusu): ■Podupadłe wojsko: -10% do kosztu werbunku wszystkich oddziałów poza najemnikami (nie grałem jeszcze w tą grę ale na logikę skoro podupadłe to raczej powinno być to: +10% do kosztu werbunku wszystkich oddziałów poza najemnikami)

Komentarz: kradne
2014-05-15
11:25

orfeusz76 Legionista

Mam pytanie..na jakim poziomie trudności gracie i jaką frakcją?.Grałem na normalu 2 razy rzymem , ale wydaje sie , że po opanowaniu 3 prowincji gra staje się zbyt łatwa.Lepiej zmienić frakcje , czy poziom trudności?.A co do poradnika to fajnie opisany.

Komentarz: orfeusz76
2014-05-15
12:37

zanonimizowany23874 Legend

[23]
Piszac poradnik gralem raz na normalnym (rzymem) i jak zauwazyles gra po zdobyciu kilku prowincji byla banalna. Pozostalymi frakcjami gralem juz na przedostatnim poziomie trudnosci (1 ponizej legendarnego). Teraz jak juz gram "dla siebie" to probuje na legendarnym, ale jakos nie mialem czasu aby dluzej przysiasc i skonczyc gre kartaginą.

Niestety tak juz jest i wrome i w innych grach serii, ze jak zdobedziesz kilka calych prowincji to reszte bierzesz z marszu i niema juz wyzwan. Zmienili to troche w dodatku cezar w galii (na wzor shoguna bodajze), ze w pewnym momencie podbite tereny buntuja sie i musisz pokonac buntownikow - ale jest to wydarzenie jednorazowe, po ktorym mozna swobodnie kontynuowac sprzatanie mapy. Ah i dodatkowo grajac rzymem/kartagina mozemy trafic na walkę o władzę (jak wymaksujemy wskaznik imperium) - tez jednorazowe starcie wewnatrz frakcji.

Komentarz: zanonimizowany23874
2014-05-15
12:49

orfeusz76 Legionista

Dzięki za podpowiedź.No nic...zwiększę poziom trudności i gram dalej , bo gra wciąga jak rzeka i oczy na zapałkach przed pójściem do pracy.Czego się nie robi dla Rzymu:)

Komentarz: orfeusz76
2015-02-24
16:01

zanonimizowany1073658 Junior

Czy myślicie że mógłby pójść na 1,90 ghz i windows 8.1

Komentarz: zanonimizowany1073658
2015-10-29
11:41

Ulthion Junior

Tia.. taktyka. Z części na część Total War pomimo niby coraz lepszego IA, staje się coraz bardziej grą typu "więcej = lepiej".
Jeszcze nigdy, nie udało mi się przegrać bitwy, w której miałbym przewagę liczebną, a w sytuacji odwrotnej, nawet często mając dużo lepsze jednostki, zwycięstwo jest prawie niemożliwe.. no chyba, że ktoś gra na easy czy coś.. Niestety statystyki jednostek "na papierze" mają się nijak do praktyki. Często królewscy spartanie (którzy ponoć są jedną z lepszych jednostek) potrafią ulec.. procarzom - tym najtańszym. To nie jest raczej normalne.
Inna sprawa, to mapa strategiczna.. cóż to co tu zaprezentowano to chyba mały stopień ku upadkowi. Całkowicie nieklarowny, bardzo ograniczony, niewygodny. Zamiast poprawiać to co jest dobre i działa oraz rozbudowywać to, to wymyślili od nowa i jak zwykle w takich sytuacjach skopali totalnie. Generalnie Rome 2 w moich oczach jest najgorszą jak do tej pory częścią.

Komentarz: Ulthion
2015-11-10
18:04

kozi3000 Generał

Duze wymagania...

Komentarz: kozi3000
2016-07-29
14:56

marzan18 Legionista

Do Total Wara podchodzę trochę jak pies do jeża odkąd ze zdumieniem sprawdziłem, jak tragicznie niedoszacowane są tam jednostki strzelające. Po prostu ktoś przyjął, bo tak, że nasi przodkowie mieli zeza plus parę innych problemów.
No bo jak inaczej sobie wytłumaczyć, że oto elita elit, łucznicy z Sherwood, waląc do nacierających chłopów (denne dno gdy idzie o opancerzenie) na te 7 czy 8 salw osiągają 40 trafień przy 30 strzelających? Przy czym ich wartość strzelecka, wyrażona w liczbach, jest i tak do 3 razy wyższa niż szeregowych łuczników?
Ludzie - znacie łucznika, który strzelając w tłum (ostatnia taka salwa jest niemal z przyłożenia) trafia na 8 prób 1,33 raza? Toż pewnie każdy z nas, gdyby mu taki łuk wręczyć, osiągnie podobną skuteczność.
Testowałem też inne jednostki. Generalnie - jakieś 10% trafień na dany strzał osiągają te normalne, mało elitarne. Przy czym dotarcie piechoty do łuczników (rozkazem zatrzymanych, by nie nawiali) trwa około 6 salw, czasem więcej, gdy łucznik lepszy i zaczyna strzelać z daleka. I o ile się zgodzę, że przy tym maksymalnym zasięgu tak pewne łuki się sprawowały, o tyle te 10% przy pierwszym i piątym strzale budzą sprzeciw (kompletnie ignorowane zmniejszenie dystansu) a jakieś 20% trafień ostatnią salwą, oddaną z odległości dosłownie kilku kroków, to już kpina z samej istoty łuku i łucznictwa.
Wychodzi na to, że tylko w oblężeniach jaki taki sens mają ci strzelcy. Bo to wszystko co powyżej zakłada strzelanie do chłopów, kompletnie nieopancerzonych, a każda lepsza jednostka z byle tarczą czy pancerzem naturalnie ponosi straty wyraźnie mniejsze.
Jakby to Robin Hood widział, to by wziął łuk i sobie w łeb palnął z rozpaczy.

Komentarz: marzan18
2022-11-12
16:49

PrentkiJohny Junior

Ten poradnik wyjaśnił tyle co gra, czyli nie przydatny

Komentarz: PrentkiJohny
2023-12-19
00:10

Xenozi Junior

😎

Super

Komentarz: Xenozi

Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.

Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl