Indiana Jones i Wielki Krąg: Zakon Olbrzymów – Indiana w Watykanie. Gry września 2025. Silksong nadchodzi!

Komentuje Dariusz „DM” Matusiak

Jako fan Indiany Jonesa biorę wszystko, co ma we wstępie żółto-pomarańczowe litery i zaczyna się nutą „ta ta ta ta, ta ta ta...”. Z „podstawką” spędziłem kilka miłych godzin i jej fabułę oceniam znacznie wyżej od ostatnich filmów z Harrisonem Fordem, nie mogę się więc doczekać DLC do tej gry. Zapowiedź trochę mnie rozczarowała nadmiarem wąskich kadrów i zamknięciem Indy’ego w podziemiach. Mam nadzieję, że będzie mu też dane pozwiedzać jakieś mniej klaustrofobiczne lokacje, ale może jest w tym jakaś metoda i ostatecznie historia o Zakonie Olbrzymów się obroni.

Komentuje Mikołaj „mikos” Łaszkiewicz

Indiana Jones i Wielki Krąg to moja ulubiona gra zeszłego roku i z niecierpliwością oczekiwałem zapowiedzi DLC. Mam nadzieję na kilka soczystych godzin spędzonych z Indym na rozwiązywaniu zagadek i liczę, że poziom nie tylko nie spadnie względem „podstawki”, ale wręcz wzrośnie, bo twórcy dużo obiecują przed premierą. Aspekt fabularny kręci mnie tu w równym stopniu jak nowe zagadki, a do tego wszystkiego wraz z premierą dodatku zadebiutuje też nowa technologia renderowania włosów postaci – RTX Hair Nvidii. Czekam mocno.