Wyszukiwarka gier
Hollow Knight: Silksong

Hollow Knight: Silksong

PCPlayStationXboxNintendo

Hollow Knight 2

po premierze

Data wydania: 4 września 2025

Akcji, Platformówki, 2D, Metroidvania, Indie, Side-scroll, Xbox Game Pass Ultimate, Singleplayer, PC Game Pass

Hollow Knight: Silksong to platformówka 2D studia Team Cherry, będąca kontynuacją przeboju z 2017 roku. Gra oferuje wielki świat o częściowo otwartej strukturze, mechanikę craftingu oraz rozbudowany zręcznościowy system walki, oparty na akrobatycznych manewrach.

8.0

GRYOnline

7.3

Gracze

8.5

Steam

9.1

OpenCritic

OCEŃ
Oceny

Hollow Knight: Silksong to dwuwymiarowa platformówka należąca do podgatunku metroidvania. Jest to kontynuacja gry Hollow Knight; oba tytuły opracowało studio Team Cherry.

Gameplay

Pod względem rozgrywki Hollow Knight: Silksong stanowi rozwinięcie pomysłów z pierwszej części. Otrzymujemy więc platformówkę typu metroidvania kładącą duży nacisk zarówno na walkę, jak i eksplorację. Mapy mają dość otwartą strukturę, a poza głównymi zadaniami nie brakuje także przygód pobocznych.

Podczas zabawy musimy unikać pułapek, gromadzić przedmioty i rozwiązywać okazjonalne zagadki. Dużo czasu spędzamy, rzecz jasna, na starciach z nieprzyjaciółmi. Podczas zabawy musimy zmierzyć się z ponad 150 nowymi typami wrogów. System walki ponownie stawia na akrobatyczne manewry, a potyczki uatrakcyjnia fakt, że bohaterka posiada mocno odmienny repertuar ruchów i ataków niż postać z pierwszej części cyklu. Nie zabrakło także systemu rzemiosła, pozwalającego na konstruowanie uzbrojenia i pułapek.

Czytaj więcej

Platformy:

PC Windows

PC WindowsAngielskie napisy i dialogi

Switch 2

Switch 2Angielskie napisy i dialogi

PlayStation 4

PlayStation 4Angielskie napisy i dialogi

PlayStation 5

PlayStation 5Angielskie napisy i dialogi

Xbox Series X/S

Xbox Series X/SAngielskie napisy i dialogi

Nintendo Switch

Nintendo SwitchAngielskie napisy i dialogi

Xbox One

Xbox OneAngielskie napisy i dialogi

Producent: Team Cherry

Wydawca: Team Cherry

Gry z serii

Hollow Knight: Silksong
Hollow Knight: Silksong

2GRY

Gry z serii Hollow Knight

Seria produkcji typu metroidvania, wzbogaconych o elementy zaczerpnięte z gatunku soulslike. Cykl Hollow Knight został wykreowany przez Team Cherry, czyli niezależne australijskie studio deweloperskie z siedzibą w Adelaide.

Gry z serii Hollow Knight

Publicystyka

9.5
świetna

Recenzja GRYOnline

Hollow Knight: Silksong

Hollow Knight: Silksong okazało się grą minimalnie słabszą od oryginału. Wciąż jednak jest to metroidvania dorównująca poziomem najbardziej uwielbianym klasykom gatunku oraz godny sequel. Produkcje takiego kalibru zawierające tyle kapitalnej zawartości i sprzedawane w tak przystępnej cenie są godne wszelkich pochwał. Na ten moment, mimo niezwykle zaciekłej konkurencji, jest to moja gra roku.

Recenzja Hollow Knight: Silksong. 6 lat czekania i każda minuta była tego warta
Recenzja Hollow Knight: Silksong. 6 lat czekania i każda minuta była tego warta
Recenzja Hollow Knight: Silksong. 6 lat czekania i każda minuta była tego warta
Recenzujący:
Platforma:
PC Windows PC Windows
Data recenzji:
26 września 2025
Opinie

1 września 2025

Gry września 2025. Chowajcie makijaż klauna, Silksong wychodzi! A wraz z nim Silent Hill f i nowy Dying Light

Wrzesień przyjemnie zaskakuje nowościami. Zagramy w Hollow Knighta: Silksonga, Borderlands 4, Silent Hill f, Dying Lighta: The Beast i nie tylko!

Gry września 2025. Chowajcie makijaż klauna, Silksong wychodzi! A wraz z nim Silent Hill f i nowy Dying Light
Gry września 2025. Chowajcie makijaż klauna, Silksong wychodzi! A wraz z nim Silent Hill f i nowy Dying Light
Opinie

2 stycznia 2021

Czarne konie 2021 - gry, na które nie czekacie, a powinniście

W 2021 roku wśród gier na pewno nie zabraknie hitów, o których będzie głośno jeszcze przed premierą. Obok nich będą jednak i te mniej reklamowane produkcje, które mogą okazać się kandydatami do gry roku. Oto nasza lista potencjalnych przebojów 2021.

Czarne konie 2021 - gry, na które nie czekacie, a powinniście
Czarne konie 2021 - gry, na które nie czekacie, a powinniście
Opinie

2 stycznia 2020

Czarne konie 2020 – gry, na które nie czekacie, a powinniście

W czasach gier usług i milionowych budżetów na szczęście wciąż liczy się dobry pomysł i ciekawe wykonanie, by zauroczyć graczy. Oto produkcje, o których mało się mówi, ale mogą sporo namieszać w 2020 roku.

Czarne konie 2020 – gry, na które nie czekacie, a powinniście
Czarne konie 2020 – gry, na które nie czekacie, a powinniście

Wiadomości

„Koniec Xbox Game Pass”. Gracze podobno tak licznie anulują subskrypcję, że przeciążyli stronę Microsoftu

„Koniec Xbox Game Pass”. Gracze podobno tak licznie anulują subskrypcję, że przeciążyli stronę Microsoftu

Xbox Game Pass w teorii dostanie „upgrade”, ale gracze za bardzo zwracają uwagę na o wiele wyższą cenę najdroższego abonamentu, by mieć jakiekolwiek ciepłe słowo dla Microsoftu.

gry

Jakub Błażewicz

2 października 2025 10:45

„Koniec Xbox Game Pass”. Gracze podobno tak licznie anulują subskrypcję, że przeciążyli stronę Microsoftu
„Stworzenie dobrej gry już nie wystarcza”. Jason Schreier punktuje wielki problem branży, który zagląda w oczy wszystkim deweloperom, małym i dużym

„Stworzenie dobrej gry już nie wystarcza”. Jason Schreier punktuje wielki problem branży, który zagląda w oczy wszystkim deweloperom, małym i dużym

Rok 2025 obfituje w znakomite premiery, ale według Jasona Schreiera branża gier znalazła się w punkcie krytycznym. Dziennikarz Bloomberga zwraca uwagę, że nawet najlepsze produkcje mogą dziś przepaść w tłumie – bo gier jest po prostu za dużo.

gry

Kamil Kleszyk

27 września 2025 09:23

„Stworzenie dobrej gry już nie wystarcza”. Jason Schreier punktuje wielki problem branży, który zagląda w oczy wszystkim deweloperom, małym i dużym
Czy Silksong jest „okrutny” i „sztucznie utrudniony”? Twórcy odpowiadają na zarzuty fanów

Czy Silksong jest „okrutny” i „sztucznie utrudniony”? Twórcy odpowiadają na zarzuty fanów

Team Cherry musiało podnieść poziom wyzwania w Hollow Knight: Silksong, by przeciwnicy dorównali szybszej i bardziej uzdolnionej bohaterce.

gry

Jakub Błażewicz

19 września 2025 10:35

Czy Silksong jest „okrutny” i „sztucznie utrudniony”? Twórcy odpowiadają na zarzuty fanów
„To GTA 6 gier indie”. Twórca Hell is Us krytykuje „lekko bezduszną” nagłą premierę Silksong

„To GTA 6 gier indie”. Twórca Hell is Us krytykuje „lekko bezduszną” nagłą premierę Silksong

Twórca Hell is Us uważa decyzję o nagłej premierze Silksonga za „lekko bezduszną”. Przyrównał najnowszą grę Team Cherry do GTA 6.

gry

Marcin Bukowski

17 września 2025 10:40

„To GTA 6 gier indie”. Twórca Hell is Us krytykuje „lekko bezduszną” nagłą premierę Silksong
Jak wejść do Cytadeli w Hollow Knight: Silksong? Pokazujemy obie ścieżki do nowego obszaru

Jak wejść do Cytadeli w Hollow Knight: Silksong? Pokazujemy obie ścieżki do nowego obszaru

Dotarcie do Cytadeli jest głównym celem pierwszego aktu w Hollow Knight: Silksong. Oprócz głównego wejścia istnieje jednak także tajne tylne przejście.

Porady

Filip Melzacki

11 września 2025 12:17

Jak wejść do Cytadeli w Hollow Knight: Silksong? Pokazujemy obie ścieżki do nowego obszaru
Expedition 33 i Donkey Kong muszą się pilnować. Walka o tron najlepszej gry 2025 roku rozgorzała na dobre

Expedition 33 i Donkey Kong muszą się pilnować. Walka o tron najlepszej gry 2025 roku rozgorzała na dobre

Claire Obscur: Expedition 33 i Donkey Kong Bananza mają mocnego rywala w walce o tytuł gry roku. Hollow Knight: Silksong zachwycił także recenzentów.

gry

Jakub Błażewicz

10 września 2025 12:17

Expedition 33 i Donkey Kong muszą się pilnować. Walka o tron najlepszej gry 2025 roku rozgorzała na dobre
Jak pokonać Phantom w Hollow Knight: Silksong? Kluczem jest pozostawanie w ruchu

Jak pokonać Phantom w Hollow Knight: Silksong? Kluczem jest pozostawanie w ruchu

Phantom jest ukrytym końcowym bossem aktu pierwszego w Hollow Knight: Silksong. Jest to bardzo agresywny wróg wymagający od gracza ciągłego ruchu.

Porady

Filip Melzacki

10 września 2025 11:46

Jak pokonać Phantom w Hollow Knight: Silksong? Kluczem jest pozostawanie w ruchu
Silksong przeszedł zapowiadane zmiany. Team Cherry przesadziło z poziomem trudności, a teraz zmodyfikowało grę, nie ulegając presji graczy

Silksong przeszedł zapowiadane zmiany. Team Cherry przesadziło z poziomem trudności, a teraz zmodyfikowało grę, nie ulegając presji graczy

Hollow Knight: Silksong otrzymało aktualizację, która nieco ułatwia przeprawę przez początkowe etapy rozgrywki, a kolejny patch jest już w drodze.

gry

Jakub Błażewicz

16 września 2025 17:57

Silksong przeszedł zapowiadane zmiany. Team Cherry przesadziło z poziomem trudności, a teraz zmodyfikowało grę, nie ulegając presji graczy
Nieoficjalna sprzedaż Mafii: The Old Country i Silksonga. Liczby robią wrażenie [aktualizacja: nowe szacunki]

Nieoficjalna sprzedaż Mafii: The Old Country i Silksonga. Liczby robią wrażenie [aktualizacja: nowe szacunki]

Grupa analityczna przedstawiła nieoficjalne dane sprzedażowe gier Mafia: The Old Country i Hollow Knight: Silksong. W obu przypadkach mowa o wynikach przebijających oczekiwania.

gry

Piotr Doroń

16 września 2025 11:15

Nieoficjalna sprzedaż Mafii: The Old Country i Silksonga. Liczby robią wrażenie [aktualizacja: nowe szacunki]
Wszystkie wiadomości

Pliki do pobrania

Popularne pliki do pobrania do gry Hollow Knight: Silksong.

Wszystkie pliki do pobrania

Wymagania sprzętowe

Wymagania sprzętowe gry Hollow Knight: Silksong:

PC Windows

PC / Windows

Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i3-3240 / AMD FX-4300, 4 GB RAM, karta graficzna 1 GB GeForce GTX 560 Ti / Radeon HD 7750, 8 GB HDD, Windows 10 64-bit.

Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-3470, 8 GB RAM, karta graficzna 2 GB GeForce GTX 1050 / Radeon R9 380, 8 GB HDD, Windows 10/11 64-bit.

Oceny gry

Średnie Oceny:

8.0

Ocena GRYOnline.pl

Średnia z 7 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.

Oceny Recenzentów i Expertów
7.3

Ocena Graczy

Średnia z 117 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.

8.5

Ocena STEAM

"Bardzo pozytywne"

Średnia z 266241 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.

Ocena STEAM
9.1

Ocena OpenCritic

Gra jest zrecenzowana przez 100 Krytyków OpenCritic.

Ocena Opencritic
Oceń Grę

Oceny Recenzentów i Ekspertów

9.5
Filip Melzacki
PC

Filip Melzacki

Recenzent GRYOnline.pl

2025.09.26

Hollow Knight: Silksong to zdecydowanie jedna z najbardziej wyczekiwanych gier w historii branży. Po kilku długich latach bez żadnych wieści na temat gry sam zacząłem wątpić w jej istnienie, a jednak; Silksong nareszcie tu jest - i jest fenomenalny.

9.0
Harry M
PC

Harry M

Ekspert

2025.10.14

67h na 100% + True EndingWyśmienita gra - godna kontynuacja, chociaż moim zdaniem minimalnie gorsza od jedynkiPrzepiękna grafika, świetnie zbudowany świat, cudowna muzykaFabuła przez większość czasu jest po prostu ok. Prawdziwe zakończenie cudowne i napełniło mi oczy łzamiŚwietnie zrobione postaci które na długo zapamiętamRozgrywka zauważalnie trudniejsza od pierwszego HK - wyższy próg wejścia, ale przy wyczuciu gry staje się dużo łatwiejŚwietnie zrealizowane walki z bossami. Miejscami przejścia do nowych lokacji zbyt trudne do zauważeniaCresty wprowadzają dużo różnorodności - co na plus, ale brakuje charmów i ich możliwości z jedynkiNawet nie wiem kiedy te 67 godzin zleciało

6.5
PC

zjazd

Ekspert

2025.10.13

Najbardziej overhyped tytuł tego roku. Gra jest szpetna. Bohater wygląda ok ale platformy toć to Mario z snesa. Muzyka i sfx to jedyne co ratuje klimat. Taki senobi art of vengence zrobił to mega lepiej oddając też ducha starych gierek. FIST nawet mial lepszy design. Jedyna frajda to zmagania z wyzwaniem, bo gra jest trudna. Nie żeby to był zły tytuł ale takie oceny klasuja go w śmietance najlepszych gier ever. Można dać 6.5 albo 7 jak ktoś lubi wyzwania.

6.0
xandon
PC

xandon

Ekspert

2025.09.11

Jako gra 6/10. Jako metroidvania 7/10. Ani mniej ani więcej nie chce wyjść. Średnia gra i w miarę fajna jako metroidvania, ale z pewnością nie najlepsza. Nie jestem wielkim fanem ani tego gatunku ani Hollow Knight, w sensie podchodzę do nich neutralnie, bez hajpu. Trochę ignorancko. Dlatego fani gatunku lub serii będą odbierać Silksonga trochę inaczej. Sam zamykam tą dość krótką przygodę z tą produkcją, bez żalu i bez kończenia gry. Nie ze względu na trudność. Za ten przysłowiowy "masochizm" objawiający się w ślimaczo powolnym i żmudnym początku, braku balansu, prostych mobkach bitych na x hitów, sztucznie podbitej trudności, nagłych skokach trudności przy bossach, w irytujących runback'ach, płaceniu za mapy i ławeczki, i kilku innych durnych pomysłach projektowych, aż do uciekających radośnie po ziemi koralikach różańcowych - za to wszystko odejmuję razem tylko 1 punkt od oceny. Twórcy mają chyba wypuścić patcha nerfiącego i wstępnie "naprawiającego" grę w przyszłym tygodniu zgodnie z głosem graczy. Nie interesuję się tym za bardzo, ale coś mi się obiło że ma dotyczyć na razie początku gry, który wg mnie nie jest aż tak trudny, tylko żmudny, więc nie wiem, ale to sobie sprawdzą inni. Dla tych co nie zaczęli grać pewnie lepiej poczekać jak gra osiądzie pod tym względem z kolejnymi update'ami.Sam natomiast kończę grę z innego, banalnego powodu: zwykła nuda i brak przyjemności z tej rozgrywki, nie wynikające z samej trudności. Bieganie i skakanie po tych korytarzykach jakoś przestało mnie po prostu zupełnie kręcić. Jest dobre sterowanie, interesujące ruchy, świetny sprint, cresty, toolsy, patent z przywracaniem zdrowia, znośny platforming choć ma swoje frustrujące "momenty", bossowie potrafią być dobrzy. Ale to nie wystarcza i nie zachęca do kontynuacji. Story i lore zupełnie mnie nie interesuje, choć być może ma coś w sobie dla lubiących te klimaty "kopaczy", dialogi takie od czapy, klimacik średni jak dla mnie, choć są fajne smaczki wywołujące uśmiech, dodatkowe zadania typu przynieś pozbieraj. Świat mnie nie zachwycił ani wizualnie ani projektowo. Wiem, że ludzie się ekscytują jaka ta gra śliczna, ale osobiście nie podzielam, nie widzę nic wyjątkowego w tym projekcie artystycznym, no zwykła gierka. Obszary mało się różnią, a w obrębie jednej mapy prawie nierozróżnialne lokacje. Mierne to jest jak na topową metroidvanię. A że tu masz lawę, a tam zielono, no to wow, tego jeszcze nie było. Za to udźwiękowienie i muzyka są świetne i tu mogę szczerze pochwalić. Zasadniczo część platformowa jest łatwiejsza i mało ciekawa w stosunku do bossów, które z kolei potrafią być dobre, no ale na nich jest 90% śmierci. A cały aspekt "soulslike" to mi się teraz widzi w tym zlepku jak kwiatek do kożucha.Tyle wrażeń końcowych ignoranta. Nie moja bajka po prostu. Dlatego proszę się do końca nie sugerować i słuchać raczej tych, którzy z tej gry potrafią czerpać przyjemność. Żeby nie było, gierkę obok Game Passa kupiłem dodatkowo za 90+ zł na Switcha bo myślałem, że się może jakoś wciągnę lepiej przez tryb handheld na kanapie. No i z dobroci serca wsparłem twórców tymi kilkoma grosikami, co mam nadzieję pomoże w lepszym rozwoju i dostrojeniu gry. Na samym Switchu gra chodzi bardzo dobrze i fajnie się tak gra. Ale największą zasługą Silksonga na Switchu jest to, że grając tak i dumając czemu mi ta gra nie leży odbiłem jednym ruchem palca w bok, wleciał Metroid Dread i Super Mario Bros Wonder. No i właśnie, to jest to, arcydzieło metroidvanii i arcydzieło platformówek. Można? Można. Może być i ciekawie, i trudno, i z wyzwaniami, i przyjemnie, i miodnie, i różnorodnie, i kreatywnie, i sensownie na każdym kroku. Zresztą Super Mario Wonder był tworzony w podobnych warunkach co Silksong - zespół dostał całkowicie wolną rękę i czas, mieli zrobić co im przyjdzie do głowy i wrócić jak sami będą w 100% zadowoleni i gotowi. Efekt widać. W Silksong tego efektu 7 lat pracy nie widać. Może większość czasu przeleżeli na plaży korzystając z życia, nie mam w sumie pretensji. W featsach znalazłem Speed Completion = ukończenie gry w 100% w czasie poniżej 30h. No to wychodzi dokładnie 3 zł za godzinkę rozgrywki, sporo, ale to już lekkie nadużycie i manipulacja z mojej strony :-)) Na pewno gra może być świetnym materiałem dla speedrunnerów. Sami twórcy pewnie właśnie tak wyprodukowali Silksonga - wrócili po latach z plaży i zrobili 100% gry w jakieś 2 latka ;-)Temat Silksong na razie zamykam i zapominam. Chyba, że pójdzie tu w artykułach jakaś narracja, że to najlepsza gra czy metroidvania na świecie, w historii, albo goty. No nie. Ewentualnie jako jedna z najbardziej przehajpowanych gier, to tak. Na razie widzę, że większość recenzentów i youtuberów jeszcze lekko zagubiona, nie wiedzą czy sypać pochwały czy mówić jak jest, niektórzy stają z kwaśnymi minami mówiąc że "no ogólnie fajna gra", boją się wyskakiwać z ocenami, obserwują pewnie co tam myślą gracze, albo próbują sami skończyć, choć większość recenzentów w praktyce raczej gier nie kończy, z wyjątkiem GOL oczywiście. Dość powoli kuje się narracja, Ale jak ktoś z forumowiczów będzie się dzielił podejściami do rozgrywki, jak tam się w tym Silksongu dobrze bawić i mieć przyjemność to chętnie poczytam, i może za jakiś czas się spróbuje ponownie. W NIghtreign też trzeba sobie było wypracować strategie na sensowną rozgrywkę, a w efekcie bossowie końcowi to było miłe, soczyste mięsiwko na max 1-5 prób solo.Pozdrawiam, życzę miłej zabawy, bez odzewu.

7.0
NewGravedigger
PC

NewGravedigger

Gracz

2025.10.02

Dzisiaj miałem pierwszego rage quita, niech gonią się z takim podbijaniem trudności.Savage beastfly na planszy z lawą - powodzenia. Generalnie gra stoi w rozkroku bardzo fajnej gierki i gry zupełnie nieprzemyślanej, której daleko do dobrej metroidvanii. Problemem jest chyba brak zauważalnego postępu jeśli chodzi o damage, broń na razie ulepszyłem raz, cresty mają raptem po dwa miejsca na ulepszenia, których i tak jest mało. Zdobyć kawałek maski graniczy z cudem, więc w połowie gry oprócz zauważalnie lepszej mobilności postać jest taka sama. I to jest mega nudne.Sztuczne podbijanie trudności (jak np. w w/w bossie) jest koszmarne. Są walki mega ciekawie zaplanowane, są i też takie, gdzie oprócz recyklingu bossa, dostajemy do niego 50 mobow, które nie dość, że sa na 4 uderzenia, latają to jeszcze plują, a sam boss rozwala podłogę.

7.0
DynamoX
PC

DynamoX

Gracz

2025.09.14

Miało być krótko a wyszła ściana tekstu. Opiszę moje problemy z tą grą jako fan Hollow Knight (pojawią się spoilery z tej części oraz nawiązania do pierwszej):1. Zbyt długie i męczące drogi powrotne do bossów (droga do Last Judge jeszcze nie była taka zła bo boss był dobrze wykonany, droga do bossa w Bilewater natomiast to potężne przegięcie- aż nie chce mnie się wierzyć, że TC mogą myśleć, że gracze nie będą mieli problemu z wielokrotnym przechodzeniu lokacji która jest zmaterializowanym połączniem okropnych pomysłów) i mówi to osoba która nie miała problemu z wielokrotnym wracaniem do Soul Mastera czy do Mantis Lords.2. Przypadki mieszania fal przeciwników z bossem. Powinno się walczyć tylko z nim. Nie chcę za każdym razem tracić czasu na fale przeciwników, których pokonanie dopiero daje bossa. Albo na wielokrotnym powtarzaniu kilku aren by na sam koniec dojść do bossa i powtarzać całość po zgonie. Jest jeszcze wariant gdzie jest na przemiennie boss i przeciwnicy (np. w Bilewater). No i oczywiście boss i summony jednocześnie. Większość summonów jest tam tylko po to by przeszkadzać i zaburzać rytm walki, zniechęcając walkę. To nie są Collector, Vengefly King, czy Soul Warrior, gdzie istnienie dodatkowych przeciwników jest uzasadnione fabularnie, "środowiskowo". Owi pomocnicy są prości i mało irytujący. Owady u Moss Mother mają już o wiele więcej sensu niż u niektórych innych bossów. 3. Elementy środowiskowe często niepotrzebnie zadają podwójne obrażenia. Lawa czy eksplozje są dla mnie zrozumiałe. Ale już takie kamienie, gorąca para, czerwie pustynne, koła zębate, czy piły już mniej. WHollow Knight z środowiska wszystko poza Void i Infekcją zadaje 1 maskę obrażeń. Więc podwójne obrażenia w przykładach powyżej sprawiają wrażenie trochę wymuszonych. 4. Brak poczucia rozwoju postaci. W pierwszej części już jedna dodatkowa maska zapewniała większą szansę przeżycia, a jeden soul vessel dawał dodatkową rezerwę na jeden spell lub leczenie. Tutaj zebranie jednej maski zmienia praktycznie nic ze względu na wszechobecny double damage. W ich przypadku jak się było na 3 hity tak jest się nadal. Pierwszy dostępny silk heart przydaje się w sumie do zdolności harpunu a dwa kolejne są trudniejsze do zdobycia. Więc przez cały akt 1 i większość aktu 2 masz pasywną regenerację jedwabiu w postaci jednego segmentu. Główna broń też wydaje się słabsza. Miałem ją na czwartym, przedostatnim poziomie i prawie nie było widać różnicy w obrażeniach u niektórych przeciwnikach. Już więcej dawał mi wyewoluowany Hunter Crest, który po po kilku ciosach naładowywał się podnosząc obrażenia do momentu otrzymania obrażeń. 5. Ograniczone możliwości. Tu raczej jako porównanie. W jedynce po 9 uderzeniach mogło się wykorzystać 3 ładunki albo na leczenie, spelle albo oba w zależności od sytuacji. Tutaj po 8 hitach jest wybór między leczeniem a zaklęciem. W wielu sytuacjach lepiej jest zostawić ładunek na to pierwsze. To samo z charmami i toolami. W jedynce istniało więcej miejsc na nie. W Silksong w zależności od crestu możesz mieć kilka slotów na toole i zawsze trzeba będzie coś poświęcić w imię czegoś innego często równie przydatnego. 6. Upierdliwe elementy lokacji. Dotyczy to czterech lokacji w grze: Sinner's Road (sadzawki), Bilewater (dosłownie wszystko w górnej połowie lokacji), Wormways (nieskończenie wyskakujące, wytrzymałe małe robale), Sands of Karak, sekwencje platformowe na czas z wrednym rozmieszczeniem przeciwników.)Grałem w sumie wyłącznie Hunter Crest które jest tym domyślnym stylem rozgrywki. Nie brałem Wanderer Crest który oferuje styl ataków bardzo podobny do Hollow Knight i bardzo ułatwia segmenty platformowe, bo chciałem wyjść z strefy komfortu. W efekcie Bilewater i Sands of Karak były ciężkim doświadczeniem.7. Balans w starciach. Jako osoba która głównie korzystała z naila z okazjonalnymi spellami w jedynce, Silksong stał większym wyzwaniem. To co czyni pierwszą część świetną w kwestii walki o to, że bez względu na to arena czy boss, praktycznie masz 100% kontrolę nad ilością obrażeń jakie otrzymasz. Gra jest bardzo uczciwa i większość obrażeń wynika z błędu gracza. Areny też nie są zbyt trudne bo przeciwnicy są prostsi i nawet ich liczebność nie przytłacza zbytnio i spelle nie są traktowane jako coś bardzo potrzebnego. W Silksong jest inaczej. Przeciwnicy mają sporo życia, atakują, odskakują, znikają, lub kolidują z graczem. Grając głownie needlem i spellem walki były trudniejsze. Były do zrobienia ale często towarzyszył im chaos.Z kolei w drugą stronę można kompletnie mielić starcia przy użyciach pewnych narzędzi i crestów. Np. Architect Crest i jego umiejętność, tool na zatrucie, automatony, lub inne na bronie i walka jest o wiele łatwiejsza. 8. Niewielka ilość ciekawych nagród za eksplorację. Mniejsza ilość reliktów (może to nawet lepiej), głównie będą to rożańce i shell shardy.9. Walutowy grind. Koraliki będą potrzebne praktycznie cały czas. Dla zaoszczędzenia czasu na ich podnoszenie polecam by przedmiot na automatyczne ich zbieranie był na crescie cały czas. Jeśli masz ich sporo luzem to lepiej poświęcić te 20 sztuk i kupić lub zrobić różańce które nie znikną w razie utraty kokonu.10. Questy kurierskie. A dokładnie jeden gdzie by zdobyć jedno ulepszenie do broni musisz dostarczyć jeden z składników bez obrażeń i pod presją czasu. Jeśli delikatny kwiat z jedynki sprawiał komuś problemy to życzę powodzenia tutaj.11. Dezorientujące dialogi i opisy. W mojej opinii to istotny problem tej gry. Mam na myśli ten dziwny trend nadawania postaciom, lub wrogom którzy są pojedynczą jednostką liczbę mnogą. Czytając opisy często nie wiedziałem czy coś odnosi się do grupy czy do pojedynczego wroga. Też niektóre postacie w rozmowach są określane jako "they" mimo że widać czy to z nazwy, wyglądu, czy głosu że to albo płeć męska albo żeńska. Jeszcze gorzej, gdy w jednym dialogu jest opisywana jako "they", a podczas rozmowy z innym NPC ta sama postać nagle ma już określoną płeć. Jest to totalna głupota w której nie będę uczestniczył dlatego jeśli jakaś postać nie jest przypisana do jednego z trzech: he, she, it, sam nadaję jej to. Nadawanie liczby mnogiej do pojedynczej jednostki - porażka. Pierwsza część normalnie miała "it" a nie jakieś "they" przy opisach niektórych stworzeń. Po tylu latach oczekiwania, jako osoba która wymaksowała całą zawartość pierwszej części (Panteony z wszystkimi bindingami na raz, całe Hall Of Gods, Path of Pain, wszystkie achievementy) z czystej chęci, odczuwam rozczarowanie Silksong. Jedyne czego oczekiwałem to gra o podobnym poziomie co pierwsza część. Twórcy w wywiadzie który został niedawno opublikowany mówili że mieli wielką frajdę z dodawania zawartości do gry (ciekawostka: częsć lokacji i postaci została wycięta i pojawi się prawdopodobnie w jednym z darmowych rozszerzeń).Szkoda że nie było tam osoby, która mogłaby chociaż dać sugestię, że pewne elementy mogą wpływać negatywnie na grę. Dodam jeszcze że nie odblokowałem aktu 3, zdobywając podstawowe zakończenie, i sekretne podczas bycia przeklętym. Wymaksowałem ponad 120 wpisów, całą dostępną mapę, i myślę że z 90% dostępnych questów. Odpuszczam grę na dłuższy czas. W mojej opinii, jest to inne, słabsze doświadczenie i po prostu jestem zmęczony tym jak bardzo gra potrafi być uciążliwa w obecnej formie. Pewnie pojawi się więcej patchy ale wątpię by zmieniły drastycznie pewne rzeczy. Daję jej 7. Mimo wszytko nie jest to średnia gra, ma swoje dobre strony, ale daleko jej do poziomu jaki reprezentuje pierwsza część.

10
Rafał Sankowski
PC

Rafał Sankowski

GRYOnline.pl Team

2025.10.17

Ocena STEAM

8.5

Bardzo pozytywne (266 241)

[title]

Główne zalety gry

  • Wizualizacje i projekt artystyczny: Użytkownicy nieustannie chwalą piękną grafikę i styl artystyczny gry, zauważając, że wzbogaca to ogólne doświadczenie.
  • Ścieżka dźwiękowa: Muzyka jest podkreślana jako wyjątkowa, a wielu użytkowników wyraża, że dodaje głębi do gry.
  • Mechanika rozgrywki: Sterowanie opisane jest jako precyzyjne i responsywne, a zwinność Hornet daje świeże spojrzenie na walkę w porównaniu do oryginalnego Hollow Knight.
  • Zawartość i eksploracja: Gra oferuje ogromny świat z licznymi obszarami do odkrycia, sekretami do ujawnienia oraz różnorodnymi bossami, co sprawia, że jest bogata i satysfakcjonująca dla zaangażowanych graczy.
  • Wyzwania w rozgrywce: Wielu graczy docenia zwiększony poziom trudności, traktując go jako test umiejętności i satysfakcjonujące wyzwanie.

Główne wady gry

  • Trudność i frustracja: Znaczna liczba recenzji wspomina, że gra może być nadmiernie trudna, a niektórzy bossowie i obszary wydają się niesprawiedliwe. Mechanika podwójnych obrażeń i karzące projekty wrogów prowadzą do frustracji wielu graczy.
  • Powroty do bossów: Gracze wyrażają irytację z powodu długich powrotów do bossów, które mogą zająć kilka minut i wiążą się z nawigowaniem przez trudne starcia z wrogami.
  • Problemy z ekonomią: System podwójnej waluty (różańce i kawałki muszli) jest krytykowany za bycie karzącym, a gracze często czują, że brakuje im wystarczających zasobów do skutecznego postępu lub ulepszania.
  • Projekt zadań: Niektóre zadania wydają się być zbędną pracą, brak im znaczących nagród i często wymagają żmudnych zadań, które odciągają od ogólnej przyjemności.

Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników

  • Łatwiejsze opcje trudności: Wielu graczy pragnie więcej funkcji dostępności lub ustawień trudności, które pozwoliłyby szerszej publiczności cieszyć się grą bez nadmiernej frustracji.
  • Bardziej satysfakcjonująca eksploracja: Użytkownicy czują, że eksploracja powinna przynosić bardziej znaczące nagrody, takie jak większe ulepszenia zdrowia lub użyteczne przedmioty, zamiast tylko waluty lub drobnych kolekcjonerskich przedmiotów.
  • Ulepszony system punktów kontrolnych: Gracze pragną częstszych punktów kontrolnych, zwłaszcza przed trudnymi starciami, aby zredukować frustrację z długich powrotów po śmierci.
  • Lepszy projekt bossów: Niektórzy gracze wyrażają pragnienie bardziej angażujących i zróżnicowanych mechanik bossów, zamiast po prostu zwiększania puli zdrowia i obrażeń.

Podsumowanie

  • Ogólnie rzecz biorąc, podczas gdy Hollow Knight: Silksong jest chwalony za swoje osiągnięcia artystyczne i wymagającą rozgrywkę, spotyka się z krytyką za swoją karzącą trudność, problemy z zarządzaniem zasobami oraz wybory projektowe, które mogą prowadzić do frustracji.

Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,

Ocena OpenCritic

9.1

100% rekomendacji (100)

Opecritic
8 / 10

Gamepressure

Matt Buckley

Gamepressure
4 / 5

ComicBook.com

ComicBook.com
4,5 / 5

TheXboxHub

Paul Renshaw

TheXboxHub
9 / 10

TheReviewGeek

Greg Wheeler

TheReviewGeek
8,5 / 10

Video Chums

Alex Legard

Video Chums

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Gry Zręcznościowe
2025-10-08
17:38

NewGravedigger Legend

NewGravedigger

Strasznie nierówna gra. Są momenty totalnie kosmiczne, świetne platformowo i wizualnie, by za momenty były na chama trudne i zupełnie niepotrzebnie wydłużone. Tak samo bossowie, są świetni i tacy wrzuceni tak ewidentnie dla wydłużenia rozgrywki, że bardziej chyba się nie da.

Jeśli robi się miejscówki i misje poboczne, to na etapie przedprzed ostatniej lokacji praktycznie wszyscy bossowie fabularni szli do piachu za pierwszym razem. Ale żeby zdobyć wcześniej ulepszenia trzeba się tak namęczyć z bossami pobocznymi, że głowa mała. Więc po łatwym pokonaniu bossów w cytadeli jedziemy na górę i dostajemy niesamowity oklep od bossa, którego już wcześniej z łatwością pokonaliśmy. Ciężko to ocenić pozytywnie.


Questy kurierskie. A dokładnie jeden gdzie by zdobyć jedno ulepszenie do broni musisz dostarczyć jeden z składników bez obrażeń i pod presją czasu. Jeśli delikatny kwiat z jedynki sprawiał komuś problemy to życzę powodzenia tutaj.

to akurat było mega proste, wystarczyło iść od końca, zabić wszystko po drodze i potem biec po pustym terenie.

Ogólnie mam wrażenie, że gra staje sie o jakieś 30% łątwiejsza po uzyskaniu podwójnego skoku.

Komentarz: NewGravedigger
2025-10-13
10:10

zjazd Pretorianin

Najbardziej overhyped tytuł tego roku. Gra jest szpetna. Bohater wygląda ok ale platformy toć to Mario z snesa. Muzyka i sfx to jedyne co ratuje klimat. Taki shinobi art of vengence zrobił to mega lepiej oddając też ducha starych gierek. FIST nawet mial lepszy design. Jedyna frajda to zmagania z wyzwaniem, bo gra jest trudna. Nie żeby to był zły tytuł ale takie oceny klasuja go w śmietance najlepszych gier ever. Można dać 6.5 albo 7 jak ktoś lubi wyzwania.

Komentarz: zjazd
2025-10-14
15:51

Harry M Legend

Harry M

67h na 100% + True Ending
Wyśmienita gra - godna kontynuacja, chociaż moim zdaniem minimalnie gorsza od jedynki
Przepiękna grafika, świetnie zbudowany świat, cudowna muzyka
Fabuła przez większość czasu jest po prostu ok. Prawdziwe zakończenie cudowne i napełniło mi oczy łzami
Świetnie zrobione postaci które na długo zapamiętam
Rozgrywka zauważalnie trudniejsza od pierwszego HK - wyższy próg wejścia, ale przy wyczuciu gry staje się dużo łatwiej
Świetnie zrealizowane walki z bossami. Miejscami przejścia do nowych lokacji zbyt trudne do zauważenia
Cresty wprowadzają dużo różnorodności - co na plus, ale brakuje charmów i ich możliwości z jedynki
Nawet nie wiem kiedy te 67 godzin zleciało

Komentarz: Harry M
2025-10-14
20:02

NewGravedigger Legend

NewGravedigger

Poziom trudności zanudził mnie w połowie 3 aktu. Poważnie, ta gra ma tyle utrudnień, że mam odruch wymiotny gdy pomyślę sobie, że mam znowu iść do jakiegoś bossa. HK tego nie miał.

Komentarz: NewGravedigger
2025-10-21
20:57

Solnica Konsul

Solnica

W HK 1 nie grałem więc nie mam porównania. O wiele przyjemniej grało mi się w Prince of Persia: The Lost Crown.

Komentarz: Solnica

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl