Potężne bohaterki gier, przy których nawet Kratos nie czułby się pewnie
Choć nie wszystkie podbiły popkulturowy mainstream, mogą zawstydzić samego Hulka. O kim mowa? O growych heroinach zdolnych skopać tyłki każdemu. A jakim cudem zawstydzają Hulka? Oto przynajmniej kilkanaście powodów.
Spis treści
- Potężne bohaterki gier, przy których nawet Kratos nie czułby się pewnie
- Furia
- Chun-Li
- Ciri
- Viconia
- Komandor Shepard
- The Boss
- Zarya
- Lilith
- Rayne
- Bayonetta
- Alicja Liddell
- Lissandra
Furia
Gra: Darksiders
Rok debiutu postaci: 2010
Producenci: Vigil Games (debiut), Gunfire Games
Zawstydza Kratosa: potęgą gniewu
Furia pojawiła się wprawdzie już w pierwszej części Darksiders, wyprodukowanej jeszcze przez Vigil Games, ale skrzydła (czy może raczej bicz) rozwinęła dopiero pod opieką Gunfire Games, czyli w „trójce”. W sumie za jej kreacją stoją niemal te same osoby, bo drugie studio zostało założone przez byłych pracowników pierwszego, ale oficjalnie pod grą podpisał się już nowy deweloper. Mniejsza jednak o to, bo postać Furii zasługuje na uwagę nie ze względu na zawiłe losy producentów. A przynajmniej nie tylko.
Sam zalążek fabularny wydaje się oklepany. Zadaniem protagonistki jest bowiem przywrócenie równowagi pomiędzy dobrem a złem. Aby to jednak uczynić, należy pokonać Siedem Grzechów Głównych. A to już brzmi trochę ciekawiej, prawda? Gdy zaś dodamy do tego fakt, że nasza bohaterka jest jeźdźcem Apokalipsy, a w dłoni dzierży bicz zwany Pogardą – wypada uznać, że to musi być dobra historia.
Furia jest jednym z ostatnich Nefilimów i jedyną kobietą – jeźdźcem Apokalipsy. Jej matką okazuje się Lilith (ale nie ta z Borderlands), a bratem Śmierć. Niech nie zwiedzie Was jednak nazewnictwo – bohaterka Darksiders III nie tylko nie jest wrogiem ludzkości, ale wręcz jej obrońcą. Dobra, może przez większość gry patrzy na nasz gatunek z pogardą i kwestionuje zasadność jego przetrwania, ale koniec końców poprzysięga nas chronić. A zważywszy na to, z jaką sprawnością posługuje się biczem i magią, potrafiąc skuteczniej niż jej bracia wykorzystać siłę swego gniewu, chyba nie mamy się o co martwić.
