Minecraft: Dungeons - troche Minecraft, troche Diablo. Gry 2020 roku, na które czekamy
- Gry 2020 roku, na które najbardziej czekamy – wybór redakcji
- Half-Life Alyx - VR zamiast „trójki”
- Cyberpunk 2077 - polski pewniak
- Final Fantasy VII Remake - jRPG wszech czasów wraca
- Dying Light 2 - swojskie zombie
- Minecraft: Dungeons - troche Minecraft, troche Diablo
- Ghost of Tsushima - samuraje w otwartym świecie
- Microsoft Flight Simulator - tryumfalny powrót symulatorów
- Doom Eternal - rzeź trwa
- Witchfire - Painkiller 2?
- NiOh 2 - samurajski soulskie
- Mount and Blade 2: Bannerlord - rycerska piaskownica
Minecraft: Dungeons - troche Minecraft, troche Diablo
Czekamy, ponieważ: dla pokolenia młodych graczy wychowanych na Minecrafcie może być to bardzo dobry pomost prowadzący do „poważniejszych” gier.
- Data premiery: kwiecień 2020
- Gatunek: hack’n’slash
- Wyjdzie na: PC, PS4, XONE, Switch
W samym tylko wrześniu 2019 roku w Minecrafta zagrało 112 mln graczy, a do maja tego roku sprzedało się 180 mln płatnych egzemplarzy tego tytułu (dodajmy do tego 300 mln użytkowników darmowego Minecrafta w Chinach), co czyni go najlepiej sprzedającą się grą komputerową wszech czasów. Warto wziąć pod uwagę te liczby, jeśli zastanawiacie się, co w tym zestawieniu robi taka „popierdółka” jak Minecraft Dungeons. Na tę „popierdółkę” czeka prawdopodobnie więcej osób niż na Cyberpunka 2077 i GTA6 razem wzięte.
Z racji młodego wieku dla wielu z tych osób Minecraft był pierwszym kontaktem z grami w ogóle. I z tego względu Dungeons to projekt wyjątkowo ciekawy, gdyż ma on spore szanse przekonać je do otwarcia się na produkcje innego typu. W tym konkretnym przypadku – na hack’n’slashe, bowiem będzie to przedstawiciel tego właśnie gatunku.
Trafimy do dobrze znanego, charakterystycznego świata złożonego z brył, ale tym razem nie będziemy tworzyć przedmiotów czy budować wymyślnych konstrukcji. Zamiast tego wybierzemy jedną z czterech różniących się od siebie umiejętnościami oraz statystykami postaci i obserwując akcję z lotu ptaka, zaczniemy przedzierać się przez pełne niebezpieczeństw proceduralnie generowane lokacje. Solą zabawy ma być walka z kolejnymi hordami wrogów, przetykana pojedynkami z potężniejszymi bossami. Za zwycięstwa zdobędziemy przedmioty polepszające naszą sprawność bojową, a samotną rzeź będziemy mogli umilić sobie, zapraszając do wspólnej zabawy maksymalnie trzech znajomych. Ironią losu będzie, jeśli wielkie starcie Diablo IV z Path of Exile 2 wygra właśnie Minecraft: Dungeons.
