17. The Surge 2. Dark Souls i gry soulslike - nasz ranking

• 20. Remnant: From the Ashes
• 17. The Surge 2
• 14. Mortal Shell
• 12. Lords of the Fallen (2023)
• 10. Lies of P
• 8. Demon’s Souls
• 6. Nioh
• 4. Dark Souls 2: Scholar of the First Sin
• 2. Dark Souls

17. The Surge 2

Studio Deck13 wyciągnęło wnioski po wydaniu The Surge i przyłożyło się do kontynuacji, która jest tytułem lepszym pod każdym względem. Jednak z tego też powodu mamy do czynienia z grą łatwiejszą od swojej poprzedniczki. Usprawniona praca kamery nie jest już przyczyną frustracji podczas potyczek z większymi przeciwnikami, a lepszy design lokacji przestał tak bardzo stresować poukrywanymi wrogami. The Surge 2 jest bardzo dobrym przykładem pokazującym, że im lepsza technicznie jest dana produkcja, tym staje się łatwiejsza, gdyż mniej czasu poświęcamy na walkę z maszyną, mogąc skupić się na rozgrywce.

The Surge 2 ma momenty, w których poziom trudności skacze wyłącznie w imię sztucznego podbicia i zatrzymania nas nieco dłużej w grze, co widać najmocniej przy ostatnim bossie. Nie wiem, czy ekipa Deck13 robi to specjalnie, czy po prostu nie potrafi zaprojektować nic lepszego. Przekonamy się przy okazji The Surge 3 – o ile powstanie.

1. Więcej o grze The Surge 2

16. Steelrising

Studio Spiders, które na koncie ma w większości średnie produkcje (z Greedfallem wyłamującym się poza przeciętność) postanowiło wskoczyć do pociągu zwanego „Soulslike”. Steelrising wyróżnia się zdecydowanie miejscem akcji. Alternatywny Paryż pod władaniem Ludwika XVI, w którym rebelię wznieciły złowrogie automatony, to coś, co praktycznie jest niespotykane w grach wideo.

Steelrising ze wszystkich gier z tego gatunku nie jest ani tytułem przesadnie trudnym, ani zbyt łatwym. Zdaje się, że deweloperzy bez większego doświadczenia w tym gatunku dosyć dobrze wyważyli próg wejścia, by zachęcić do swojej produkcji nie tylko weteranów gatunku, ale też osoby, które przypadkowo mogą skusić się na grę z uwagi na pomysłowy design.

1. Więcej o grze Steelrising

15. Lords of the Fallen (2014)

CI Games przy tworzeniu Lords of the Fallen bardzo mocno inspirowało się pierwszą odsłoną serii Dark Souls, również jeśli chodzi o poziom trudności. Mam jednak wrażenie, że w przypadku tej gry najmocniej na to ostatnie wpływa ogólna ociężałość poruszania się głównego bohatera. Bossowie wydają się tu dużo łatwiejsi, podobnie jak zwykli przeciwnicy. Gdy dodamy do tego fakt, że po odpoczynku w punktach zapisu odnawia się nam poziom życia, a wrogowie pozostają martwi, otrzymamy produkcję, z którą raczej nawet początkujący nie będą mieć większego problemu.

Zabawa nie jest jednak trywialna. Patrząc na całokształt, widać, że Lords of the Fallen jest debiutem studia Deck13 w tym gatunku i sporo aspektów rozgrywki skopiowano tu po omacku. Prowadzi to oczywiście często do frustracji, gdy pozornie znany element pojawia się w niedopracowanej formie i w efekcie czyni rozgrywkę trudniejszą, niż powinna ona być..

1. Więcej o grze Lords of the Fallen