BioShock, Mass Effect i inne gry z najlepszymi historiami – ranking redakcji
Choć większość gier traktuje opowiadanie historii po macoszemu, niektórzy twórcy pochodzą do tej kwestii poważniej, tworząc opowieści, które emocjonują, druzgoczą i zostają z nami na zawsze. Zebraliśmy się, żeby wybrać najlepsze z nich.
Spis treści
- BioShock, Mass Effect i inne gry z najlepszymi historiami – ranking redakcji
- Silent Hill 2
- Knights of the Old Republic
- Life Is Strange
- Planescape Torment
- Final Fantasy VII
- Seria Deus Ex
- Baldur’s Gate 1 i 2
- NieR: Automata
- Red Dead Redemption II
- The Last of Us
- Trylogia Mass Effect
- Seria BioShock
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
- Pathologic 2
- The Last of Us: Part II
Pathologic 2
Pathologic 2 zostało dodane do listy w ramach aktualizacji, bez związku z głównym głosowaniem.
INFORMACJE
- Gatunek: trochę RPG, trochę survival i w pewnym stopniu symulator chodzenia
- Co znajdziemy tu dobrego oprócz fabuły: mękę, cierpienie i ból
Grupka bezdomnych dzieci każe mi iść na koniec ślepego toru i myśleć o pociągu. Idę, choć czekają inne sprawy, może ważniejsze. Droga zajmuje z minutę. Staję przy barierze no końcu szyn. Szukam miejsca, w którym mogę kontekstowo nacisnąć przycisk akcji, ale nic się nie dzieje. Myślę o pociągu. Nadal nic się nie dzieje. Chcę już iść, a wtedy… Nie, nie będę rzucać spoilerami.
Pathologic 2 to w zasadzie remake znacznie starszej gry, który nie jest ani kontynuacją wątków, ani ich wiernym przełożeniem na współczesny gameplay. To ta sama opowieść, stworzona jeszcze raz przez tego samego autora, który uznał, że kiedy pisał oryginał, był młody i głupi.
Zacznijmy jednak od początku. Do niewielkiego miasteczka na środku stepu trafiamy po latach. Gdy już jesteśmy na miejscu, okazuje się, że nasz ojciec, jedyny lekarz, nie żyje. Dobrze, że poszliśmy w jego ślady. Początkowo próbujemy wyjaśnić tajemnicę tej śmierci, ale później nadchodzi zaraza, która wszystko zmienia w i tak już dziwnym i niezrozumiałym dla gracza świecie.
My przy okazji odkrywamy, że miasteczko jest prawdziwym gniazdem żmij, w którym kryje się cała masa zatajonych konfliktów – niektóre z nich są fundamentalne, a inne błahe. Nikt nam jednak nie mówi, które są które. Jeszcze więcej z każdą chwilą pojawia się potrzebujących. Tylko który z nich wymaga podania lekarstwa, a który chce jedynie pogadać? Ratowanie którego jest ważniejsze? W grze musimy także walczyć o jedzenie, szukać wody i ziół oraz uciekać przed przeciwnikami. Zawsze jest znacznie więcej do zrobienia, niż mamy na to czasu.
A wszystko to skąpane w aurze dziwności z tonami ciekawych, filozofujących dialogów i mnóstwem decyzji. Co jednak ważne, sami musimy zrozumieć, który wybór jest naprawdę istotny, a który to tylko pozór. W Pathologic 2 się nie gra, tego się doświadcza, i to pomimo faktu, że czystego gameplayu wcale tu nie brakuje.
