Niekonwencjonalny, niewybaczający system moralności. 14 rzeczy, za które pokochałem gry BioShock

Hubert Śledziewski

21

Niekonwencjonalny, niewybaczający system moralności

Skoro jesteśmy przy „jedynce”, przyjrzyjmy się również zaimplementowanemu w niej systemowi moralności. Jest on o tyle ciekawy, że nie wybacza błędów – aby móc zobaczyć pozytywny finał gry, od początku przygody należy trzymać się ściśle określonego kursu (na swój sposób przypomina to drogę do kanonicznego zakończenia w Prince of Persia: Warrior Within, wymagającą zdobycia wszystkich ulepszeń życia).

W BioShocku możemy bowiem spotkać dwadzieścia jeden Siostrzyczek – małych dziewczynek, które zostały genetycznie zmodyfikowane, aby w ich ciałach zbierał się i przetwarzał ADAM, czyli specjalny surowiec, wykorzystywany przez gracza do zakupu potężnych ulepszeń genetycznych. Każda z nich chroniona jest przez swojego Tatuśka (popularni Big Daddy). Pokonawszy go – co wcale nie jest łatwe – możemy zdecydować o losie jego podopiecznej.

Spokojnie, Tatusiek cię obroni. - 14 rzeczy, za które pokochałem gry BioShock - dokument - 2022-08-31
Spokojnie, Tatusiek cię obroni.

Dziewczynki da się zabić – zgarniając 160 jednostek ADAM-a za każdą – bądź oczyścić. Ta druga opcja zapewnia o połowę mniej surowca. Jako że Siostrzyczki są jego jedynym źródłem, wiele razy może pojawić się pokusa, by zgarnąć pełną pulę i nieco ułatwić sobie zabawę. Oczywiście da się to zrobić, ale automatycznie zablokujemy sobie drogę do dobrego zakończenia, tym samym skazując się na negatywny lub bardzo negatywny finał (zabicie części bądź wszystkich Siostrzyczek).

Wystarczy zatem, że – celowo lub przypadkiem – zgładzimy jedną z dziewczynek, a od razu staniemy się „tym złym”. Wielu graczy przechodzących BioShocka po raz pierwszy z pewnością nie zdawało sobie sprawy z wagi wyboru, którego należało dokonać (przy „dwójce”, w której zastosowano podobny patent, można już było mieć tę świadomość) i w efekcie obejrzało któreś ze złych zakończeń. Część z nich mogła po prostu testować różne opcje, a inni być może chcieli lepiej rozwinąć postać. Nie mieli jednak pojęcia, że robią to niejako kosztem fabuły. Dowiedzenie się tego – przynajmniej dla mnie – było dość szokujące. Niemniej trochę szkoda, iż w większej liczbie gier nie stosuje się podobnie nieoczywistych rozwiązań.

BioShock Infinite

BioShock Infinite

PC PlayStation Xbox
Data wydania: 26 marca 2013
BioShock Infinite - Encyklopedia Gier
8.4

GRYOnline

8.6

Gracze

9.4

Steam

Wszystkie Oceny
Oceń

34

Hubert Śledziewski

Autor: Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

Które miasto z serii Bioshock zrobiło na tobie większe wrażenie?

20,3%
Rapture
31,9%
Columbia
47,8%
Nie mam zdania na ten temat.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl