Klimat grozy z „jedynki”. 14 rzeczy, za które pokochałem gry BioShock

Hubert Śledziewski

Klimat grozy z „jedynki”

Powyższy punkt odnosi się do pierwszego BioShocka, choć podobne wnioski można wysnuć także na temat „dwójki” i Infinite. Żadna z tych gier nie oferowała jednak klimatu grozy, którego można było doświadczyć tylko w „jedynce”. Nie czyni on może z omawianego dzieła pełnoprawnego horroru, ale sprawia, że włoski na plecach gracza niejednokrotnie się jeżą, a serce zaczyna szybciej bić.

W mojej opinii jest to zasługa czterech elementów. Kapitalnego oświetlenia, krwi (zaraz wyjaśnię), niejednoznacznie przedstawionej fabuły oraz niepokojących lokacji, które opowiadają własne – również pełne grozy – historie (świetne przykłady to pawilon medyczny, będący miejscem eksperymentów szalonego chirurga plastycznego, doktora J.S. Steinmana, próbującego zrewolucjonizować swoją dziedzinę medycyny, nie bacząc na ludzkie życie, czy zamek Sybarytów, w którym poznajemy wątek skrzywionego artysty, Sandera Cohena). O dwóch ostatnich będzie mowa w dalszej części tekstu, więc pozwólcie, że teraz skupię się na pozostałych.

Ofiary szalonego chirurga wyglądają przerażająco. - 14 rzeczy, za które pokochałem gry BioShock - dokument - 2022-08-31
Ofiary szalonego chirurga wyglądają przerażająco.

Zastosowana w pierwszym BioShocku gra światła i cienia pełni dwojaką funkcję. Z jednej strony wpływa na estetykę zwiedzanych pomieszczeń – zwykle mrocznych, wywołujących przynajmniej umiarkowany strach i sprawiających wrażenie, jakby coś stale czyhało na nas za rogiem. Z drugiej, stanowi swego rodzaju kompas dla gracza. Jest to prosta, ale niezwykle elegancka i efektywna sztuczka, którą po raz pierwszy zastosowała bodaj firma Valve w grze Half-Life. Chodzi o to, aby pewien konkretny element wizualny zawsze wskazywał graczowi dalszą drogę. W przypadku BioShocka jest to światło; jeśli ktoś się zgubi – mimo strzałki wskazującej następny cel – powinien iść tam, gdzie jest jaśniej.

Relatywnie podobne zastosowanie mają jaskrawoczerwone rozbryzgi krwi. Bardzo często wskazują bowiem miejsca, w których można znaleźć coś ciekawego. Ich barwa sprawia natomiast, iż wyraźnie kontrastują z mroczną estetyką otoczenia, dzięki czemu gracz jest w stanie bez trudu je dostrzec. Nie muszę zaś chyba dodawać, że plamy posoki same w sobie są niepokojące.

BioShock

BioShock

PC PlayStation Xbox Mobile

Data wydania: 21 sierpnia 2007

Informacje o Grze
8.5

GRYOnline

8.7

Gracze

9.4

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

34

Hubert Śledziewski

Autor: Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

Które miasto z serii Bioshock zrobiło na tobie większe wrażenie?

20,3%
Rapture
31,9%
Columbia
47,8%
Nie mam zdania na ten temat.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2022-09-01
08:40

zanonimizowany449082 Generał

Czy ktoś z Was też tak ma, że małżonek\partner\rodzic zaglądnie Wam przez ramię w monitor akurat w takim momencie rozgrywki, który wyrwany z kontekstu jest całkowicie niezrozumiały i niewytłumaczalny?

Kojarzycie moment "uzdrawiania" siostrzyczek? Wygląda to trochę jak molestowanie nieletniej...
Próbowałem wytłumaczyć... Że ja ratuje te dziewczynki...
Do dziś (a minęło kilka ładnych lat) jak idę pograć, to żona szyderczo pyta "ile dziś dziewczynek uratujesz?"

No obrzydziła mi Bioshocka bardzo skutecznie... :(

Komentarz: zanonimizowany449082
2022-09-01
11:34

CJzSanAndreas Pretorianin

CJzSanAndreas

Podobnie jak w przypadku GTA V od 9 lat nie było żadnej nowej części ani nie ma też żadnych konkretnych informacji co do przyszłej kontynuacji, jedynie ukazywały się zremasterowane reedycje.

Komentarz: CJzSanAndreas
2022-09-01
18:01

zanonimizowany1359977 Senator

Dla mnie najlepszym "Schockiem" jest Prey :)

Komentarz: zanonimizowany1359977
2022-09-03
11:51

marcing805 Legend

marcing805

Gry z serii podobały mi się ze względu na rozgrywkę, lokacje, audio. Ta cała filozoficzna otoczka w fabule nie była mi do zabawy potrzebna, choć miały one swoje fajne momenty. Wątki fabularne w grze i tak sprowadzają się do jednego: świat i życie nie jest takie, jak sobie myślimy i marzymy. Albo inaczej, myślisz sobie i myślisz a bóg patrzy i się śmieje.

Komentarz: marcing805
2022-09-05
21:41

Firion Legionista

Firion
😍

spoiler start

He doesn't row?
No, he doesn't row.

spoiler stop


Komentarz: Firion

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl