10 okrutnych rzeczy, jakie gracze zrobili NPC-om w grach

Gracze potrafią być bezdusznikami. Bardzo często dają się ponieść impulsom, wyładowując swoje emocje na ekranie. Ofiarami tych zachowań są bogu ducha winni NPC-e. Oto 10 szczególnych okrucieństw im wyrządzonych.

Karol Laska

NPC to skrótowiec oznaczający postać non-player character. W języku polskim możemy nazwać ją bohaterem niezależnym, ale w gruncie rzeczy każdy wie, że chodzi tu o pierwszego lepszego handlarza, przeciwnika czy kompana w grze. Mowa o personie, którą w żaden sposób nie sterujemy, choć często możemy wpłynąć na jej los, a nawet życie.

Wroga zwykle zabijamy, sojusznikowi wydajemy komendy, a od handlarza kupujemy potrzebne nam przedmioty. Bez nas NPC tracą sens swej pozornej egzystencji, choć gracz również odczuwa pewną pustkę, gdy nie ma do kogo otworzyć gęby (Falloucie 76, o tobie mowa). Z drugiej strony nie ma się co oszukiwać, rozmowa to bardzo często kwestia drugorzędna. Gracze pragną tych nieco bardziej drastycznych interakcji. Dlatego też przenieśmy się na chwilę do krainy bezrefleksyjności, sadyzmu i masakry, aby przyjrzeć się zaprawdę okrutnym (acz kreatywnym) sposobom na uprzykrzanie czy wręcz pozbawianie życia NPC.

Jeśli na liście brakuje Wam Simsów, to się nie dziwcie. Poświęciliśmy im osobny tekst:

  1. 13 chorych rzeczy, które robiliśmy w serii The Sims

ŚMIAŁO

Robiliście takie rzeczy? Nie wstydźcie się, podzielcie się z nami w komentarzach przykładami swego okrucieństwa.

GTA 5 – przejeżdżanie spacerowiczów dowolnym pojazdem

Nie trzeba być matematykiem, aby przewidzieć tor lotu samochodu. - 10 okrutnych rzeczy, jakie gracze zrobili NPC-om w grach - dokument - 2020-07-22
Nie trzeba być matematykiem, aby przewidzieć tor lotu samochodu.

Parę słów o grze

GTAV to najnowsza część jednej z najpopularniejszych serii gier wideo w historii branży. Tytuł oferuje otwarty świat o sporych rozmiarach, po którym możemy się dowolnie poruszać. Gracza czeka także rozbudowany główny wątek fabularny zapewniający ponad 30 godzin zabawy (nie licząc aktywności pobocznych). „Piątka” wyróżnia się na tle swoich poprzedników tym, że wcielamy się w trakcie rozgrywki w aż trzech bohaterów o zupełnie innych charakterach. Oprócz trybu single player dostępne jest także GTA Online, a ono rządzi się już jednym prawem. Prawem ulicy.

Typ okrucieństwa

Wypada zacząć od oczywistości. Na którymś etapie swego życia na pewno mieliście styczność z jakąkolwiek częścią Grand Theft Auto. I nieważne, czy pedałowaliście ile sił w nogach z CJ-em, wraz z Tommym załatwialiście mafijne porachunki, czy też popadaliście w maniakalny obłęd z Trevorem – na pewno znacie to uczucie, gdy w kontakt z rozpędzonym samochodem wejdzie przechodzący przez ulicę człowiek. Ba, założę się, że są to wspaniałe wspomnienia.

Dlaczego jednak odczuwamy swego rodzaju przyjemność z masowego zabijania przypadkowych mieszkańców miasta? To przecież nie tak, że jesteśmy zwyrodnialcami, którzy ukrywają przed światem alter ego psychopaty i jedynie gry pozwalają nam na zaspokojenie perwersyjnych potrzeb. Odpowiedź jest prosta: bo możemy. Twórcy nie tylko nam na to pozwalają, ale i oferują cały wachlarz zagrań, dzięki którym mamy okazję naruszyć ład świata przedstawionego. Warto przy tym przypomnieć, że w pierwszych, jeszcze dwuwymiarowych GTA za rozjeżdżanie przechodniów dostawaliśmy pieniądze. Większe kwoty były przewidziane za policjantów i za przejeżdżanie ludzi ich własnymi samochodami.

Red Dead Redemption 2

Red Dead Redemption 2

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 26 października 2018

Informacje o Grze
9.3

GRYOnline

8.8

Gracze

9.2

Steam

9.6

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

43

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

To jakim typem łobuza jesteście w grach? Nikomu nie powiemy!

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2020-07-23
20:32

AIDIDPl Legend

AIDIDPl

Ja w GTA IV brałem dziwki z ulicy i stawałem na krawędzi przepaści albo mostu od drzwi pasażera i po wszystkim, po zapłacie ona wychodziła z auta prosto w przepaść i ginęła a ja zbierałem forsę z ziemi.

Komentarz: AIDIDPl
2020-07-23
23:15

skitelsy Junior

Te wszystkie okrucieństwa które robiliście biednym NPC proszę zrobić Micah'owi Bellowi. Dziękuje.

Komentarz: skitelsy
2020-07-24
08:35

mastarops Generał

mastarops
😈

W starych RPG gdzie mozna było wpisywać tekst mówiłem NPC że są tylko postaciami z gry, są jedną z dziesiątek tysięcy kopi kodu, ich mazenia, rodzina, znajomi nie znaczą nic, że w każdej chwili mogę ich usunąć, ale nie zrobię tego bo bawi mnie ich cierpienie.

Komentarz: mastarops
2020-07-24
17:00

HETRIX22 Legend

HETRIX22

O jeju shadow of war to jeden z najlepszych gier w których można dopuszczać się nieoczekiwanych przez twórców okrucieństw. Uwielbiałem zmuszać braci krwi do walki między sobą, albo zabijać sobie poddanych jeńców wojennych po zdobyciu fortecy, albo targać jedynego orka jakiego postanowiłem oszczędzić przez pustynię, czasami pozwalalem mu trochę uciec by potem strzałą z daleka strzelić mu w stopę by nie mógł dalej biec, na końcu zaciągałem go nad clif gdzie nad przepaścią podrzynalem gardło tak że ciało samo w bezładzie spadało w dół. To tylko jeden przykład, tam można się świetnie bawić w bycie tyranem

Komentarz: HETRIX22
2020-07-24
17:11

HETRIX22 Legend

HETRIX22

Gra prototype i prototype 2 była też spoko pod tym względem. Można było wziąć przechodnia i zrzucić z najwyższego wieżowca, albo wszczepić mu wirusa i wypuści do innych przechodniów wtedy po jakimś czasie eksploduje od środka i pochłania innych niewinnych, albo brało się nieszczęśnika z bezpiecznej strefy i hordy zombie zostawiało się go samemu sobie i obserwowało jak próbuje przetrwać, ehhh to były czasy

Komentarz: HETRIX22

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl