Forza Horizon 5 już z nami jest, ale nadal mam o czym pisać – choćby o aktualnych wyzwaniach i nagrodach w tej grze. Poza tym są m.in. kolejne krótkie zwiastuny Gran Turismo 7, demo Automobilisty 2, nowy tor w F1 2021 i świetne mody do Assetto Corsy.
Wreszcie zamiast pisaniem (i czytaniem) o Forzie Horizon 5 można zająć się graniem w Forzę Horizon 5 – ale to nie oznacza, że pisać już nie ma o czym w kontekście tej gry. Innych tematów też nie brakuje, pojawiły się chociażby duże aktualizacje do F1 2021 oraz The Crew 2. Poza tym postanowiłem wreszcie przestać pomijać scenę moderską w motoprzeglądach. Zapraszam do zapoznania się z kolejnym wyborem wieści ze świata samochodówek z ostatnich dwóch tygodni.
Za nami pierwszy tydzień (z haczykiem) po premierze Forzy Horizon 5. Jak się bawicie? Nie mam bardzo wiele do roboty w tym temacie, bo odkąd nasz Serwis Informacyjny zwęszył kli… znaczy, utwierdził się w przekonaniu, że to jedna z najbardziej interesujących gier końcówki roku, skrupulatnie informuje prawie o wszystkim, co dzieje się z dziełem Playground Games. Np. o kolejnych milionach graczy, którzy wjechali do Meksyku, bijąc rekordy ustanowione przez wcześniejsze dzieła Microsoftu, czy o exploitach i innych problemach technicznych tytułu, jak i jego graficznym autentyzmie. Pojawiła się też wzmianka o modzie, który rozszerza użycie ray tracingu na całą grę (nie tylko tryb ForzaVista).
Co zaś umknęło uwadze Łosia, T_Bone’a i reszty załogi? Przede wszystkim pierwszy patch (właściwie hotfix) do gry, wypuszczony 17 listopada. Podniósł stabilność serwerów i samego programu, odblokował sklep Forzathon i mnożnik używanych w nim punktów Forzathon dla posiadaczy domu La Casa Solariega, rozwiązał problem z rzekomo odłączonym kontrolerem i zrobił jeszcze trochę innych rzeczy – pełną listę zmian znajdziecie tutaj. Tylko ruch uliczny w trybie online stał się jak gdyby jeszcze rzadszym widokiem, niż był do tej pory. Oczywiście łatanie będzie trwać, bo lista znanych problemów jest jeszcze długa.
Poza tym 18 listopada, zupełnie po cichu, zadebiutował pierwszy popremierowy samochód w formie DLC – Subaru STI S209 z 2019 roku. Jest to w zasadzie „tylko” bardziej drapieżny, podrasowany fabrycznie (do 341 KM) wariant Subaru WRX STi z 2015 roku, które znamy z poprzednich Forz, po faceliftingu. To najmocniejsze i najdroższe Subaru w historii – ale czy najbardziej pożądane? Żeby się o tym przekonać, musielibyście kupić Przepustkę samochodową, można też nabywać zawarte w niej auta pojedynczo, po 10,99 zł na Steamie lub 13,99 zł w MS Store – ale wcale się to nie opłaca. Jako kolejne DLC 25 listopada dostaniemy niepozorną rajdówkę Renault 8 Gordini z 1967 roku, „pożyczoną” niejako z Gran Turismo.

No i pozostaje temat, który będę stale poruszał w kolejnych motoprzeglądach, czyli bieżąca Playlista Festiwalowa. Od 18 do 25 listopada trwa sezon burz (jesień) z wyzwaniami za sumę 61 punktów. Gdy zgromadzicie 22 pkt, otrzymacie w nagrodę tuningowaną Hondę Civic CRX Mugen z 1984 roku (model obecnie niedostępny do zdobycia w żaden inny sposób – nie licząc domu aukcyjnego, gdzie jednak może osiągać astronomiczne ceny), a przy 42 pkt do Waszych garażów trafi wyczynowy Radical RXC Turbo z 2015 r. (ten wóz da się alternatywnie trafić w losowaniu). Polecam zacząć od sezonowych mistrzostw – to trzy serie po trzy wyścigi, w których zbierzecie razem 15 pkt, a przy okazji staniecie się posiadaczami dwóch innych rzadkich maszyn, nieobecnych w salonie: Forda Rangera Raptora (2019) i BMW X6 M (2015).
Od 25 listopada do 2 grudnia natomiast czeka nas pora sucha (zima), a w niej znów wyzwania warte łącznie 61 pkt. Tym razem za 22 pkt dostaniecie supersportowe Italdesign Zerouno (2018), a za kolejne dwie „dyszki” samochód znany w Forzach od dawna, ale niezmiennie godzien pożądania – Subaru Imprezę 22B STi z 1998 roku. Znów warto będzie poświęcić uwagę mistrzostwom za 3x5 pkt, bo można w nich zdobyć jeszcze dwa auta „trudne do znalezienia”: Forda GT (2005) i Pagani Huayrę BC (2016). Kolejnego „piątaka” zapewni Wam nietrudne tygodniowe wyzwanie Forzathon, w którym pojeździcie najnowszym Porsche 911 Carrerą S z 2019 r. (do kupienia w salonie za 105 tys. kredytów).
Pamiętajcie też o nagrodach całej serii (czyli sumujących punkty z czterech sezonów/tygodni). Uciuławszy 120 pkt, otrzymacie na własność Mercedesa-AMG ONE (2021) – wiecie, to groźnie wyglądające czerwone autko, które wyeksponowano na okładce Forzy Horizon 5. Za 180 pkt zaś zostaniecie nagrodzeni kultowym McLarenem F1 z 1993 roku. Jeśli dążycie do realizacji któregoś z tych dalekosiężnych celów, gorąco zachęcam do wzięcia udziału w miesięcznym wyzwaniu trybu Rywali. Wystarczy ustanowić czysty czas okrążenia (nawet nie musi być dobry), żeby otrzymać 4 punkty do wyniku wszystkich sezonów z osobna, czyli aż 16 pkt do puli całej serii. No i to okazja, by pojeździć wspomnianym hiper-Mercedesem za darmo.
Na koniec autopromocja. Rozliczywszy w poprzednim motoprzeglądzie Playground Games z 222 samochodów z FH4, których zabrakło w FH5 na premierę, nosiłem się z zamiarem pochylenia dla odmiany nad 506 wozami, które trafiły do gry – bo to wciąż okazała liczba, na którą składa się wiele wspaniałych modeli. Nieoczekiwanie szansę na realizację tego zamiaru stworzył dla mnie dział publicystki – zapraszam do „topki”, którą popełniłem na jego łamach:

Polyphony Digital narzuciło sobie wcześniej niezło tempo, wypuszczając po dwa filmy promujące Gran Turismo 7 tygodniowo – ale długo go nie otrzymało. W ostatnich dwóch tygodniach pojawiły się jeszcze tylko dwa kolejne dzienniki dewelopera. Może to i dobrze, bo te króciutkie klipy bardzo niewiele wnoszą. Zdecydowanie bardziej podobała mi się kampania promocyjna Forzy Horizon 5, z transmisjami demonstrującymi szczegółowo wybrane aspekty gry odbywającymi się co czternaście dni. Cóż, aktywność Japończyków przynajmniej daje nadzieję, że dotrzymają terminu premiery gry (4 marca 2022 r.).
Pierwszy film z ostatnich dwóch tygodni – Tuners – skupia się na wizualnym i mechanicznym modyfikowaniu samochodów. Można podpatrzeć możliwości, jakie zaoferuje gra w tym zakresie, głównie na przykładzie Toyoty GR Supry. Chciałoby się jednak czegoś więcej niż paru dwusekundowych urywków rozgrywki i rzuconej przez Kazunoriego Yamauchiego („ojca” Gran Turismo) obietnicy, że w GT7 znajdziemy więcej części do tuningu aut niż w którejkolwiek wcześniejszej odsłonie serii.
Drugi film nazywa się Tracks – w życiu nie zgadniecie, o czym jest… Fani mieli prawo oczekiwać, że przy okazji tego materiału Polyphony Digital wreszcie potwierdzi powrót kolejnych kultowych torów (wcześniejsze klipy zdawały się wskazywać na uwzględnienie Deep Forest i Apricot Hill Raceway w GT7), ale nic z tego. Yamauchi rzucił tylko paroma banałami o realistycznym odwozorywaniu tras i wyznał, że jego faworytem jest Nurburgring. Moim też, ale proszę, Kaz, porozmawiajmy wreszcie o jakichś konkretach.
Zgodnie z zapowiedzią sprzed dwóch tygodni, Reiza Studios udostępniło wersję demonstracyjną Automobilisty 2, przygotowaną we współpracy z brazylijskim oddziałem Volkswagena i programem telewizyjnym Acelerados. Mając to na względzie, łatwiej zrozumieć, dlaczego demo zawiera samochody VW Polo i Virtus oraz tor Velo Citta w trzech wariantach. Pobierzecie je ze Steama, możecie też spodziewać się wprowadzenia doń z czasem większej liczby atrakcji.
Co się zaś tyczy pełnej wersji gry – na bieżący weekend studio Reiza zaplanowało publikację dużej aktualizacji do Automobilisty 2, wraz z drugą częścią artykułu przybliżającego zamiary dewelopera na kolejne tygodnie. Update ma wprowadzić istotne zmiany w fizyce i force feedbacku, a także dodać samochody z dema. Uzupełnię ten tekst o szczegóły, jeśli twórcy faktycznie wyrobią się do jutra.

Wiele mogę zarzucić studiu Codemasters, ale przynajmniej dotrzymało terminów z harmonogramu aktualizacji F1 2021 sprzed paru miesięcy. Do gry trafił kolejny duży update (1.13), wprowadzający trzeci i ostatni spośród zaplanowanych torów – Jeddah Street Circuit w Arabii Saudyjskiej. Co ciekawe, stało się to, zanim prawdziwy obiekt został ukończony. Poza tym wprowadzono szereg pomniejszych zmian – pełną ich listę znajdziecie tutaj. Teraz deweloper pewnie rzuci wszystkie siły do pracy nad F1 2022…

Premierę miał też wielki mod do Need for Speed: Most Wanted (z 2005 r.), zatytułowany Hot Pursuit Challenges. Jest to coś na kształt fanowskiej kontynuacji Hot Pursuit 2 z 2002 r., w której można rozbijać się po przeobrażonym mieście Rockport za kierownicą prawie 30 kultowych samochodów z przełomu XX i XXI wieku. Modyfikację można pobrać stąd.
Do tej pory w motoprzeglądach skupiałem się na oficjalnym rozwoju gier, ale najwyższa pora zainteresować się działalnością fanów – a szczególnie moderów. Wiecznie żywe Assetto Corsa będzie najlepszym punktem startu. W minionych tygodniach przeoczyłem premiery dwóch wspaniałych map, dodających po kilkadziesiąt kilometrów bardzo malowniczych dróg: Union Island i Pacific Coast (1.0). Jeśli temat Was zaciekawił, więcej podobnych modów znajdziecie np. na stronie RaceDepartment – summa summarum można uzyskać w ten sposób trasy bodaj czy nie dłuższe i bardziej różnorodne, niż oferuje którakolwiek Forza Horizon.
Lecz to nie trasy skłoniły mnie do tego, by wreszcie zacząć pisać o modach do Assetto Corsy. Jestem pod ogromnym wrażeniem dzieła, które użytkownik SATLAB ostatnio opublikował na RaceDepartment. Opracował on Benz Patent-Motorwagen, czyli pojazd skonstruowany przez Karla Benza, który uznaje się za pierwszy samochód w historii – na podstawie patentu wydanego w 1886 roku. Autor spędził nad tym projektem wiele miesięcy, nie tylko dopieszczając wszelkie wizualne szczegóły (model ma prawie pół miliona wielokątów), ale też przygotowując adekwatne animacje kierowcy. I chociaż trudno mówić o ekscytacji z jazdy maszyną, która rozpędza się do ok. 12 km/h, pieczołowitość jej wykonania wprawia mnie w osłupienie.

W ostatnich tygodniach mało się dzieje w rFactorze 2 – to wina braków kadrowych w Studiu 397 (z zespołu odeszło parę osób i wciąż trwa poszukiwanie ich następców). Deweloper przeprowadził chociaż kolejną sesję pytań i odpowiedzi dla fanów, tym razem poświęconą samochodom. Gracze rzucili się do „mikrofonów” tak ochoczo, że artykuł podsumowujący tę inicjatywę rozbito na dwie części – na razie mamy jedną, druga będzie w przyszłym tygodniu. Poruszonych kwestii było wiele – parę co ciekawszych (dla mnie) przytaczam poniżej:

Przy okazji – trwa darmowy weekend z The Crew 2 na wszystkich platformach poza Steamem. Do jutrzejszego wieczoru możecie rozbijać się do woli po wirtualnych USA. Może warto oderwać się na chwilę od FH5 i spróbować czegoś innego?
Rozpoczął się pierwszy epizod nowego – już czwartego – sezonu w The Crew 2, zatytułowany The Contractor. Tym razem studio Ivory Tower wprowadza całkiem interesującą nowinkę – dodatkowe aktywności w otwartym świecie w postaci misji transportowych dla trzech różnych firm, które zajmują się przewozem pasażerów (taksówkami i limuzynami) bądź rozmaitych towarów. Mniej interesujące mogą za to wydać się niedostępne wcześniej pojazdy, które pojawią się w związku z tymi atrakcjami: tyleż słynny co wyświechtany Ford Crown Victoria rodem z Nowego Jorku, półciężarowy Chevrolet 3100 z 1953 r., Chrysler 300C SRT8 Limousine i Cadillac Coupe DeVille z 1949 r. Chociaż tego ostatniego chętnie zobaczyłbym w Forzie…
Nadszedł czas na zapowiedź następnej odsłony kolejnej spośród trzech tasiemcowatych serii studia Milestone – Monster Energy Supercross: The Official Videogame 5. Wśród nowinek w „piątce” pojawią się rywalizacja na podzielonym ekranie oraz… samouczek, nazwany Futures Academy. Do tego można liczyć na rozmaite zmiany i ulepszenia w edytorze tras, mapie Compound i trybie kariery – ten ostatni wzbogaci się o Rider Shape System, czyli symulację kondycji naszego zawodnika, pogarszającej się wraz z upadkami z motocykla i doznawanymi kontuzjami. Ponadto dwusuwowe maszyny staną się dostępne we wszystkich trybach gry. MES:TOV5 (bogowie, co za tytuł) ukaże się 17 marca 2022 roku na PC, PS4, PS5, XOne i XSX|S.
Chcecie poczytać jeszcze trochę o grach wyścigowych? Jeśli tak, zachęcam do nadrobienia (lub przypomnienia sobie) poprzednich motoprzeglądów:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Serwery zostają, ale na dużo więcej nie liczcie. Forza Motorsport przechodzi w stan wegetacji
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
30

Autor: Krzysztof Mysiak
Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.