Vision – rozbudowany cRPG od twórców UFO: Aftermath
Zespół Altar Interactive, znany graczom z wydanego jakiś czas temu UFO: Aftermath, pracuje aktualnie nad kolejnym projektem. Vision będzie produkcją zaliczaną do gatunku cRPG, która przeniesie wielbicieli wirtualnych przygód do fantastycznego świata, wypełnionego questami, bohaterami niezależnymi oraz sporą ilością przeciwników do pokonania.
Krzysztof Bartnik
Zespół Altar Interactive, znany graczom z wydanego jakiś czas temu UFO: Aftermath, pracuje aktualnie nad kolejnym projektem. Vision będzie produkcją zaliczaną do gatunku cRPG, która przeniesie wielbicieli wirtualnych przygód do fantastycznego świata, wypełnionego questami, bohaterami niezależnymi oraz sporą ilością przeciwników do pokonania.
Do głównych cech programu należy zaliczyć:
- Dopracowany engine (pełny trójwymiar, nowoczesne efekty wizualne, wstawki kinowe, etc.).
- Rozbudowane opcje walki (magiczna, wręcz, przy użyciu broni białej bądź miotanej; wysokie AI komputerowych rywali).
- Możliwość formowania drużyny bohaterów.
- Ciekawa warstwa fabularna, pełna nagłych i niespodziewanych zwrotów akcji, rozbudowane ścieżki dialogowe.
- Mnóstwo przedmiotów (zwykłych oraz magicznych), które zasilą ekwipunek prowadzonej postaci.
- Szeroka gama przeciwników (od dzików do olbrzymich ogrów).
Debiut pełnej wersji Vision na sklepowych półkach zaplanowano ogólnie na 2005 rok. Pod tym adresem znajdziecie kilka artworków, a także niewielką porcję oficjalnych informacji.
Komentarze czytelników
czechow Chorąży
Ostatnio na rynku gier cRPG panuje swojego rodzaju "wyczerpanie pomysłów" lub też całkowity ich brak. Owszem grafika generalnie za kazdym razem jest niezła, ale autorzy gier zapominają, że w tego typu produkcjach liczy się fabuła i tzw. klimat bez którego gra idzie w odstawkę po kilku godzinach grania.
Weźmy np ostatnio wydane Sacred. Zapowiadało sie ciekawie i miało zdetronizować Diablo. Pograłem troche i faktem jest, że gra jest "ładna", jednakże fabuła .... No właśnie tu moim skromnym zdaniem leży pies pogrzebany. Fabuła niby jest ale nie wciąga. Gra polega na biciu wszelakiej masy stworków i chodzeniu wg strzałek od questu do questu. Po pewnym czasie odechciewa sie nawet czytać tego co postacie mają do powiedzenia. Tutuł miał duze szanse na hit sezonu ale brakuje mu tego czegoś, co sprawia, że po wyłączeniu kompa myślimy o grze dalej (jak choćby w świetnym Divine Divinity).
zarith Legend

no cóż, sacred to hack and slash, i jako taki bije diablo na głowę:) moim zdaniem, ofkorrrs:)
Dagger Legend
==>czechow
Trudno sie z tym nie zgodzić. Widać poprostu tempo wydawania gier - żeby napisać dobrą fabułe i do tego przełożyć ja na grę tak aby nie była liniowa potrzeba dużo czasu.
Ech zamarzył mi się przez chwilę przełom w stylu Fallouta - może właśnie zmiana tradycyjnego tła cRPG z fantasy na jakieś inne wprowadziłaby trochę świeżości.
zarith Legend

a dla mnie jest wręcz odwrotnie - diablo odebrałem jako nudną siekaninę bez celu i sensu i znudziłem się bardzo szybko, a sacred jakoś mi lepiej podeszło... wiele mądrzejsze nie jest, fakt, ale każdy element diablo został rozwinięty i odnowiony no i wreszcie coś się dzieje oprócz zabijania mobów...