Ujawniono tytuły startowe Google Stadia (m.in. RDR2 i Assassin's Creed Odyssey)
Poznaliśmy listę dwunastu tytułów startowych Google Stadia. Usługa w dniu premiery zaoferuje dostęp do takich gier jak Red Dead Redemption 2, Assassin’s Creed Odyssey, Mortal Kombat 11 czy trzy ostatnie odsłony cyklu Tomb Raider.


Firma Google wreszcie ujawniła listę tytułów startowych dla streamingowej usługi Stadia. Zadebiutuje ona z dwunastoma grami:
Tytuły startowe:
- Assassin’s Creed Odyssey (Ubisoft)
- Destiny 2: The Collection (Bungie)
- Gylt (TequilaWorks)
- Just Dance 2020 (Ubisoft)
- Kine (Gwen Frey)
- Mortal Kombat 11 (Warner Bros. Interactive Entertainment)
- Red Dead Redemption 2 (Rockstar Games)
- Rise of the Tomb Raider: 20 Year Celebration (Square Enix)
- Samurai Shodown (SNK)
- Shadow of the Tomb Raider: Definitive Edition (Square Enix)
- Thumper (Drool)
- Tomb Raider: Definitive Edition (Square Enix)
Gry, które trafią na Google Stadia do końca 2019 roku:
Google ujawniło również, jakie gry zostaną dodane do usługi do końca tego roku:
- Attack on Titan 2: Final Battle (Koei Tecmo)
- Borderlands 3 (2K Games)
- Darksiders Genesis (THQ Nordic)
- Dragon Ball Xenoverse 2 (Bandai Namco)
- Farming Simulator 19 (Focus Home Interactive)
- Final Fantasy XV (Square Enix)
- Football Manager 2020 (Sega)
- Ghost Recon: Breakpoint (Ubisoft)
- GRID (Codemasters)
- Metro Exodus (Deep Silver)
- NBA 2K20 (2K Games)
- Rage 2 (Bethesda Softworks)
- Trials Rising (Ubisoft)
- Wolfenstein: Youngblood (Bethesda Softworks)
Google Stadia wystartuje 19 listopada tego roku. Niestety, na razie serwis nie będzie dostępny w Polsce i nie wiemy, kiedy ulegnie to zmianie.
Przypomnijmy, że przez pierwsze miesiące Stadia dostępna będzie jedynie dla osób opłacających dedykowany abonament PRO, kosztujący 9,99 euro miesięcznie (ok. 44 zł). W zamian za to gracze otrzymają dostęp do Destiny 2 wraz ze wszystkimi dodatkami. Pozostałe gry trzeba będzie kupować tak jak na tradycyjnych platformach sprzętowych.
Dopiero w przyszłym roku zadebiutuje darmowa wersja Google Stadia (ograniczona do rozdzielczości 1080p, podczas gdy PRO pozwoli na zabawę w 4K), w przypadku której do zabawy będzie niezbędny jedynie zakup gry.
Więcej:Wikipedia traci czytelników. Google podkrada ruch, AI podcina skrzydła, Elon Musk odpala Grokipedię

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
Danniello Centurion
Google Stadia chce być "tym pierwszym poważnym" i chce od razu zmonopolizować rynek poprzez drakońskie DRM. Z taką ofertą i z takim podejściem - oj wróżę Googlowi "sukces" jeszcze większy niż Google+.
Google Stadia:
* żenująco mała biblioteka gier
* wyłącznie online - bez opcji ściągnięcia gry lokalnie
* ceny gier są takie same (nawet dla płacących abonament!!!), mimo że konkurencja daje opcję ściągnięcia gier lokalnie
* bardzo słaba jakość obrazu bez płacenia abonamentu (niby 1080p ale wystarczy porównać jakość YouTube 1080p do Vimeo 1080p żeby przekonać się, że Google baaaaaaaardzo przegina z kompresją)
* słaba dostępność - tylko niektóre kraje
A teraz skonfrontujmy to z plotkami o Steam Cloud Gaming:
* platforma oparta o Steam, czyli "by default" dużo większa biblioteka gier dostępnych "na start"
* to jest dalej Steam - czyli będzie możliwość pobierania gier lokalnie
* plotki mówią, że oprócz serwerów Valve - będzie można korzystać serwerów cloud innych providerów np. z nVidia GeForce Now - czyli prawdopodobnie będzie dużo większa dostępność - możne nawet w Polsce...
* niektóre gry "wielkich nieobecnych" wracają do Steam - mam na myśli np. Battlefield 5 od EA - czyli oferta Steam jeszcze bardziej się powiększy...
* Doom - wieki nieobecny w Stadia na premierę - już teraz jest certyfikowany przez Valve jako działający w linuksowym Steam Play
Jeżeli plotki choć w części potwierdzą się - to będzie istny "shoot in the head" dla Stadii (a raczej "cała seria z karabinu";)
Moim zdaniem to co Google powinno zrobić to zrezygnować z tego głupiego pomysłu na zmonopolizowanie rynku poprzez "albo my albo nic", tzn. powinni - podobnie jak konkurencja - dać możliwość pobrania gier lokalnie. No i co z tego że to wersje linuksowe? Nawet i fajniej - Google przyczyniłby się do popularyzacji Linuxa:)
Jeżeli Google nie zmieni oferty i podejścia do always online DRM - to Stadia będzie bardzo dobrym kandydatem do gcemetery.co - i to szybciej niż później...
zanonimizowany1146443 Senator
Ale bieda. Jeśli w takim żółwim tempie będą dodawać nowe gry, to ta gówniana platforma padnie szybciej, niż zostanie udostępniona u nas i w reszcie krajów.
zanonimizowany1292498 Pretorianin
Ze jak?
Mam podpisac z nimi umowe na 10€ miesiecznie, dostane Destiny 2 z dodatkami, a pozostale gry bede mial zaszczyt kupic w normalnej sklepowej cenie?