Data wydania: 26 lipca 2019
Stworzona przez studio MachineGames poboczna odsłona cyklu Wolfenstein - pierwsza gra z serii, którą można przejść w kooperacji. Jako córki B. J. Blazkowicza, Sophie i Jessica, trafiamy do opanowanego przez nazistów Paryża w latach 80. XX wieku. Naszym zadaniem jest wsparcie lokalnego ruchu oporu.
GRYOnline
Gracze
Steam
Wolfenstein: Youngblood to kolejna część kultowego cyklu dynamicznych FPS-ów, który zapoczątkował gatunek pierwszoosobowych strzelanek, i czwarta odsłona serii Wolfenstein zrealizowana przez szwedzkie studio MachineGames. Youngblood nie powiela formuły liniowej jednoosobowej strzelaniny z poprzedniczek, zamiast tego serwując rozgrywkę dedykowaną głównie zabawie w kooperacji z przyjacielem.
W Wolfenstein: Youngblood przenosimy się kilkadziesiąt lat do przodu od czasu wydarzeń przedstawionych w The New Colossus. Legendarny bohater poprzednich części, B. J. Blazkowicz, zniknął bez śladu, ale pałeczkę po nim przejęły jego córki: bliźniaczki Jessica i Sophie. Wcielając się w nie, lądujemy w opanowanym przez Trzecią Rzeszę Paryżu w latach 80., gdzie naszym głównym zadaniem jest wsparcie tamtejszego ruchu oporu w walce z okupantem. Głównym łotrem w Wolfenstein: Youngblood jest niemiecki generał Lothar – powstrzymanie go jest istotnym elementem gry.
W porównaniu z poprzednimi częściami przygotowanymi przez MachineGames fabułę w Wolfenstein: Youngblood zepchnięto na zdecydowanie dalszy plan. Wszystkie najważniejsze momenty gry nadal są jednak ukazywane na scenkach przerywnikowych. W trakcie rozgrywki możemy też bliżej poznać niektórych członków paryskiego ruchu oporu, a także przyjąć od nich poboczne zlecenia.
Tak jak poprzednie odsłony serii tworzone przez MachineGames, Youngblood prezentuje wyjątkowo dynamiczną akcję przedstawioną z perspektywy pierwszej osoby. Deweloperzy oddali nam do dyspozycji szeroki arsenał śmiercionośnych broni, przy pomocy którego przedzieramy się przez fale zarówno zwyczajnych nazistów, jak i superżołnierzy czy robotów. Siostry Blazkowicz w trakcie gry wykorzystują zaawansowane technologicznie pancerze wspomagane. Pozwalają one między innymi na wykonywanie podwójnych skoków czy amortyzowanie upadków z dużych wysokości. Każdy pancerz może też być wyposażony w specjalne urządzenia pozwalające np. na miażdżenie przeciwników lub korzystanie z kamuflażu ułatwiającego skradanie się.
Tym, co wyróżnia tę odsłonę, jest skupienie się na kooperacji – gra została zaprojektowana w taki sposób, by najwięcej frajdy dawać podczas wspólnej zabawy ze znajomym. Siostry mogą planować zasadzki, atakować przeciwników z różnych stron, wspierać się okrzykami w trakcie walk, a także pomagać sobie, jeśli któraś z nich zostanie powalona na ziemię przez wrogów. W Wolfenstein: Youngblood dysponujemy wspólnym zapasem żyć dla obu sióstr; utrata ich wszystkich jest równoznaczna z przegraniem misji, aczkolwiek w trakcie rozgrywki możemy odnajdywać skrzynie z nowymi życiami. Warto zaznaczyć, że kooperacja z innym graczem nie jest obowiązkowa – kampanię w Wolfenstein: Youngblood możemy w całości lub częściami przechodzić z siostrą sterowaną przez sztuczną inteligencję. AI może oczywiście brać udział w walkach lub leczyć naszą postać, ale nie możemy jej wydawać żadnych zaawansowanych poleceń.
Inną ważną nowością w Wolfenstein: Youngblood są częściowo otwarte mapy. Ulice Paryża nie mają liniowej struktury, tylko premiują pomysłowość i odnajdywanie alternatywnych dróg do celu. Do przeciwników czy miejsc zaliczania misji możemy docierać np. przechodząc przez kanały czy wąskie uliczki. Mapy mają też wertykalną strukturę - możemy wskakiwać na dachy czy przekradać się nad głowami przeciwników. Do wielu dzielnic Paryża powracamy wiele razy, żeby zająć się nowo otrzymanymi pobocznymi zadaniami, lub żeby odnaleźć nowe sekrety, których w grze jest istne zatrzęsienie (dokumenty, kasety magnetofonowe, okulary 3D, skrzynie z lootem i inne).
W Wolfenstein: Youngblood znalazły się pewne elementy RPG. Każda z sióstr zdobywa XP i może awansować na wyższe poziomy doświadczenia. Odblokowuje to dostęp do nowych aktywnych i pasywnych umiejętności. Przeciwnicy również mają określone poziomy doświadczenia. Zaatakowanie zbyt silnego wroga może doprowadzić do nagłego zgonu i konieczne może być wcześniejsze rozwinięcie sterowanej postaci. Gra umożliwia również ulepszanie posiadanych broni - możemy zwiększać ich celność, szybkostrzelność i zadawane obrażenia.
Youngblood zostało stworzone przy użyciu tej samej technologii, co Wolfenstein II: The New Colossus. Wszelkie zmiany w oprawie audiowizualnej są więc ograniczone do samej stylistyki. Ta z kolei czerpie garściami z epoki, w której toczy się fabuła. W Youngblood nie brakuje więc syntezatorów i jaskrawych barw – a wszystko zostało tu przerobione tak, by pasować do świata opanowanego przez nazistów. Interesująca jest także warstwa audio - z racji tego, że akcja gry toczy się w latach 80-tych możemy np. posłuchać piosenek stylizowanych na popularne muzyczne hity z tamtego okresu.
Autor opisu gry: Jakub Mirowski
Platformy:
PC Windows
Xbox One
PlayStation 4
Nintendo Switch
Producent: Machine Games / Arkane Studios (PC) / Arkane Studios (PS4) / Arkane Studios (XONE) / Arkane Studios (Switch)
Wydawca: Bethesda Softworks
Gry podobne:
13GRY
Cykl pierwszoosobowych strzelanek (FPS) osadzonych w alternatywnej wersji II wojny światowej. Seria została zapoczątkowana przez studio Muse Software. Obecnie prawa do marki znajdują się w rękach firmy Bethesda Softworks, a w jej rozwój zaangażowane są zespoły id Software oraz MachineGames.
Recenzja GRYOnline
Obecne w grze fajne momenty to o wiele za mało, by powiedzieć, że dobrze się bawiłem. Wolfenstein: Youngblood to dziwna hybryda gatunków - korytarzowa strzelania, która posiada grind i endgame niczym gry z otwartym światem. To erpegowy looter shooter bez żadnego lootu i nagród. Jest dużo lepszych gier oferujących to, co próbuje pokazać Youngblood. Seria rozmienia się na drobne.
Aktualizacja: 25 lipca 2019
Poradnik do gry Wolfenstein: Youngblood stanowi komplet podpowiedzi na temat staczania walk, eksploracji, działania w kooperacji, odnajdywania sekretów czy pokonywania bossów. Zawiera on także dokładną solucję wraz z informacjami o sekretach i trofeach.
1 września 2019
Możemy śmiało założyć, że przynajmniej jeden gracz na trzech kiedyś zabił Hitlera, jak, kiedy, dlaczego i czy to naprawdę miałoby sens? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania.
2 lipca 2019
Pierwsza połowa roku dobiegła końca, serwując nam kilka naprawdę wyśmienitych tytułów. W tym zestawieniu zebraliśmy premiery najbliższych sześciu miesięcy, które mają spore szanse, by poszerzyć listę najlepszych produkcji Anno Domini 2019.
30 czerwca 2019
W lipcu zagramy w dodatek do Mutant Year Zero, egranizację trzeciego sezonu Stranger Things, pecetowy port Beyond: Two Souls, spin-offy Wolfensteina oraz nową grę wydaną w ramach EA Originals.
W lutym 2025 roku w ramach usługi Amazon Prime Gaming będzie można odebrać aż 20 gier. Są wśród nich BioShock Infinite, Wolfenstein: Youngblood czy Deus Ex: Human Revolution.
gry
Hubert Śledziewski
6 lutego 2025 23:27
Poznaliśmy tytuły gier, które w lutym zostaną wprowadzone do usługi Xbox Game Pass na komputerach PC oraz konsolach Xbox One. Wśród nowych tytułów znalazły się produkcje takie jak Final Fantasy XV i Wolfenstein: Youngblood.
gry
Michał Kułakowski
6 lutego 2020 18:25
Dziś piszemy o zapowiedzi Przebudzenia Galakronda, czyli kolejnej singlowej przygody w Hearthstone, oraz premierze aktualizacji do gry Wolfenstein: Youngblood, która dodaje wsparcie dla ray tracingu oraz DLSS. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.
gry
Miłosz Szubert
10 stycznia 2020 14:55
Dziś piszemy o kolejnej wersji sterowników od firmy Nvidia, nowych misjach, mapach itp. w Wolfenstein: Youngblood oraz aktualizacji do The Sims 4. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.
gry
Miłosz Szubert
13 listopada 2019 14:15
Doczekaliśmy się wreszcie premiery FPS-a Wolfenstein: Youngblood. Produkcja zadebiutowała na pecetach oraz konsolach i zbiera dobre recenzje.
gry
Adrian Werner
26 lipca 2019 09:28
W sieci pojawiły się pierwsze recenzje Wolfenstein: Youngblood - spin-offa serii strzelanek od studia MachineGames, w którym wcielamy się w córki B.J. Blazkowicza. Czy gra dorównuje jakością poprzednim odsłonom?
gry
Bartosz Świątek
25 lipca 2019 15:34
Dziś piszemy o grze Wolfenstein: Youngblood, która nie będzie posiadała wsparcia dla ray tracingu w czasie rzeczywistym w dniu premiery oraz szczegółach na temat QuakeConu 2019. Witajcie w wieściach ze świata – codziennej porcji krótkich wiadomości.
gry
Miłosz Szubert
23 lipca 2019 13:20
Prace nad grami Wolfenstein: Youngblood oraz Wolfenstein: Cyberpilot dobiegły końca. Dzięki temu poznaliśmy ich wymagania sprzętowe, a także dowiedzieliśmy się, kiedy będzie można rozpocząć pobieranie na poszczególnych platformach (w ramach tak zwanego preloadu).
gry
Krystian Pieniążek
11 lipca 2019 18:34
Firma Bethesda podzieliła się z graczami oficjalnymi wymaganiami sprzętowymi gry Wolfenstein: Youngblood. Do premiery tytułu pozostało nieco ponad dwa tygodnie.
gry
Konrad Serafiński
10 lipca 2019 08:40
Zbliża się zapowiedź najnowszych kart graficznych od Nvidii. Według przecieków z tej okazji firma szykuje darmową paczkę gier dla tych, którzy zakupią najnowszą kartę z serii Super.
gry
Paweł Woźniak
29 czerwca 2019 13:10
Popularne pliki do pobrania do gry Wolfenstein: Youngblood.
trainer Wolfenstein: Youngblood - v1.0 +13 Trainer - 28 lipca 2019
trainer Wolfenstein: Youngblood - +16 Trainer (promo) - 26 lipca 2019
trainer Wolfenstein: Youngblood - 2019.07.29 +16 Trainer - 16 sierpnia 2019
trainer Wolfenstein: Youngblood - 08.24.2021 +16 Trainer - 24 sierpnia 2021
trainer Wolfenstein: Youngblood - v1.0 +7 Trainer - 28 lipca 2019
trainer Wolfenstein: Youngblood - 08-30-2021 +16 Trainer - 31 sierpnia 2021
trainer Wolfenstein: Youngblood - v1.07.345 +13 Trainer - 20 kwietnia 2022
trainer Wolfenstein: Youngblood - 02.06.2020 +16 Trainer (promo) - 7 lutego 2020
trainer Wolfenstein: Youngblood - 08.16.2019 +16 Trainer (promo) - 16 sierpnia 2019
trainer Wolfenstein: Youngblood - v1.0.7.351 ++13 Trainer - 4 czerwca 2023
Wymagania sprzętowe gry Wolfenstein: Youngblood:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-3570 3.4 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 770 lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-4770 3.4 GHz / AMD FX-9370 4.4 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 7/8.1/10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 10 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 720 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 11792 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Dariusz Matusiak
Recenzent GRYOnline.pl
2019.07.29
Ponoć każde pokolenie chce zmienić świat. Córki B. J. Blazkowicza zmieniły Wolfensteina w looter-shootera bez lootu i RPG-a. Co z tego wyszło? Nie uprzedzajmy faktów, ale napiszmy, że ojciec nie byłby dumny.
Seep
Ekspert
2023.01.21
Po pierwsze tryb kooperacji, to co uwielbiam w grach... i tak jest tutaj taka możliwość, ale... strzela się tutaj bardzo fajnie, ale wieje też monotonią. Ciągle wracamy do lokacji w których już byliśmy dążąc do kolejnych misji fabularnych czy tam pobocznych, co gorsze kiedy już wrócimy do danej lokacji to jest ten wkurzający respawn przeciwników których wytłukliśmy już wcześniej przechodząc przez daną lokację, i tak właśnie przechodząc pięćdziesiąt razy przed jedną mapę i do tego tłuc wcześniej już wybitych wrogów staje się naprawdę nudne i denerwujące. Poza tym spoko, fajne kolorowe lokacje, fajne umiejętności i do tego ulepszanie naszych broni, których jest niewiele, ale po modyfikacjach da się przeżyć. Fabułą.. nie wypowiem się bo nie wiem co powiedzieć, dziwnie trochę. Podsumowując fajnie można pobawić się w kooperacji, w solo bym tego nawet nie ruszył.Mój gameplay : https://www.youtube.com/watch?v=uF29u3q6Q9w&t=398s
Szugob
Ekspert
2022.07.11
Koopowy galimatias. Od fabularnych, szczątkowych nastrojów (dorastające córki Blazkowicza) do strzelankowych podrygów ze spawnującymi się na oczach wrogami.
MadtPL
Ekspert
2021.08.08
Spodziewałem się najgorszego, a otrzymałem niemal dokładnie to, czego oczekiwałem od poprzedniej części. Youngblood jest znacznie agresywniejszy gameplay'owo, stawia na ciągłą akcję i wymagające starcia. Z czasem robi się nawet trudniejszy, bo wrogowie są coraz bardziej opancerzeni (ale nie stają się przy tym przesadnymi gąbkami na kule). Bossowie są trudni - zwłaszcza ostatni, którego pokonanie podzielono na etapy. Takiego typu ostatecznego złola zabrakło w New Colossus. Historia jest mało rozbudowana, ale istnieje, a poza tym w takich strzelankach powinna mieć znaczenie drugorzędne.
MarcinB323
Ekspert
2021.01.24
Przyjemne strzelanie, świetne lokacje - styl Arkane widać od razu. Niestety nie dorównuje pozostałym Wolfom i ten uciążliwy grind trochę psują zabawę. Mimo wszystko polecam.
wwad
Ekspert
2020.11.09
Zaskoczyła mnie ta gra pozytywnie :) Motyw z siostrami jakoś nie pasował mi ale w grze wyszło to akceptowalnie.Nie bano się tu dać swastykę, flag nazistowskich, komunikaty dla mieszkańców jak zawsze dobra propaganda działa, odzywki żołnierzy wroga też dobre ważne że po niemiecku :) podziemne ciemne lokacje klimat jak najbardziej jest zrealizowany tak jak powinno być.Dobrze zrobiony system lvlowania, rozwój postaci i ulepszanie broni, dmg broni też rośnie wraz z ilością zabitych nią przeciwników. Świat jest poskładany jakby z wielu obszarów po których przemieszcza się za pomocą map metra lub podchodząc do wrót prowadzących do innej lokacji. W każdej chwili trzymając E szybko można wrócić to bazy więc nie ma ryzyka że potem trzeba wracać nie wiadomo ile. Daje to bardzo dużą swobodę.Nie szukam żadnych wyzwań więc gram tylko 4fun na niskim poziomie trudności nie wiem jak by było na wysokich mogło by się okazać że by wyszło słabo, ci przeciwnicy to mają sporo hp jak by mieli dmg to mój bot siostra pewno leżała by co chwile bo jest totalnie lewa.Strzelanie jest bardzo przyjemne.Grafika prosta ale ja taką lubię w FPSach, bardzo ładna, optymalizacja wręcz wzorowa. RT to tutaj fajny smaczek zwłaszcza w końcowych misjach kampanii.Siostry jako główne bohaterki o dziwo mi nie przeszkadzały na pewno lepsze niż te z Far Cry New Dawn.Do wad należy odnawianie się co chwilowe przeciwników po powrocie na dany obszar gdy przechodzi się tą samą trasą np. piąty raz to źle to wygląda. Powinno to być jakoś czasowo ograniczone lub by byli oni chociaż losowo rozmieszczani nie tak samo. Także to dość poważny -.Dość natrętny coop dla solowego gracza. Widać ze starano się to zrobić tak by grając w 2 osoby nic im nie uciekło przez to że druga osoba wszystko będzie robić.Ode mnie 8.0 mimo że to nie do końca ten sam wolfenstain to da się przy tym miło spędzić czas.Do tego gierka z Game Pass na PC :)Polecam czytać opisy misji w dzienniku bo może gracza sporo ominąć i można odczuć brak fabuły/klimatu bez tego.
pieterkov
Ekspert
2019.09.09
Główne bohaterki to dwie idiotki których historia praktycznie nie istnieje. Z jednej strony próbują być szalone, z drugiej nigdy nie zabiły niemca. Z jednej strony bardzo się boją a z drugiej je to bawi. Absurdalny konstrukt pisany chyba przez jakiegoś licealistę. Kompletnie niewiarygodne, denerwujące postacie.Gra to typowy sandbox z bieganiem po mieście i robieniem w kółko questów pobocznych, aż na tyle podlevelujemy postać, że będziemy mogli zrobić 3 podobne questy główne i jeden quest kończący.Z jednej strony większość nazistów mordujemy błyskawicznie, z drugiej - ci mocniejsi błyskawicznie mordują nas. Nie ma tu więc praktycznie żadnego balansu bo albo zabijasz przeciwnika w ułamku sekundy (op broń) albo sam w ułamku sekundy giniesz.Jest system 3 żyć ale za przeproszeniem g**** on daje - co z tego, że wstajesz, jak nietykalność masz 2-4 sekundy, więc swoje darowane 50 punktów życia błyskawicznie tracisz i znowu giniesz - otoczenie przez 10 niemców na raz nie pomaga. Lepszy byłby system respawnowania w jakimś bezpiecznym miejscu w okolicy. A jak zginiesz 3 razy to cały poziom (20-30 minut gry czasem!) przechodzisz od nowa...Twórcy próbują naprawiać swoje błędy - w questach głównych wprowadzono punkty kontrolne, żeby nie powtarzać tak ogromnych fragmentów gry, a ponadto zwiększono obrażenia zadawane przeciwnikom z innym typem pancerza niż nasza broń (jest lekki i ciężki pancerz - strzelanie bronią penetrującą w lekki pancerz zadaje mniejsze obrażenia... i odwrotnie).Zobaczymy co z tego będzie bo na razie gra błyskawicznie się nudzi - zamiast solidnej fabuły i przechodzenia poziomów mamy małe miasteczko w którym po 20 razy latamy po tych samych strefach które w kółko zapewniają się przeciwnikami. Absurdem są niektóre questy - np. masz uruchomić laser górniczy. Przebijasz się do niego, okazuje się, że brak baterii, jest ona w innej dzielnicy. Wracasz więc do metra, przechodzisz do innej dzielnicy, zdobywasz baterię, wracasz do dzielnicy z laserem i... znowu musisz przebijać się do lasera przez tych samych, tak samo rozmieszczonych przeciwników...Jeżeli ktoś ma ochotę doskoczyć do gry na 1-2 godzinki dziennie i "poszczelać" dla zabawy to może i gra go zadowoli. Poważni gracze którzy chcą gry z fabułą, którą można normalnie liniowo przejść od A do Z jak poprzednie wolfensteiny - uciekajcie jak najdalej.
m4tekt
Ekspert
2020.10.24
SULIK
Ekspert
2020.02.23
Butryk89
Ekspert
2019.08.31
Ocena STEAM
Mieszane (11 792)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
piotrk258111417202326293235384144 Junior
To nie jest gra tylko badziewie... Szkoda na to czasu...
enzomori Centurion
Zastanawiam się jak można wydać takiego gniota po udanych tytułach
herytonek Chorąży
Ogrywałem to z ziomkiem na steam, cała nocka spędzona na grindzie, by dotrwać do końca, ogólnie ? Ten Wolf to żart XD Potencjał w 3 częściach był w tym ? Nie ma.
Żeby sobie nie psuć Wolfa, nie polecam lecz jak już się zagłębić to trzeba się przygotować, główne protagonistki coś tam potrafią, coś tam postrzelają ale nadal nie jest to BJ, sama gameplay niczym się nie różni, dodane lvl do przeciwników, poziom expa, i otwarty mapy, nic po za tym takiego nie ma szczególnego co by mogło przyciągnąć gracza, sami jesteśmy fanami Wolfa a tu pograliśmy by sprawdzić czy w coopie coś tam się da pograć, niby można ale grind, rozgrywka jest średnia
Słaba 5/10, dla graczy którzy lubią uniwersum Wolfa odradzam