Australijskie studio Team Bondi, według doniesień pochodzących z forum NeoGAF, zbankrutowało. Autorzy detektywistycznej gry L.A. Noire podobno zostaną wchłonięci przez firmę Kennedy-Mitchell Miller, której właścicielem jest twórca serii filmów Mad Max.
Mateusz Kądziołka
26Według doniesień pochodzących z forum NeoGAF, zespół deweloperski Team Bondi zbankrutował. Co więcej, jego prezes – Brendan McNamara – oraz reszta studia mają rzekomo trafić pod skrzydła firmy Kennedy-Mitchell Miller.
O nienajlepszej sytuacji finansowej australijskiego zespołu deweloperskiego pisaliśmy już wczoraj. Mowa była o tym, że Brendan McNamara szuka nowych partnerów wydawniczych, a wśród firm, do których się zwrócił były m.in. Dr D (studio zajmujące się animacjami) oraz właśnie Kennedy-Mitchell Miller. Warto dodać, że oba przedsiębiorstwa należą do George’a Millera (twórcy serii Mad Max), któremu gra Australijczyków bardzo zaimponowała.
Wpis na forum NeoGAF podał też inną ciekawą informację. Według opublikowanych doniesień, firma Depth Analysis (będąca właścicielką praw do technologii animacji twarzy zastosowanej w L.A. Noire) również ma kłopoty finansowe. Problemy z pieniędzmi, podobnie jak to ma miejsce w przypadku Team Bondi, są spowodowane tym, że obydwie firmy prawie nic nie zarobiły na L.A. Noire.
Przypominamy, że pierwsze wzmianki o kłopotach australijskiego studia pojawiły się miesiąc temu. Informowaliśmy wtedy, że firma Rockstar Games zrezygnowała z dalszej współpracy ze studiem Team Bondi. Wina podobno leżała po stronie dewelopera, który nie wywiązywał się ze swoich obowiązków. Dodatkowo, z listów, które zostały ujawnione wynikało, że produkcja L.A. Noire została zakończona po sześciu latach tylko dzięki dużemu zaangażowaniu Rockstar Games.
Prawa do marki L.A. Noire pozostają w rękach Rockstar, więc powstanie kolejnej części wcale nie jest wykluczone. O pecetową konwersję detektywistycznej gry również nie musimy się martwić, gdyż odpowiada za nią studio Rockstar Leeds.
GRYOnline
Gracze
Steam
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
