The Broken Hourglass dla miłośników izometrycznych RPG
Doskonała wiadomość dla fanów "klasycznych" RPGów, takich jak Baldur's Gate czy Icewind Dale. Pan Jason Compton, który brał udział przy tworzeniu znakomitych modów m.in. do wspomnianej już gry Baldur's Gate, wraz ze znajomymi utworzył studio Planetwalker Games i zapowiedział swój pierwszy projekt. Będzie to dwuwymiarowy, izometryczny RPG zatytułowany The Broken Hourglass.
Maciej Myrcha
Doskonała wiadomość dla fanów "klasycznych" RPGów, takich jak Baldur's Gate czy Icewind Dale. Pan Jason Compton, który brał udział przy tworzeniu znakomitych modów m.in. do wspomnianej już gry Baldur's Gate, wraz ze znajomymi utworzył studio Planetwalker Games i zapowiedział swój pierwszy projekt. Będzie to dwuwymiarowy, izometryczny RPG zatytułowany The Broken Hourglass.

W The Broken Hourglass wcielimy się w postać szarego, zwykłego mieszkańca Mal Nassrim, tracącej dawny blask perły Imperium Tolmiran. Miasto jest oblegane przez tajemniczą, niezidentyfikowaną magiczną siłę - nikt nie może wejść do środka ani opuścić miasta. Co gorsza, dostawy wody pitnej drastycznie się zmniejszyły. W pewnym momencie ogromna eksplozja niszczy dużą część miasta, a gdy dochodzisz do siebie, widzisz, że znajdujesz się wśród prowizorycznej straży powołanej w celu zapanowania nad chaosem ogarniającym miasto.
Komentarze czytelników
zanonimizowany283992 Legend
Dla mnie każde dobre RPG charakteryzuje się wyimaginowanym bajkowym światem pełnym trolli, goblinów i innego ścierwa. Owy obrazek przedstawia nam właściwie perspektywę współczesnego Rzymu.
Masz rację - trudno cokolwiek powiedzieć na temat klimatu patrząc na jeden screen - niemniej jednak sugeruje on iż owa gra nie wniesie niczego nadzwyczajnego i będzie działa się w świecie współczesnym.
zanonimizowany167545 Senator
"niemniej jednak sugeruje on iż owa gra nie wniesie niczego nadzwyczajnego i będzie działa się w świecie współczesnym."
W The Broken Hourglass wcielimy się w postać szarego, zwykłego mieszkańca Mal Nassrim, tracącej dawny blask perły Imperium Tolmiran. Miasto jest oblegane przez tajemniczą, niezidentyfikowaną magiczną siłę - nikt nie może wejść do środka ani opuścić miasta.
?
BTW. Screeny z BG widziałeś przed premierą? Powaliły?
Deepdelver Legend
kNOT -->
Drużyna dyskwalifikuje w takim razie m.in. Baldur's Gate czy Icewind Dale.
Podobnie jak Dungeon Master, Eye of the Beholder i ewentualnie Betrayal at Krondor.
Powiedz aktorom w teatrze, że odgrywając kilka ról, nie odgrywają żadnej, bo tak napisali w twojej świętej formułce RPG.
Nazywanie dungeon crawlerów pt. "idź i zabij, a nie daj się zabić" klasycznymi cRPG brzmi podobnie jak obwieszczanie Diablo II "najlepszym cRPGiem w historii", a Dizzy'ego "klasyczną przygodówką".
Pff (3)
Van Gray --> tylko, że cRPGi okazują się ostatnimi laty najbardziej podatne na chorobę zwaną "cancelled". Oby wyszedł i oby dobry.
zanonimizowany167545 Senator
Napiszę tyle: przytoczonych DMów, EyoB i tym podobne za pełnowartościowe ceerpegi nie uważam - ale to już wynika może z ówczesnych możliwości i osiągnięć myśli technicznej ;)
Deepdelver -> Fakt, niestety. Na cRPGA z prawdziwego zdarzenia czekam od... drugich Wrót. Bo IWD2 było co najwyżej zagryzką, a nie porządnym daniem ;)
(pomijam już "Boskie boskości", "Kapliczki Zła Składowego" i takie tam - to nie TO)
zanonimizowany245132 Senator
Nigdy nie lubilem BG2 za engine... to tutaj na screenie wygląda dokladnie jak handlowa dzielnica Athkatli.
Jak sie chce zrobic klona dobrej gry, i patrzy tylko na grafike, to moze wyjsc taki knot jak Metalheart.
BG2 był dobry bynajmniej nie z powodu okropnego izometrycznego enginu, tylko z powodu dobrze opowiedzianej historii i nasyconego swiata.
A kilka nieudanych klonów juz mielismy - ot chocby Lionheart czy niemiecki Gorasul.