O patchach i zombie w Call of Duty: World at War
Studio Treyarch przedstawiło kilka ciekawych wiadomości na temat swojego Call of Duty: World at War. Po pierwsze, zombie dla wszystkich. Po drugie, podwójne punkty doświadczenia przez weekend. Po trzecie, dlaczego wypuszczanie pecetowych łatek zajmuje tak dużo czasu.
Studio Treyarch przedstawiło kilka ciekawych wiadomości na temat swojego Call of Duty: World at War. Po pierwsze, zombie dla wszystkich. Po drugie, podwójne punkty doświadczenia przez weekend. Po trzecie, dlaczego wypuszczanie pecetowych łatek zajmuje tak dużo czasu.
Do tej pory, aby odblokować tryb zombie, trzeba było przejść całą kampanię dla pojedynczego gracza. Ponieważ jednak nie każdego interesuje samotna rozgrywka, Treyarch zniósł ten wymóg dla użytkowników PlayStation Network oraz Xbox Live. Dodatkowo podczas trwającego właśnie weekendu zdobywane punkty doświadczenia naliczane są podwójnie, jeśli więc komuś bardzo ich brakuje, ma teraz okazję trochę nadrobić.

W sprawie łatek pojawił się dość obszerny wpis na oficjalnym forum Call of Duty. JD_2020, community manager Treyarchu, zmęczony ciągłym wypytywaniem, dlaczego powstanie każdego patcha trwa tak długo, opisał skrótowo całą drogę, jaką musi przejść każda aktualizacja. Proces podzielony jest na pięć faz i wygląda następująco:
- Zbieranie informacji i opinii graczy, czyli minimum 2 tygodnie przeglądania for dyskusyjnych, grania po sieci i montowania listy zgłaszanych problemów.
- Reprodukcja błędów w środowisku testowym i ich naprawianie – kolejne minimum 2 tygodnie.
- Testy, testy, testy – następne 2 lub więcej tygodni, poświęconych na dokładne sprawdzanie całej gry. Jeśli w międzyczasie znalezione zostaną kolejne błędy, fazy 2 i 3 powtarzane są praktycznie od nowa.
- Zatwierdzenie zmian przez wydawcę, a więc Activision, na co Treyarch nie ma już wpływu. Jeśli wszystko jest w porządku, po około tygodniu otrzymują decyzję pozytywną. Jeśli nie, następuje powrót do etapu numer 2.
- Tworzenie i dystrybucja instalatora – kilka kolejnych dni.
JD zaznaczył jednak, że podane czasy to absolutne minimum w sprzyjających warunkach i cały proces zajmuje najczęściej ponad 2 miesiące.
Teraz wszyscy powinni już wiedzieć, dlaczego zapowiadany patch 1.2 pojawi się dopiero na przełomie stycznia i lutego. Więcej informacji o Call of Duty: World at War znajdziecie w naszej Encyklopedii.
Więcej:Wymagania Black Ops 7 są zgodne z oczekiwaniami. Nowy CoD pójdzie nawet na karcie sprzed 10 lat

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
rlistek Konsul
Ciekawe ile zniosę jeszcze idiotycznych postów jak ADEK24a czy pr3aka zanim zrezygnuję z czytania tego forum -.-.
BBlacKK102 Generał

Sam fakt, ze gracze serii Call of Duty nie przeskoczyli z CoD 4 na CoD:WaW oznacza, ze gra jest kiepska. Do tej pory przy premierze kazdej nowej czesci przerzucali sie na ta kolejna czesc bo byla lepsza. Tutaj niestety wszyscy zostali przy CoD 4 i czekaja na CoD:MW2.
Surmak Konsul
AntonioMontegio, no wiec przydaloby by sie troche przeprojektowac to wszystko, zeby robic szybciej i sprawniej
ale coz, jezeli firmy uwazaja, ze tak jest dobrze, to ok, nikt im sie wtracac nie bedzie
zanonimizowany537664 Legend
black - bo CoD5 technologicznie jest prawie niemal IDENTYCZNY pod względem CoD4, ale wprowadzono minimalne zmiany
jak ktoś gra "zawodowo" w CoD4, to niema ochoty grać w to samo, ale w nieco innym wydaniu, bo jedna mu starczy
co do ilości graczy, na Xbox 360 średnio jest to ponad 200 000 ludzi w jednym momencie, a zwykle wacha się to między 150 000 do 300 000 ludzi ONLINE w grze
CoD5 nie zastąpi CoD4, ale na pewno zagości obok tego drugiego w ESL i przeróżnych zawodach
x4r Pretorianin

Co za bzdura.......robienie patcha ponad 2 miesiące? Na steamie to byle jakie 3 błędy aktualizują bez gadania w kilka dni lub tyg. Wiadomo że nie ma co porównywać steama bo tam to wszystko nastepuje automatycznie ale mimo wszystko w 2-3 tyg da się zrobić patcha co poprawi stabilność itp. Gracze zdąża się wku**** przez ten czas. W 3 miechy to można w tej chwili zrobić 1/5 nowej gry bo średnio teraz wychodzi 1,5 - 2 lata na zrobienie gry. Poprostu im sie nie chce i tyle.