To najbardziej nielubiane Call of Duty w historii. Black Ops 7 z druzgocącą oceną 1.9/10 od graczy na Metacritic i głośną krytyką wokół AI

Call of Duty: Black Ops 7 miało powtórzyć sukces poprzedniej odsłony, a tymczasem jest jednym z najbardziej krytykowanych CoD-ów w historii. Gra dołożyła też swoje trzy grosze do afery AI.

Kamil Kleszyk

To najbardziej nielubiane Call of Duty w historii. Black Ops 7 z druzgocącą oceną 1.9/10 od graczy na Metacritic i głośną krytyką wokół AI, źródło grafiki: Activision Blizzard.
To najbardziej nielubiane Call of Duty w historii. Black Ops 7 z druzgocącą oceną 1.9/10 od graczy na Metacritic i głośną krytyką wokół AI Źródło: Activision Blizzard.

Już po pierwszych reakcjach społeczności na debiutancką prezentację Call of Duty: Black Ops 7 było widać, że najnowsza część serii będzie miała pod górkę. Premiera gry tylko potwierdziła te obawy – fala krytyki, jaka uderzyła w tytuł, jest jedną z największych w dziejach marki.

Black Ops 7 zadebiutowało z przytupem, ale nie takim, jakiego oczekiwałby Activision. Gra na Metacriticu ma aktualnie status Overwhelming Dislike (przytłaczająco negatywny), będąc najbardziej nielubianym Call of Duty w historii serwisu. Podczas gdy średnia z recenzji krytyków wynosi solidne 83 punkty (aczkolwiek opinii jest tylkko 18), użytkownicy okopali się na zupełnie innych pozycjach – w przypadku najczęściej ocenianej wersji PC średnia z ich ocen to zaledwie 1,9/10, gdzie aż 83% recenzji jest negatywnych.

Niewiele lepiej wygląda aktualna sytuacja na Steamie, gdzie tytuł ma „mieszane” opinie. Tylko 42% graczy wystawiło produkcji Activision pozytywną rekomendację. Co gorsza dla Activision, pod względem liczby aktywnych graczy Black Ops 7 ustępuje nie tylko świeżej konkurencji w postaci Battlefielda 6, ale także ARC Raiders, która od premiery zaskakuje popularnością na platformie firmy Valve.

Wśród głosów krytyki powtarza się przede wszystkim poczucie, że seria utraciła tożsamość, zbyt mocno odchodząc od korzeni. Wielu graczy ma wrażenie, że Black Ops 7 nie przypomina już klasycznego CoD-asprawia raczej wrażenie projektu przygotowanego na szybko, bez wyczucia i szacunku do marki. Spore poruszenie wywołał również brak możliwości pauzowania czy ręcznego zapisu kampanii.

Wielu fanów wskazuje, że po dobrym przyjęciu Black Ops 6, które uznawano za powrót serii do formy, oczekiwania wobec tegorocznej odsłony były duże. Rozczarowanie jest więc tym boleśniejsze. Jeden z komentujących podsumował to wprost:

Wszystko, co społeczność głośno krytykowała, postanowili wprowadzić do Black Ops 7. Wszystko, co kochaliśmy w Black Ops 6 i oryginalnym Call of Duty, zostało usunięte. Teraz pozostała tylko parująca kupa psiego gó*na [w miejscu], gdzie niegdyś istniało wielkie imperium strzelanek pierwszoosobowych. Mam nadzieję, że będzie to sygnał alarmowy i firma zdecyduje się w 100% powrócić do tego, czym Call of Duty powinno być. Tak właśnie się dzieje, gdy nadal przedkłada się zysk nad pasję.

Afera AI nabiera rozgłosu. Głos zabiera… Kongres USA

Najgorętszym tematem wokół Black Ops 7 pozostaje jednak wykorzystanie sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gry. Activision potwierdziło, że AI posłużyła przy tworzeniu części materiałów, w tym wizytówek (ang. calling cards), z których niektóre przypominają popularne w Internecie rekreacje AI stylu studia Ghibli.

Sprawa zyskała tak duży rozgłos, że stanowisko zabrał nawet Ro Khanna, członek Izby Reprezentantów USA. Polityk publicznie skrytykował praktyki firmy, apelując o regulacje chroniące pracowników kreatywnych:

Potrzebujemy przepisów, które uniemożliwią firmom wykorzystywanie sztucznej inteligencji do eliminowania miejsc pracy w celu osiągnięcia większych zysków. Artyści zatrudnieni w tych firmach muszą mieć wpływ na sposób wykorzystania sztucznej inteligencji. Powinni oni mieć udział w zyskach, a masowe zwolnienia powinny podlegać opodatkowaniu.

W późniejszym wpisie dodał:

Firma zastępująca artystów sztuczną inteligencją nie różni się zbytnio od firmy zastępującej kierowców ciężarówek. Sztuczna inteligencja nie może służyć wyłącznie wzbogacaniu miliarderów z branży technologicznej. Sztuczna inteligencja musi służyć nam, a nie im.

Zaufanie społeczności zostało bardzo mocno nadszarpnięte, a kontrowersje wokół AI oraz decyzji projektowych tylko dolewają oliwy do ognia. Czy Activision uda się odwrócić los Black Ops 7? Seria Call of Duty zna przypadki wielkich powrotów… ale tak trudnego startu nie miała od wielu lat.

  1. Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Call of Duty: Black Ops 7

Call of Duty: Black Ops 7

PC PlayStation Xbox
po premierze

Data wydania: 14 listopada 2025

Informacje o Grze
1.8

Gracze

4.3

Steam

7.6

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

4

Kamil Kleszyk

Autor: Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

Bethesda naprawia swoje błędy i po 17 latach w końcu stworzyła replikę Pip-Boya, która naprawdę działa

Następny
Bethesda naprawia swoje błędy i po 17 latach w końcu stworzyła replikę Pip-Boya, która naprawdę działa

Lepszy niż Kindle i dwa razy tańszy! Kolorowy czytnik e-booków za niecałe 600 zł zachwyca użytkowników Amazona

Poprzedni
Lepszy niż Kindle i dwa razy tańszy! Kolorowy czytnik e-booków za niecałe 600 zł zachwyca użytkowników Amazona

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl