Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 12 listopada 2005, 11:33

autor: Redakcja GRYOnline.pl

Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test

"Widzicie serię screenshotów z gier, które z różnych powodów zapadły mi (a jestem tego pewien, że nie tylko mi) w pamięć. W wątku pod tekstem postarajcie się dopasować do screenów tytuły gier. Rozmowy na boku i ukradkowe obcieranie łez chusteczką – mile widziane".

Dzisiejsze Myśli będą bardzo osobiste, opowiem Wam maksymalnie subiektywną historię gier – a przy okazji zaproponuję Wam prosty (?) test. To dlatego, że święta i daty pokroju 11 listopada nakłaniają do wspominania. Ponieważ nie mam 90 lat na karku, nie jestem w stanie opowiedzieć, jak to było, gdy Polska stawała na własnych nogach, a rodacy wiwatowali po półtora wieku niewoli. Cóż. Mogę jednak powspominać, jak to było 20 lat temu, gdy w Polsce zaczynało się grać w gry komputerowe. 11 listopada roku 1985 to w moim wydaniu – niech policzę... – początek 7 klasy podstawówki. Oczywiście nikt wtedy żadnego Święta Niepodległości nie świętował – co więcej, nikomu by nie przyszło do głowy, że za niespełna 4 lata padnie ustrój i skończy się kolejna nasza niewola. Zaradność i krnąbrność były jednak w narodzie na tyle rozwinięte, że moi koledzy obdarzeni co bogatszymi rodzicami zaczynali mieć komputery. Przeważnie ZX Spectrum albo Atari.

I na tym koniec smędzenia, teraz będzie prawdziwy test. Poniżej widzicie serię screenshotów z gier, które z różnych powodów zapadły mi (a jestem tego pewien, że nie tylko mi) w pamięć. W wątku pod tekstem postarajcie się dopasować do screenów tytuły gier. Rozmowy na boku i ukradkowe obcieranie łez chusteczką – mile widziane. Serdecznie zapraszam. :-)

Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #1
Screen 1: Zrobienie tego screenshota wymagało odpalenia na XP emulatora DOS-a, odpalenia w DOS-ie emulatora Spectrum, odpalenia na Spectrum gry. :-) Grunt, że się da.
Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #2
Screen 2: Godziny schodziły na walkach z dwójką przeciwników: grubym zapaśnikiem sumo i dreptającym za nim małym samurajem. No i dało się grać we dwójkę, okładając na przemian to kumpla, to zapaśnika, to samuraja.
Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #3
Screen 3: Od tej gry zaczęło się moje zamiłowanie do gier przygodowych, a później fabularnych. Dziś niełatwo w to uwierzyć, ile czasu można było spędzić przy takiej grafice.

Era pecetów zaczęła się kilka lat później. Te biurowe z natury maszyny okazały się doskonale nadawać do grania. Wprawdzie jeszcze długo trwało, nim zostały wyposażone w grafikę i dźwięk bijące to, czym mogła się poszczycić podówczas Amiga.

Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #4
Screen 4: Hasło reklamowe tej gry zaczynało się od słów: „stworzenie świata trwało tydzień”. Samą grę zaś dało się jeszcze odpalić z dyskietki...
Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #5
Screen 5: Jedna z bardziej wciągających przygodówek opowiadała przygody Joey’go – robota, który chciał być człowiekiem – oraz jego pana.
Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #6
Screen 6: Bodaj pierwsza gra RPG z prawdziwego zdarzenia, w jaką grałem. I przy okazji pierwsza, w której większość akcji rozgrywała się na powierzchni, nie w lochach.
Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #7
Screen 7: Film był całkiem niezły, książka była dużo lepsza, a gra była najlepsza. Gra była wprawdzie bardzo krótka – dało się ją ukończyć w około 10 godzin. Dziś taki czas to standard...
Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #8
Screen 8: Pomysł na wakacje? Wynająć bandę najemników i zrobić porządek na tropikalnej wyspie!
Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #9
Screen 9: Byli dwaj podstawowi producenci gier przygodowych. To był sztandarowy produkt jednego z nich. No, każdy kolejny był sztandarowym. :-)
Myśli nieprzemyślane - Prawdziwy test - ilustracja #10
Screen 10: Drugi z producentów miał ciut inne podejście do gier przygodowych, gdyż przez długie lata uważał, że gracz za swoją głupotę powinien być karany w najwyższym wymiarze. Obaj jednak produkowali doskonałe gry, a o to przecież chodzi.

I to by było na tyle. 10 starych oraz naprawdę starych gier. Świetny materiał po temu, by się chwilę powzruszać. Niniejszym życzę miłego weekendu, a sam wyłączam edytor tekstu i zasiadam do... Tormenta. :-)

Verminus też czegoś wzruszony

Pamiętam, z jaką radością wyczekiwałem Świąt Bożego Narodzenia, a że byłem niecierpliwy, choinka musiała być już ubrana w okolicach 6 grudnia. Znajomi krzywo się na nas patrzyli, a moi rodzice jakoś nie potrafili nigdy odmówić swojemu rozpieszczonemu jedynakowi małej przyjemności, jaką było ubranie choinki. No cóż, los bywa okrutny i parę dni po Święcie Zmarłych jestem bombardowany choinkami, Mikołajami, girlandami oraz kiczowatymi kolędami w marketach. Z 10 lat temu byłbym wniebowzięty, teraz mnie to wkurza... Starzeje się...

Nasi wydawcy też się w tym roku uwijają i obok hitów pokroju King Konga, Call of Duty 2, The Movies, Prince of Persia: Dwa Trony czy Age of Empires 3, przed świętami sklepy zostaną zalane masą świetnych gier w atrakcyjnych cenach. I tak Techland obniżył ceny kilku swoich gier do 29,90 zł, na szczególną uwagę zasługuje Xpand Rally – za niecałe 30 złociszy jak najbardziej warto, obok tego w przedświątecznej serii znajdziemy także TrackManię, D-Day, Medieval Lords oraz Ognisty Podmuch.

CD Projekt natomiast za 39.90 sprzedaje nam m.in. Full Spectrum Warriora, Punishera i Warhammer: Dawn of War. Na tym tle najmniej postarała się Cenega – obniżka do 59,90 złotych, tyle właśnie przyjdzie nam zapłacić za m.in. za Silent Huntera III, Brother in Arms, Imperial Glory, Kozaków II czy Playboya.

Warto jednak wspomnieć o nowych grach w Super$elerze, tytuły mówią same za siebie: Myst IV, GTA: Vice City, Prince of Persia: Dusza Wojownika, Max Payne 2, a w kolejce czeka Thief III po polsku. O ile Cenega nie króluje w cenach przedświątecznych reedycji, to w premierach jak najbardziej. O Rewolucji Cenowej pisaliśmy kilkukrotnie i na pewno jeszcze nie raz o niej napiszemy, lista gier za niecałe 3 dychy na tej stronie: http://www.rc.gry-online.pl/. Jak na razie brak propozycji dla mniej zamożnych graczy ze strony Electronic Arts, nowych gier w serii Classics nie widać...

Powiązania do myśli

myśli uczesał: Borys „Shuck” Zajączkowski

myślący: Łukasz „Verminus” Malik