Miłośnicy Fable 2 mogą już zwiedzać nową wyspę

Fani Fable II mogą już kupować i pobierać zapowiedziany jeszcze w listopadzie ubiegłego roku dodatek, który zaliczył drobne opóźnienie. Te problemy puszczamy w zapomnienie, bo zgodnie z uaktualnionym planem, już od kilkunastu godzin można zwiedzać wyspę Knothole, oferującą nowe przygody i przeciwników oraz oczywiście piękne krajobrazy stworzone przez ekipę z Lionhead Studios.

Żółta łódź podwodna? Chyba skądś to znamy…

Co zobaczymy na nowej wyspie? Knothole pełna jest nowych zadań, lokacji oraz bohaterów. Do nowego miejsca dostaniemy się łodzią podwodną niejakiego Gordona (znajdującego się w dokach Bowerstone), który dodatkowo obdzieli nas unikalnymi podarunkami. Zwiedzając nieznaną wcześniej wyspę będziemy mogli zebrać mnóstwo niezwykle potężnych broni, ubrań oraz mikstur. Na stronach firmy Lionhead pojawi się również 50 nowych rankingów, zestawiających najlepsze osiągnięcia graczy.

Co ciekawe, w dodatek można teoretycznie zagrać bez opłat. Każdy może bowiem ściągnąć jego darmową wersję i chociaż odwiedzenie wyspy samemu wymaga dokonania zakupu, to możemy jednak udać się na nowe tereny jako towarzysz osoby, która opłaciła wstęp i grać z nią za darmo w trybie kooperacji. To bardzo miłe rozwiązanie, bo w końcu nie każdy ma fundusze na ponadplanowe wydatki, a wycieczka zagraniczna jest jednak bardzo kuszącą opcją.

Oprócz hord potworów na wyspie pokonamy także niesamowicie długie schody.

Osoby, które nie zakupią dodatku a ściągną jego darmową wersję również powinny udać się do wspomnianego wyżej Gordona. Także ci gracze otrzymają bowiem pewne przedmioty, o których pisaliśmy już w zeszłym roku. Samotna wycieczka do Knothole dla tych użytkowników będzie jednak zablokowana.

Oprócz nowej wyspy, autorzy przygotowali również eliminującą wiele błędów łatkę, o której wspominaliśmy wczoraj. Wydaje się więc, że Fable II nie zwalnia tempa. Jak można przypuszczać świat Albionu będzie się sukcesywnie rozrastał. Za pierwszą dodatkową przygodę w jego realiach musimy zapłacić symboliczną sumę 10 dolarów, czyli mniej więcej 30 zł.