Wygląda na to, że poza standardowym padem, Xboksowa wersja Mass Effect 3 będzie współpracowała także z Kinectem, kontrolerem ruchu Microsoftu. Na tę elektryzującą dla fanów serii wieść wskazuje okładka gry, która przez pomyłkę zagościła na stronach internetowego sklepu Electronic Arts.
Michał Kułakowski
27Wygląda na to, że poza standardowym padem, Xboksowa wersja Mass Effect 3 będzie współpracowała także z Kinectem, kontrolerem ruchu Microsoftu. Na tę elektryzującą dla fanów serii wieść wskazuje okładka gry, która przez pomyłkę zagościła na stronach internetowego sklepu Electronic Arts.
Zanim ją usunięto i zastąpiono standardową wersją, okładkę ozdobioną charakterystycznym fioletowym paskiem i napisem „better with Kinect” wypatrzyli użytkownicy forum Bioware i NeoGAF. Fakt, iż pojawiła się ona na serwerach sklepu EA idzie w parze z ostatnimi zapowiedziami Microsoftu, który obiecywał nowe gry formatu „AAA”, mające wspierać kontroler ruchu. Czas potrzebny na zaimplementowanie jego obsługi tłumaczyć może także niedawno ogłoszone przesunięcie oficjalnej premiery Mass Effect 3 na 2012 rok. Jeżeli dodamy do tego jeszcze fakt, że parę dni temu w podobny i nieoficjalny sposób dowiedzieliśmy się, iż zmierzający na Xboksa shooter Tom Clancy’s Ghost Recon: Future Soldier również będzie wspierał Kinecta, pogłoska staje się bardzo prawdopodobna.
W jaki sposób trzecia część Mass Effect może wykorzystać możliwości jakie daje Kinect? Zapewne nie powinniśmy się spodziewać pełnego kierowania ruchami Sheparda. Nie tylko dlatego, że z przyczyn technicznych byłoby to niezmiernie trudne, ale również jak pokazały pierwsze gry współpracujące z Kinectem, precyzyjne sterowanie niezbędne w grach akcji nie jest jego najmocniejszą stroną. Na myśl przychodzą za to inne zastosowania, które mogłyby wzbogacić rozgrywkę i zwiększyć zaangażowanie graczy. Łatwo sobie wyobrazić obsługę za pomocą ruchów dłoni menu, charakterystycznej dla serii mapy galaktyki lub mini gier. Wbudowany mikrofon mógłby z kolei posłużyć do wydawania komend głosowych naszym kompanom albo komputerowi na pokładzie Normandii.
Oczywiście należy pamiętać że obsługa Kinecta będzie prawdopodobnie całkowicie opcjonalna, a sama gra pojawi się również na pecetach i PS3. Jeżeli już mowa o konsoli Sony, to może okazać się, że Bioware pójdzie za ciosem i przygotowuje także jakąś formę wsparcia dla PlayStation Move. Przez najbliższe kilka dni nie powinniśmy się jednak spodziewać tego, by kanadyjski deweloper lub Electronic Arts w jakikolwiek sposób odnieśli się do wpadki obsługi sklepu. Jeżeli przewidywania co do wsparcia Kinecta okażą się prawdziwe, zostaną one ogłoszone z wielką pompą na rozpoczynających się w przyszłym tygodniu targach E3.
GRYOnline
Gracze
Steam
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
