Listopad w liczbach, czyli kto sprzedał najwięcej?

Trzy kluczowe firmy na rynku konsol opublikowały oświadczenia o wynikach sprzedaży w listopadzie na terenie USA (bazujące na informacjach NPD). Przedświąteczne miesiące generują znacznie większy popyt, więc są niezwykle istotne dla każdego producenta i wydawcy. Jak w tym roku poradziły sobie Sony, Microsoft i Nintendo? Oczywiście każda z firm twierdzi, że doskonale.

Firma Microsoft, która już od dłuższego czasu inwestuje spore pieniądze w rynek konsol, oświadczyła, że listopad był najważniejszym i największym miesiącem dla Xboksa 360 w 2008 roku. Odnotowano rekordową sprzedaż gier, konsol oraz udany start nowej usługi sieciowej. W oświadczeniu dostało się także firmie Sony – od jakiegoś czasu obie ekipy prowadzą przecież marketingową wojnę, wymieniając się uszczypliwościami. Tym razem, Microsoft stwierdził, że w listopadzie jego konsole sprzedały się lepiej niż PlayStation 2 i PlayStation 3 razem wzięte – Xboksy znalazły 836 tysięcy nabywców. Firma wspomina również o największej bazie gier, filmów i rozmaitych usług społecznych. Najlepiej sprzedające się tytuły w tym okresie to: Gears of War 2, Call of Duty: World at War i Fable 2.

Po przeciwległej stronie barykady znajduje się wspomniany już koncern Sony, który w oświadczeniu zapewnił o wzroście sprzedaży swojego najważniejszego produktu, czyli PlayStation 3, na amerykańskim rynku (60% wzrost od początku tego roku). Produkty sygnowane marką PlayStation sprzedały się w nakładzie miliona w listopadzie 2008 roku. Wzrosty zanotowano w kilku różnych kategoriach. Od stycznia do listopada tego roku rodzina produktów PlayStation (sprzęt i oprogramowane) wygenerowała 5 miliardów przychodów, co oznacza stopniowy wzrost o 11%. W samym listopadzie na sprzęcie firma zarobiła 261 milionów dolarów (9% wzrost od stycznia), a na oprogramowaniu 351 miliony (wzrost o 16% od stycznia). Najlepiej sprzedające się tytuły to: Resistance 2, LittleBigPlanet, Call of Duty: World at War, Mortal Kombat vs. DC Universe, Madden NFL 09.

Oczywiście nad obiema firmami góruje Nintendo, które ogłosiło, że konsola Wii pobiła rekord sprzedaży, znajdując w listopadzie 2 miliony nabywców. Przenośna platforma Nintendo, czyli DS, trafiła do półtora miliona użytkowników Tym samym, w USA jest już ponad 15 milionów tych konsol oraz niecałe 25 milionów Nintendo DS. To podobno aż 66% całej sprzedaży na rynku w listopadzie. I to właściwie tyle w tym zakresie – więcej mówić nie trzeba. Najlepiej sprzedającymi się tytułami na platformy tego japońskiego giganta to: Wii Play (około 800 tysięcy sprzedanych), Wii Fit (697 tysięcy), Mario Kart (637 tysięcy), Wii Music (297 tysięcy).

Widać więc kontynuację pewnych znanych już trendów. Microsft chwali się liczbami i ekskluzywnymi tytułami, w które rzeczywiście w tym roku obrodziło. Sony zdaje się wskazywać trend rozwojowy swoich produktów i rozkręcanie się platformy, chociaż nie podaje konkretnych liczb. Nintendo w kwestii sprzedaży zjada obie firmy na śniadanie, nie prezentując przy tym właściwie żadnej gry przeznaczonej dla bardziej wymagających użytkowników.

Sam amerykański rynek wygenerował podobno tylko w listopadzie bagatela 3 miliardy obrotów, czyli o mniej więcej 10 procent więcej niż w zeszłym roku. Czyżby więc kryzys na światowych rynkach nie dotyczył branży rozrywki elektronicznej? A może uderzy z opóźnieniem?