Kolejne wieści dotyczące Command & Conquer 3
Sporo zamieszania wywołała informacja z najnowszego numeru magazynu PC Gamer o pracach nad nową odsłoną cyklu Command & Conquer. Spragnieni nowych wieści fani prześcigają się w produkcji plotek dotyczących gry, próbują podważyć prawdziwość zdjęć czasopisma zaprezentowanych w sieci. Tymczasem z różnych źródeł napływa coraz więcej ciekawostek dotyczących programu.
Sporo zamieszania wywołała informacja z najnowszego numeru magazynu PC Gamer o pracach nad nową odsłoną cyklu Command & Conquer. Spragnieni nowych wieści fani prześcigają się w produkcji plotek dotyczących gry, próbują podważyć prawdziwość zdjęć czasopisma zaprezentowanych w sieci. Tymczasem z różnych źródeł napływa coraz więcej ciekawostek dotyczących programu. My postanowiliśmy zebrać je w jednym miejscu i podzielić się nimi z naszymi czytelnikami...

Akcja gry Command & Conquer: Tiberium Wars (taki tytuł zaprezentował magazyn PC Gameplay – okładka powyżej) rozgrywać będzie się w 2047 roku. Ekspansja zielonej substancji znanej jako Tiberium poważnie zagraża mieszkańcom Ziemi. Aż 20% obszaru nie nadaje się do egzystencji, kolejne 50% już wkrótce zamieni się w pustynię. W takiej oto ponurej rzeczywistości siły GDI (Global Defense Initiative) oraz Brotherhood of Nod nadal prowadzą wojnę. Nie znamy dokładnie przyczyn kolejnego konfliktu, ale niewątpliwie chodzi tu o kontrolę nad Tiberium oraz postać Kane’a - charyzmatycznego przywódcy terrorystów, który znów powstaje z martwych (o ile w ogóle zginął)...
Z zapowiedzi przedstawionej w najnowszym numerze magazynu PC Gamer wynika, że po ukończeniu obu kampanii (dla GDI i Nod), gracz otrzyma możliwość objęcia kontroli nad trzecią frakcją. Niestety, na razie nie wiadomo nic na jej temat. Fani liczą na to, że będą to Mutanci (zdeformowani ludzie, którzy mieli kontakt z Tiberium) lub kosmici, którzy odwiedzili Ziemię przy okazji Command & Conquer: Tiberian Sun. Oprócz potyczek w trybie single player, dostępne będą również batalie w sieci. Wśród wariantów rozgrywki wymienia się aktualnie: Skirmish, Deathmatch, Team Deathmatch i World Domination.

Command & Conquer: Tiberium Wars skorzysta z silnika Sage – tego samego, który został użyty w grze Command & Conquer: Generals. Oczywiście engine doczeka się solidnych modyfikacji, podobnych do tych, jakie zastosowano przy okazji obu odsłon cyklu Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie.
Głównym projektantem Command & Conquer: Tiberium Wars jest Jason Bender, który brał udział w powstaniu Command & Conquer: Generals. Funkcję producenta wykonawczego objął natomiast Mike Verdu, również związany z ostatnią odsłoną cyklu.

GRYOnline
Gracze
Steam
- EA / Electronic Arts
- PC
Komentarze czytelników
Docenci Pretorianin

Ups... Ludzie od Generals... Może być niedobrze. Oby filmiki pozwoliły utrzymać klimat i niech wywalą te cholerne pojazdy budowlane.
Pozostaje mieć nadzieję, że poczytają co fani do nich będą pisać na forach i może coś z tego będzie nawet.
FEMALE.BODY.iNSPECTOR Konsul
pozostaje zapuscic dodatek ACT of War ;)
gierka imo wypadla bardzo dobrze zwlascza w porowbaniu do Generals,
fanom polecam dodatek :)
Tweety32 Konsul
Ja pamietam Mamuty z C&C i RA... to bylo cos. Piekna sprawa. A na sieci jak sie gralo, kazdy budowal z 50 mamutow, i jazda... jatka na maxa. A juz w Tiberian Sun wszystko schrzanili - mamut byl jakims super robotem, dalo sie zbudowac tylko jednego, i byl kompletnie bezuzyteczny - zanim dojechal do bazy wroga mijalo jakies 15 minut, podczas ktorych przeprowadzalo sie ze 2 wielkie bitwy. A mamut dopiero szedl...
eh.. ide z kolegami pograc w RA w 3 osoby.. nie ma lepszej gry. Po prostu nie ma.
A wiecie co? Jak wyszedl Emperor: Battle For Dune to wyslalem do Westwood (juz pod kontrola EA) dwa filmiki z ich gier. W pierwszym bylo C&C (pierwsze) i dwie jednostki jadace na czolowe zderzenie - minely sie ot tak, po prostu sie minely, zadnego problemu, zero kolizji.
Drugi byl z Emperora... dwie jednostki w takiej samej sytuacji, jechaly i... lup. Zderzenie. Stoją... stoją.. o, jedna wymyslila ze sie cofnie, ale ze nalezy bardziej skrecic to juz nie - i wjechala w bok pierwszej... stoją... stoją.... film trwal okolo minuty, a jednostki sie nie wyminely w ogole.
I chlopaki nic sobie z tego nie zrobili - w Generalsach takie problemy sa na porzadku dziennym.