Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 marca 2009, 11:28

autor: Filip Grabski

DJ Hero raczej dla młodszego odbiorcy; Sing Hero w planach?

Muzyczna rodzina gier spod znaku Hero firmowana przez Activision w tym roku dosłownie zaleje rynek. Jednym z tytułów, o których mowa, jest DJ Hero, który ma otworzyć drogę do zupełnie nowej publiczności.

Muzyczna rodzina gier spod znaku Hero firmowana przez Activision w tym roku dosłownie zaleje rynek. Jednym z tytułów, o których mowa, jest DJ Hero, który ma otworzyć drogę do zupełnie nowej publiczności.

O tym, że DJ Hero się pojawi, wiadomo od ładnych kliku miesięcy (spekulowaliśmy o udziale MC Hammera, grę zaś oficjalnie zapowiedział szef Activision Blizzard). Dzisiaj zaś dowiadujemy się, że firma chciałaby trafić do młodszej części graczy, bowiem: „DJ Hero daje nam większe możliwości, by wykorzystać współczesną muzykę, a to prawdopodobnie przyciągnie młodych bardziej niż piosenki rockowe” - powiedział Thomas Tippl z Activision. Czy tak będzie w istocie – przekonamy się jesienią, kiedy to kolejna skazana na sukces paczka (gra + sprzęt do grania) pojawi się na rynku. Co do zawartości muzycznej, na razie nie wiadomo nic konkretnego ponad fakt, że w grze pojawią się mash-upy, a całość powstaje dzięki współpracy z Universal Music Group.

Warto przy okazji dodać, że firma Activision zarejestrowała niedawno nazwę Sing Hero, która wraz z Drum Hero i Band Hero staje się kolejnym spekulowanym tytułem mającym wzbogacić serię (logicznym założeniem będzie tytuł karaoke w stylu Singstar). Czyżby świat musiał się szykować na inspirowany Simsami potop gier?

DJ Hero raczej dla młodszego odbiorcy; Sing Hero w planach? - ilustracja #1
S-s-s-krecz-a!

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej

gry