Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 10 lipca 2009, 10:11

autor: Piotr Siejczuk

Co w Blizzardzie piszczy? - część 7

Wydawać by się mogło, że z siedziby studia Blizzard Entertainment w Irvine wieści powinny przez sierpniowym BlizzConem nieco ucichnąć. Szczerze mówiąc tak mi się przynajmniej wydawało. Jednak dzięki ostatniej wizycie prasy w siedzibie firmy mam kolejne powody do pisania [Co myślę, że powinno Was jak najbardziej cieszyć?]. Nie będę zbytnio przedłużał i przejdę od razu do konkretów.

Wydawać by się mogło, że z siedziby studia Blizzard Entertainment w Irvine wieści powinny przez sierpniowym BlizzConem nieco ucichnąć. Szczerze mówiąc tak mi się przynajmniej wydawało. Jednak dzięki ostatniej wizycie prasy w siedzibie firmy mam kolejne powody do pisania [Co myślę, że powinno Was jak najbardziej cieszyć?]. Nie będę zbytnio przedłużał i przejdę od razu do konkretów.

StarCtaft II

W ostatnich dniach wśród społeczności fanów zarówno w Polsce jak i zagranicą „króluje” polski serwis StarCraft2.net.pl. Dzieje się tak dzięki temu, że jeden z reprezentantów witryny został zaproszony na wspomniany we wstępie Press Tour (o czym pisałem zresztą także w „Co w Blizzardzie piszczy? - część 6”). Na pierwszy „ogień” trafił Dustin Browder piastujący stanowisko Lead Designer'a gry StarCraft II (o jego rozmowie z serwisem Kotaku.com informował w wiadomości: „Beta StarCrafta II potrwa 4-6 miesięcy” Hed i jak sam tytuł wskazuje chodzi o czas trwania beta testów). Wywiad przeprowadzony m.in. przez StarCraft2.net.pl dotyczył jednak zupełnie innych aspektów: procesu tworzenia gry. Battle.netu, również Bety, Battle Report'ów, trybu Single Player oraz tego jak misje będą przygotowywały przyszłych graczy do rozgrywki na platformie Battle.net 2.0. To w bardzo telegraficznym skrócie. Nieco obszerniej:

  1. Tryby singleplayer, misje wdrożeniowe, wyzwania.
  2. Jak powstają misje singleplayer i jakich będziemy mogli się spodziewać.
  3. O co chodzi z Infested Terran i czemu wyłażą z karabinami.
  4. Trochę o mapach - czemu są symetryczne.
  5. Battlereporty.
  6. Kiedy Dustin dołączył do ekipy pracującej nad StarCraftem 2.
  7. Wszystko o jednostce Raven.

A sam materiał wraz z polską translacją dostępny jest tutaj. Zapraszam do obejrzenia tych 14 minut pokazu charyzmy, umiejętności aktorskich, mimiki oraz nieprzeciętnych gestów jednej z najważniejszych osób odpowiedzialnych za tworzenie serquela RTSu z 1998r., tj. wspomnianego Dustin'a Browder'a! Ten gość po prostu daje po garach, jak to czasami pospolicie mówią ludzie :)

Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #1

Dustin Browder piastujący stanowisko Lead Designer'a gry StarCraft II

O Battlereportach i o Zergach słów kilka:

(...)

Chcemy, aby battlereporty były możliwie jak najbardziej interesujące. Chcemy też pokazać hardcorowym graczom, co się dzieje w produkcji. Pragniemy także pokazać graczom tu w USA i w niektórych państwach Europy, gdzie e-sport tak się jeszcze nie rozwinął, że to bardzo fajna sprawa. A zwykli gracze wchodzą na naszą stronę i oglądają, fajnie byłoby gdyby stwierdzili: „hej, to fajne, chcę brać udział w e-sporcie, albo przynajmniej go oglądać”. Chcemy, by e-sport rósł. Ma dużą popularność w Europie, w Stanach niestety nie, nie wiem, czy to kwestia tego, że takie coś się nie podoba, ale i tak chcemy spróbować.

(...)

Kolej na małą ciekawostkę, zanim przejdę do kolejnych materiałów, które związane są z Press Tourem. Kilka dni temu na sieci pojawiła się produkcja SCLegacy.org oraz Tractor Media o nazwie StarCraft: First Contact. To bardzo ładnie wykonana i niesamowicie dobrze prezentująca się walka trzech BattleCruserów z flotą Protossów. Zresztą to zwyczajnie trzeba zobaczyć! :) W materiale oprócz samego pliku video znajdziemy wywiad z twórcami, opis jak właściwie tworzy się takie rzeczy oraz kilka screenów, które obrazują proces nakładania tekstur. Karune - Community Manager udzielił kilku odpowiedzi na różne pytania fanów. Chyba to najciekawsze dotyczy jednostki Overseer:

Jakie umiejętności posiada obecnie Overseer?

Oprócz detekcji i ulepszonej prędkości w stosunku do Overlorda może używać następujących umiejętności:

  • Spore Cloud (50 energii) - wypuszcza chmurę mgły pokrywającą pewien obszar i blokującą pole widzenia przez pewien czas (kwestia balansu). Jednostki, które znajdują się ponad mgłą widzą co jest we mgle i za nią. Ta umiejętność jest świetna w blokowaniu pola widzenia spotterom na klifach, blokuje pole widzenia Marinsom do czasu kiedy twoje Zerglingi znajdą się w zasięgu swojego ataku. Ukrywa też przed przeciwnikiem jednostki o większym zasięgu, takie jak Hydraliski do czasu kiedy będziesz miał dla nich swojego własnego spottera.
  • Changeling (100 energii) - zmienia się w jednostkę przeciwnika (Zealota, Zerglinga lub Marinsa) w zależności od rasy przeciwnika. Ta jednostka sprawdza się jako znakomity zwiadowca.

Inne wypowiedzi dotyczą m.in. Zergowskiej jednostki Queen, call-down supply, rozbierania budynków, portretu Banshee oraz dlaczego usunięto mechanikę wyczerpanego gazu. W polskiej wersji językowej znajdziecie je m.in. tutaj.

Pora na kolejny wywiad, ponownie od ekipy ze StarCraft2.net.pl. W drugim z trzech wywiadów jakie przeprowadzili z ekipą Blizzarda występuje Chris Sigaty - Lead Producer gry StarCraft II:

Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #2

Chris Sigaty piastujący stanowisko Lead Producer'a gry StarCraft II

Najważniejsze informacje:

  1. Możliwe będzie stworzenie Doty - zaimplementowano system bohaterów.
  2. Możliwe będzie tworzenie scenek renderowanych typu pogaduchy bohaterów na mostku Hyperiona.
  3. Informacje co zostało do zrobienia.
  4. Ksywki w Battle.Net.
  5. Wersje lokalizacyjne, paczki językowe.
  6. Nowe modele w grze.
  7. Klawisze skrótów.

Tak jak w przypadku poprzedniej rozmowy, tak i tutaj dostępne jest polskie tłumaczenie tego co Chris miał do powiedzenia. Chyba jedna z najważniejszych kwestii:

Czemu tak długo?

Tak, to prawda. Prace nie zaczęły się przed wyjściem WarCraft III, a decyzja o tworzeniu StarCraft II została podjęta po wyjściu The Frozen Throne. Zaczęliśmy wówczas prace nad nowym silnikiem, przyszło nam podjąć ważne decyzje dotyczące tego czym ma być StarCraft II. Czy będzie to coś całkiem nowego, czy może będziemy czerpać z oryginalnego StarCrafta. Później zbliżała się premiera World of WarCraft, więc część teamu odpowiedzialnego za grafikę, a nawet programiści zostali oddelegowani, aby pomóc przy tym projekcie. Po wydaniu World of WarCraft w 2005 roku mogliśmy ruszyć z pracami nad grą w pełnym wymiarze. Minęło bardzo dużo czasu, ale w tym czasie pojawiło się wiele spraw, jak na przykład wprowadzenie „story mode”, który jest całkiem nowatorskim podejściem do opowiadania historii w grze. To samo tyczy się Battle.net, obecnie jest on gruntownie modyfikowany i myślimy, że będzie to bardzo ekscytujące zarówno dla graczy jak i dla nas samych. Wszystkie te elementy złożyły się na dość długi proces tworzenia gry.

Silnik gry jest zupełnie nowy. Problemem było to, że co jakiś czas ludzie byli odrywani od jego tworzenia, dlatego pracę nad nim trwały tak długo. Mieliśmy wielu programistów odpowiedzialnych za tworzenie silnika. Zaczynali oni pracę, byli przenoszeni do innego projektu, bądź opuszczali nas. W końcu skończyliśmy z grupą, która dołączyła do nas w połowie 2005 roku. Są oni z nami aż do dziś. Ale z pewnością to był spory problem na jaki napotkaliśmy w trakcie tworzenia silnika ”.

Chris odpowiadał oczywiście na pytania również innych redakcji, m.in. StarCraft2.4players.de. Poruszone kwestie to:

  • Brak powtórek w single-player.
  • Obserwatorzy nie mogą komunikować się z graczami.
  • Dołączenie do trwającej gry nie jest możliwe.
  • W normalnej grze może być maksymalnie do 8 graczy + 4 obserwatorów.
  • We własnych grach może uczestniczyć do 12 zawodników, ale bez obserwatorów.
  • Będzie liga, gdzie pojawią się mapy typu no-rush dla początkujących.
  • Rozszerzenia nie są oddzielnymi produktami i będą wymagać Wings of Liberty.
  • Potwierdzono Voice Chat.
  • W Kampanii Terran można będzie również kierować Protossami, ale nie Zergami.
  • Wersja demo gry pojawi się po wydaniu StarCraft'a 2.
  • Paczki językowe pojawią się po premierze produktu.

Po tej zmianie serwisu przychodzi mi znowu powrócić do chłopaków z polskiej witryny StarCraft2.net.pl. Czemu? Pojawią się specjalna edycja Pytań i Odpowiedzi, tym razem właśnie od naszej rodzimej ekipy i polskich fanów.

Niech poniższe pytanie (jedno z ośmiu) będzie dla Was powodem, aby zaznajomić się z całością:

Pytanie o dropa Protossów. Często widzimy w powtórkach, że gracze Protossami robili często dropy Reaverami. Teraz, gdy nie ma tej jednostki możemy zrobić dropa Dark Templarami, ponieważ Colossusy są na to za słabe (wniosek po obejrzeniu battlereportów). Czy jest jakaś inna alternatywna taktyka dropowania?

Collosusy są wspaniałymi jednostkami do wybijania nieprzyjacielskich robotników, tak jak Reaver w oryginalnym StarCrafcie. Collosus ma dwa ataki z 23 pkt zniszczeń każdy i dodatkowo atak rozbryzgowy, więc może zabić drony i proby jednym atakiem, a SCV dwoma. Jeżeli gracz Protossem próbuje dręczyć ekonomię przeciwnika to drop Collosusa obok bazy jest dobrą opcją, Dark Templarzy są także dobrą alternatywą ”.

Zainteresowałem? Mam nadzieję, że tak, pełna wersja StarCraft II Exclusive Fansite Q&A - StarCraft2.net.pl znajduje się pod tym adresem internetowym. Cóż mogę rzecz? Chyba tylko po raz kolejny to, że Polacy jak widać też potrafią! (Fakt, część pytań już znalazła wcześniej odpowiedzi, ale należy wziąć pod uwagę, że serwisy wysyłały swoje Q&A kilka tygodniu temu).

Oj sporo się działo w minionych dniach w świecie StarCrafta II , a to jak się zapewne domyślacie jeszcze nie koniec!

Zapewne pamiętacie, że w jednej z poprzednich części „Co w Blizzardzie piszczy?” pisałem o BattleReport #3. Gdybyście chcieli poznać analizę tego raportu przygotowaną przez jednego z polskich fanów, możecie uczynić to udając się do artykułu „Wszystko o BattleReport #3”. Muszę przyznać, że jest to obszerny, aczkolwiek bardzo interesujący materiał. Dlatego jeśli kogoś interesuje ten temat gorąco zachęcam do lektury!

Teksty dwoją się i troją - ogólnie jest ich ostatnio bardzo, bardzo dużo. Chciałem zwrócić Waszą uwagę na publikację redaktorów StarCraft Wire tzn. „Zerg StarCraft II Alpha Evolution”, w której znajdziemy 4 paragrafy opisujących różne elementy ewolucji jednostek Zergów:

  1. Creep, Unit upgrades, Art Upgrades (zobacz)
  2. Drone, Zergling/Baneling, Roach, Hydralisk/Lurker (zobacz)
  3. Infestor, Ultralisk, Queen, Overlord/Overseer (zobacz)
  4. Mutalisk/Brood Lord, Corruptor, Nydus Worm (zobacz)


Na zakończenie sekcji StarCrafta II proponuję obejrzenie zwycięskich prac z konkursu StarCraft2.com: Comic Contest. Autorzy prac to: Jason Yungbluth, Douglas Maloney i Vi Hart, a ich działa wyglądają następująco:

Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #3
Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #4
Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #5

No dobra, już naprawdę ostatnia rzecz: Królowa Zergów przybywa na Ziemię - bardzo ciekawa i miła dla oka galeria 25 zdjęć Kerrigan. Warto zajrzeć, naprawdę polecam :)

Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #6

Tekstu coraz więcej a ja nadal nie wyczerpałem wszystkiego co związane jest z grami Blizzarda - chyba mnie przełożony zamorduje za długość tej części „Co w Blizzardzie piszczy?”... :) Postaram się streścić pozostałe informacje w miarę sprawnie i krótko aby Was zbytnio nie męczyć.

Diablo III

Być może fani Sanktuarium słyszeli, bądź czytali w jednej z poprzednich części „Co w Blizzardzie piszczy?”, że w StarCraft'cie II nie będzie trybu rozgrywki sieciowej z wykorzystaniem sieci LAN. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że także w przypadku Diablo III sytuacja będzie identyczna i dostępny będzie jedynie tryb jednoosobowy i rozgrywka za pośrednictwem platformy Battle.net 2.0. W tej sprawie wypowiedział się Community Manager - Bashiok:

Nie wiem na ten temat wiele, Diablo III nie jest jeszcze w fazie, w której kładziemy nacisk na możliwości jakie ta gra zyska dzięki Battle.net 2.0. Uważam jednak, że usunięcie rozgrywki LAN, aby uniknąć bardziej surowych środków anty-pirackich jest całkiem dobrym rozwiązaniem. Mówimy tym samym "Hej, jesteśmy przekonani, że pokochacie naszą grę. Tryb wieloosobowy jest jej najlepszym elementem. Aby w nim uczestniczyć chcemy być pewni, że kupiliście grę. W porządku?"

Oczywiście wiadomość ta wywołała liczne komentarze fanów, opinie polskich gracz znajdziecie m.in. tutaj, gdzie przeczytacie również kilka słów Bashiok'a odnośnie ekranów ładowania (tymi, które mogłyby pojawić się chociażby przy przechodzeniu między aktami).

Co do opcji LAN: W USA, gdzie znajduje się główna siedziba studia pracownikom Blizzarda ciężko jest pojąć problem braku dostępu do szerokopasmowego Internetu. Dla nich to nieodzowny element każdego domu, życia codziennego. Niestety nie wszędzie wygląda to tak różowo - dlatego osobiście jak najbardziej rozumiem irytację i niepokój fanów. Myślę jednak, że rozgrywka sieciowa na platformie Battle.net 2.0 da tyle radości i będzie na tyle bezproblemowa, iż zrekompensuje ona brak trybu LAN. Wrażenia z grania na BNie (przynajmniej w jego początkowych okresach istnienia) niosły ze sobą naprawdę rewelacyjne odczucia i wrażenia. Myślę, że zwyczajnie nie może być inaczej także w przypadku Diablo III i BN 2.0.

Właśnie spostrzegłem, że do ekipy redakcyjnej powrócił mój stary znajomy: ComCo. Także i on poinformował Was w wiadomości „Diablo III bez grania w sieci lokalnej” o tej kwestii.

Przy okazji ostatniej części „Co w Blizzardzie piszczy?” w komentarzach, jeden z naszych czytelników: flame zapytał co się dzieje z resetem laddera i patchem v1.13. Ostatnio Community Manager serii Diablo wypowiedział się także w tej sprawie:

Wielu was zastanawia się co dzieje się z łatką i resetem laddera. Mimo, że tu i tam podzieliłem się pewnymi informacjami, nadszedł czas aby połączyć to w jedną całość i umieścić w jednym, łatwo dostępnym miejscu.

Co się stało?

Dawno, dawno temu, nasze zespoły pracujące nad grami z klasyki zapragnęły tchnąć trochę miłości w Diablo II, na jaką ta gra zasługiwała. W Diablo II nie ma turniejów z milionami dolarów w tle, więc ogólnie rzecz biorąc gra ta zajmowała drugorzędne miejsce jeśli chodzi o czas przeznaczony na tworzenie patchy dla naszych tytułów z klasyki. Ale pewnego dnia planety ułożyły się sprzyjająco i nadszedł czas aby dać starej dziewczynce nowy płaszcz, a następnie otworzyć butelkę szampana po wydaniu patcha. Wszystko szło dobrze. Odbyły się spotkania, społeczność się zaangażowała, została wypytana, a następnie stworzono długą listę pomysłów i zmian. Ta lista była następnie odchudzona do zmian, które wydawały się konieczne, lub też takich które mogły być łatwo wprowadzone, mając na uwadze czas produkcji łatki. To też szło dobrze (...)

To tylko początek podsumowania, którego podjął się Bashiok. Całość jego wypowiedzi w naszym rodzimy języku znaleźć można m.in. u chłopaków z Diablo3.net.pl, gdzie jak się zapewne domyślacie ponownie znajdziecie wiele komentarzy fanów o całej sprawie tej poprawki programowej.

Wracając do poprzedniej kwestii w wiadomości „Więcej o LANie i o płatnych usługach na Battle.net” nasza rodzima ekipa przygotowała tłumaczenie kolejnych wypowiedzi Community Managera odnośnie tego elementu gry:

Rozumiem wszystkie obawy, które poruszacie, niektóre z nich są w pewnym sensie całkowicie zrozumiałe. Nie mam wielkiej wiedzy na temat szczegółów tej sprawy. Posiadam Internet szerokopasmowy już od ponad 10 lat, więc być może stanowię swego rodzaju wyjątek. Nie mogę się z tym utożsamić w takim stopniu, w jakim bym chciał (...)

Znajdziecie tam również kilka słów odnośnie tego, jakie płatne usługi mogą pojawić się w Diablo III.

Co więcej ze świata Sanktuarium ostatnio poznaliśmy? Będą to chyba jeszcze 3 tematy: epickie podziemia, kilka słów o Wizardzie i Barbarzyńcy oraz kolory umiejętności typu Arcane. Ok, co więc o podziemiu powiedział Community Manager?

(...) Jaskinie oczywiście nadal są fajne, ale z pewnością nie chcesz w nich widzieć magicznego purpurowego, czy zielonego światła. Raczej będą one miały inny, nieco bardziej stonowany klimat. Jeśli jest to jaskinia, to światło może wdzierać się przez dziury w skałach. W przypadku kopalni, źródłem oświetlenia mogą być pochodnie. Znacznie bardziej naturalne i stonowane kolory. Potem wkraczasz do prastarego grobowca jakiegoś potężnego maga, o cholera, w tym miejscu coś musi się dziać! Oświetlenie jest bardziej nienaturalne, może zielonkawe odcienie które mają wprowadzić odpowiedni klimat (...)

Zważywszy na fakt, że już w tej chwili ta część „Co w Blizzardzie piszczy?” jest takiej objętości, jak poprzednie w całości muszę posiłkować się odrobiną pomocy ze strony polskiej społeczności. Tak, aby każdy wybrał temat, który go interesuje i przeczytał rozwinięcie udając się pod wskazane przeze mnie adresy. Mam nadzieję, że taka forma Was zadowala - bo wiem, że czytanie długich tekstów czasami bywa męczące... Tym samym rozszerzone informacje o podziemiach znajdziecie po polsku chociażby tutaj.

Kolejna kwestia: Bashiok wypowiedział się dość obszernie o Wizardzie i Barbarzyńcy:

Dlaczego Wizard nie korzysta z magii ognia?

Magini jest młodą i bardzo arogancką uczennicą. Oczywiście jest ona przy okazji bardzo zdolna. Zdaje ona sobie sprawę z tego, że jest lepsza niż inni uczniowie, a nawet niektórzy nauczyciele w szkole magów. Magia żywiołów jest z pewnością czymś, co Magini uważa za zbyt proste. Skupia się ona na wyższej magii, kontrolowaniu czasu i przestrzeni, a mimo że nie lubi korzystać z magii żywiołów, kiedy się nią posługuje zawsze dodaje do niej coś od siebie.

Jeśli korzystałaby ona z ognia, nie ograniczyłaby się jedynie do jego wytworzenia. Chciałaby, żeby było to nieco większe wyzwanie.

Ogień jest jednym z żywiołów, którymi posługuje się Witch Doctor. Korzysta on z zarówno magii tradycyjnej, jak i ponad naturalnej. Chcemy, żeby każda klasa była unikalna, w związku z czym rozróżnienie wizualnego stylu gry jest bardzo istotne dla gameplaya. Właśnie dlatego mamy pewne wskazówki co do tego ile rodzajów umiejętności może powtarzać się między klasami ”.

Dla mnie to bardzo ciekawie i efektownie zapowiadająca się klasa postaci. Widzieliśmy już ją w akcji - mi się podobało a Wam? Taka kobieta z „pazurem” he he :)

No dobra, ale to nie koniec informacji o tej postaci oraz jej „koledze” Barbarzyńcy. Zainteresowani tą kwestią? Zapraszam pod ten adres, gdzie przeczytacie znacznie, znacznie więcej!

Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #7

Przedstawione dane o Wizardzie wywołały liczne komentarze fanów odnośnie umiejętności: Disintegrate - jej naturze pochodzenia i odwzorowaniu graficznemu w grze.

Czy w zaklęciu disintegrate nie powinien być zmieniony kolor aby pasowało do innych zaklęć typu arcane?

Fajne! Wygląda to całkiem nieźle w tym kolorze. Jednak trzeba wziąć pod uwagę kilka kwestii związanych z wyglądem tej umiejętności.

W grze nie czuć wcale, że ma ona cokolwiek wspólnego z ogniem. Screenshot zupełnie nie oddaje wyglądu i działania tej umiejętności w grze. Patrząc na tego screena możesz pomyśleć... cóż jest tam sporo kolorów przypominających ogień, jednak kiedy widzisz to zaklęcie w ruchu nie masz takiego wrażenia. Jest to po prostu zdominowana przez czerwone kolory umiejętność. Dużą rolę odgrywa również dźwięk, dzięki któremu czujemy, że jest to bardzo skoncentrowany, potężny strumień energii (...) ”.

Szerzej odnośnie tego „problemu” zainteresowani przeczytać mogą na łamach serwisu Diablo3.net.pl.

Myślę, że ilość informacji przedstawiona dzisiaj zrekompensuje Wam dość spore braki, jakie pojawiły się w czasie pisania poprzedniej części cyklu „Co w Blizzardzie piszczy?”. Mam rację? :)

World of WarCraft

Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #8

Chyba najważniejszą wiadomość z Azeroth związana jest z zarejestrowaniem przez Blizzarda marki Cataclysm i dyskusji, którą ta sytuacja wywołała. My pisaliśmy o tym na łamach Gry-OnLine w wiadomości „Czy Cataclysm będzie kolejnym dodatkiem do WoW-a?”.

Myślę, że w tym momencie warto przytoczyć wypowiedź Ex-Community Manager. Katricia zamieściła post na oficjalnym forum 6 grudnia 2003r:

Ekipa ma w planach włączenie kontentu dla Maelstromu i stara się znaleźć najlepszą ku temu drogę ”.

Czemu o tym wspominam? Przyczyna jest prosta: pewnego dnia na Public Test Realm pojawił się serwer nazwany "Maelstorm 3 Test". Ciężko jest nie połączyć tych dwóch elementów, nieprawdaż?

Kilka innych faktów: na PTR dostępny jest aktualnie Patch v3.2, z poprzednich zapowiedzi Blizzarda wynika, że fabuła drugiego dodatku do World of WarCraft, tj. rzecz jasna Wrath of the Lich King zakończy się wraz z poprawką programową v3.3 (i walką z samym Arthasem). Ale na tym życie w Azeroth nie może się przecież zakończyć...

Co więcej w przyszłym, 2010r. na rynku pojawić się ma następna książka związana z uniwersum WarCrafta - Stormrage. Podobnie było w poprzednich latach i w dość ścisły sposób związane było to z wydaniem The Burning Crusade i Wrath of the Lich King. Niektórzy jednak wiążą opisaną rejestrację nowej marki z kolejnym MMO studia. Tym niemniej jednak pojawia się kolejna rzecz, która wnosi wiele ku skierowaniu Cataclysm w kierunku WoWa:

Cataclysm to także zamiennik na określenie Wielkiego Rozbicia [The Great Sundering], fani World of WarCraft wiedzą, że jest to zdarzenie, które diametralnie odmieniło wizerunek świata Azeroth i przyczyniło się do zakończenia Wojny Prastarych.

Blizzard jak zwykle milczy, aby lepiej wykorzystać sytuację marketingową. Podejrzewam, że czegoś więcej na temat marki Cataclysm dowiemy się w sierpniu przy okazji BlizzConu. W każdym bądź razie chciałbym, pewnie tak jak Wy usłyszeć coś więcej na ten temat...

Co w Blizzardzie piszczy? - część 7 - ilustracja #9

Na zakończenie sekcji World of WarCraft nieco mniej „podnosząca ciśnienie” wiadomość, bardziej ciekawostka. Pokonano Yogg Sarona, co więcej dokonano tego bez pomocy Watcherów. (Wcześniej teoretycznie dokonała tego gildia Exodus, aczkolwiek w ich osiągnięciu doszukiwano się wykorzystania Bugów gry). Tym razem Yogg Saron (bez pomocy Watcherów) zginął z ręki chińskiej grupy Stars.

Podsumowane

Nie można zaprzeczyć, że w minionych dniach działo się całkiem sporo ciekawych rzeczy w odniesieniu do studia Blizzard Entertainment. Miejmy nadzieję, że ta tendencja nadal się utrzyma i będę miał o czym dla Was pisać. Powiem tylko, że kolejnej dość interesującej rzeczy można spodziewać się w okolicach 20 lipca - nie, nie będzie to jednak informacja o starcie testów StarCrafta II. Pozostawię jednak w Was to ziarenko niepewności ale obiecuję, że przyjdzie czas, kiedy poinformuję Was w jednej z kolejnych części „Co w Blizzardzie piszczy?” o czym mowa ;) Do usłyszenia!