Więzy, które łączą (The Ties That Bind) | Poboczne zadania - Farma Jasira

Więzy, które łączą (The Ties That Bind)

Sposób odblokowania: Wysłuchanie rozmowy z Jasirem podczas przemierzania świata gry.

Poziom trudności: średni

Nagrody za ukończenie: 5000 punktów doświadczenia, 200 punktów zaufania

Zabij wszystkie zombiaki przebywające w gospodarstwie Ozana

Musisz zaczekać aż w trakcie podróżowania po świecie gry z Crane'em przez radio skontaktuje się Jasir. Poprosi on o spotkanie w cztery oczy, tak więc powróć na Farmę Jasira żeby z nim porozmawiać. Od Jasira dowiesz się, że jego córka Ezgi uciekła z gospodarstwa i zostaniesz poproszony o jej odnalezienie. Rozmówca zasugeruje zbadanie farmy chłopaka Ezgi - Ozana. Wyrusz w to miejsce - farma zlokalizowana jest w północnej części mapy. Po dotarciu na miejsce zajmij się wyeliminowaniem wszystkich przebywających w okolicy zombiaków.

Miejsce odnalezienia Ozana

Do dalszych działań przystąp dopiero po zabezpieczeniu całego gospodarstwa. Musisz odnaleźć dwa martwe ciała - jedną z nieżyjących osób będzie niezidentyfikowana dziewczyna, a drugą właśnie Ozan. Podnieś i przeczytaj list od Ezgi (Letter from Ezgi), który Ozan przykrywał swoim ciałem i wysłuchaj nowej rozmowy przez radio z Jasirem.

Do zabicia ropuchy i mutanta możesz użyć np. kuszy

Nowy cel podróży to obozowisko zlokalizowane na wschód od farmy Ozana. Po osiągnięciu celu podróży zacznij od zabezpieczenia całego obozowiska, bo bez tego nie będziesz mógł później kontynuować questu. Największe zagrożenie stanowią ropucha okupująca dach wieży oraz pojedynczy duży mutant. Spróbuj zabić oba te potwory celnymi trafieniami w głowę z kuszy. Jeśli ta metoda nie poskutkuje lub jeśli nie masz bełtów do kuszy to skorzystaj z broni palnej czy na przykład z materiałów wybuchowych. W takiej sytuacji licz się jednak z tym, że odgłosy walki mogą doprowadzić do pojawienia się w obozowisku dodatkowych biegających zarażonych czy łowców (jeśli zaliczasz quest nocą).

Ezgi ukrywa się z przyjaciółką w jednej z przyczep

Po zabezpieczeniu obozowiska wejdź do przyczepy wysuniętej najbardziej na północ, w której odnajdziesz Ezgi oraz jej przyjaciółkę Darę. Ezgi poprosi Crane'a o oczyszczenie pobliskiego tunelu, dzięki któremu dziewczyny będą mogły bezpiecznie dotrzeć do miasta Harran.

Wejście do tunelu, który jest gniazdem zarażonych

Tunel, do którego musisz dotrzeć, znajduje się na północny-zachód od obozowiska. Jest to gniazdo potworów (Volatile Hive) i jeśli nie miałeś jeszcze do czynienia z tego typu lokacjami to musisz wiedzieć, że NIE NALEŻY wchodzić do gniazda za dnia. Kilka początkowych obszarów jest zajmowanych przez "zwykłe" zombiaki, ale w dalszych korytarzach panoszą się już łowcy. Nawet jeśli zdołasz zabić kilku łowców to na ich miejsce pojawią się kolejni. W zależności od aktualnej pory dnia możesz powrócić do najbliższej odblokowanej bezpiecznej strefy i przyśpieszyć upływ czasu, zaczekać na zapadnięcie zmroku lub (jeśli jest już noc) od razu wejść do gniazda.

Przemarsz przez gniazdo jest stosunkowo liniowy i nie powinieneś mieć większych problemów z ustaleniem prawidłowej trasy podróży. Crane napotka zapewne kilku biegających zarażonych, ale nie stanowią dużego zagrożenia. Musisz dotrzeć do ostatniego obszaru legowiska i wyeliminować dwa potwory odpowiedzialne za wylęganie zarażonych. Przykładowa tego typu kreatura pokazana została na dołączonym obrazku. Po oczyszczeniu gniazda wysłuchaj rozmowy przez radio z Ezgi, która zakończy ten quest. Możesz już opuścić tunel.

Uwaga - Ezgi za niedługo nawiąże kontakt z Crane'em (będzie on dotyczył skorzystania z oczyszczonego tunelu) i odblokujesz dzięki temu kolejny poboczny quest - Exercises in Futility.

Uwaga - Jeśli już wcześniej oczyściłeś gniazdo w tunelu to ostatnia część questu zostanie oczywiście pominięta i Crane od razu poinformuje Ezgi o tym, że przejście do starej dzielnicy w Harran jest bezpieczne.

Dying Light: The Following

9 lutego 2016

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja

2016-03-10

22:25

Zippo83 Centurion

😁

W grze napotkałem na dwie dziwne rzeczy, z czego jedna to był zapewne chwilowy bug, a druga była zamierzona przez twórców, choć też dziwna (a może ktoś też tak miał?).

Pierwsza rzecz to "walka" z Beelzebufo, która u mnie trwała...około 5 sekund (!?). Zaczaiłem się na stwora na dachu i cisnąłem w niego JEDNYM koktajlem Mołotova, po którym to pasek życia bossa spadł do zera w ciągu paru sekund (!). Nie wiem co to niby miało być, ale ubaw miałem przedni :P

Druga rzecz to misja "Już tam nie chodzimy", która może być wykonywana nawet wtedy kiedy misja NIE JEST AKTYWNA w dzienniku (!). Robiłem właśnie inną misję i akurat szwędałem się chwilowo po tym małym miasteczku, w którym były te 4 wyjce ze wspomnianej misji. Ich darcie ryja mnie irytowało, więc odnalazłem 3 z nich i je zlikwidowałem. Pojechałem robić tamtą inną misję, a jak już zacząłem robić "Już tam nie chodzimy" to nie mogłem znaleźć pierwszych 3 wyjców. Okazało się, że jak je wtedy zlikwidowałem to już się nie zrespawnowały, bo gra zwyczajnie te ich likwidacje zaliczyła mi do misji (!). Był tylko ten ostatni, czwarty wyjec i po jego uciszeniu misja została zaliczona. No nie powiem, dziwne to było...
Swoją drogą zauważyliście, że nazwa tej misji z wyjcami nawiązuje do misji z Half Life 2 pod tytułem "Nie chodzimy już do Ravenholm"? ;)

Komentarz: Zippo83