Tekken 7 – DLC z Leroyem Smithem. 8 zmian w grach, które zniszczyły balans rozgrywki

Karol Laska

20

Tekken 7 – DLC z Leroyem Smithem

O GRZE

  1. Gatunek: bijatyka
  2. Rok premiery: 2017
  3. Twórcy: Bandai Namco Entertainment

Co to?

Seria Tekken niemal od zawsze uzupełniała się ze swoim poważnym konkurentem – Mortal Kombat. Są to bowiem dwie zupełnie różne bijatyki – ta pierwsza stawia bardziej na dynamiczną walkę z użyciem złożonych kombinacji ciosów, kopnięć i chwytów, zaś ta druga to krwawa do przesady jatka z wyrywaniem kręgosłupów i innymi wymyślnymi atakami specjalnymi.

Siódma część Tekkena uważana jest przez wielu fanów za najlepszą w serii, nie wspominając o tym, że w sieci znajdziecie również głosy uznające ten tytuł za jeden z najwybitniejszych w swoim gatunku. Tak, wiem, mocne słowa. A co skłoniło graczy do wygłoszenia tylu entuzjastycznych opinii? Przede wszystkim miodność gameplayu – całkowita podstawa, jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaj „naparzanki”.

Jak twórcy zaburzyli balans rozgrywki?

Bijatyki mają to do siebie, że bardzo źle znoszą brak balansu. Jeżeli jakaś postać jest choć trochę silniejsza od drugiej, to tego rodzaju różnice będą zauważalne szczególnie w trybie multiplayer, w którym liczy się każdy cios, każdy unik, każda reakcja. Owa równowaga została bezlitośnie zachwiana przez Leroya Smitha – bohatera, który został dodany do Tekkena 7 w ramach DLC 12.

Wspomniana postać nie tylko dysponowała zestawem potężnych kombinacji ciosów, ale i była naprawdę łatwa w obsłudze. Dosłownie każdy, nawet mniej rozgarnięty gracz, mógł wybrać Leroya i wygrywać nim bez większych problemów w trybie rankingowym. Po pewnym czasie Smith został na tyle znienawidzony, że gdy tylko był zauważany na ekranie wyboru postaci, dochodziło do natychmiastowego rozłączenia ze strony oponentów. Po jakimś czasie twórcy zdecydowali się tę postać osłabić, ale duży niesmak pozostał do dziś.

LIDIA SOBIESKA

Część z Was zastanawia się pewnie, jak radzi sobie w grze Lidia Sobieska, czyli nowa bohaterka o polskich korzeniach. Mamy w takim razie dla Was dobre wiadomości. Bandai Namco dało radę i według graczy stworzyło postać wymagającą oraz zbalansowaną. Ponadto niezwykle oryginalną i zabawną. Brawa dla naszej rodaczki.

Deus Ex: Human Revolution

Deus Ex: Bunt Ludzkości

Deus Ex: Human Revolution
PC PlayStation Xbox Nintendo
Data wydania: 23 sierpnia 2011
Deus Ex: Human Revolution - Encyklopedia Gier
8.7

GRYOnline

8.5

Gracze

9.2

Steam

Wszystkie Oceny
Oceń

17

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

Przywiązujesz wagę do balansu rozgrywki?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl