Nie tylko Cyberpunk 2077 – polskie gry, na które warto czekać
W polskim segmencie gier wysokobudżetowych niepodzielnie królują na razie Cyberpunk 2077 i Dying Light 2. Ale jest wiele innych tytułów, o których nie jest tak głośno, choć zapowiadają się całkiem nieźle.
Spis treści
- Nie tylko Cyberpunk 2077 – polskie gry, na które warto czekać
- Blair Witch
- Witchfire
- Green Hell
- Outriders
- Gamedec
- Chernobylite
- Liberated
- Contraband Police
- Crossroads Inn
- Last Oasis
- Hot Shot Burn
- Carrion
- Dark Envoy
Crossroads Inn
- Data premiery: listopad 2019
- Platforma: PC
- W skrócie: symulator karczmarza
Do tej pory karczmy w grach RPG były dla nas miejscem, w którym zdobywaliśmy informacje, otrzymywaliśmy zadania lub spotykaliśmy się z rozmaitymi typami spod ciemnej gwiazdy. Deweloperzy z Kraken Unleashed Games postanowili tymczasem uczynić jeden z tych przybytków centralnym punktem swojej nadchodzącej produkcji.
Crossroads Inn to strategia ekonomiczna, w której wcielimy się w emerytowanego żołnierza, prowadzącego kiepsko przędącą gospodę. Nasze zadanie ma być proste – zmienić podrzędną spelunkę w oberżę, do której zjeżdżać się będą wszyscy okoliczni poszukiwacze przygód, handlarze i rzezimieszki. Aby to osiągnąć, zatrudnimy współpracowników – od kelnerów i barmanów po kurtyzany – wyposażymy wnętrze w jak najładniejsze meble, urozmaicimy menu i zadbamy o czystość lokalu. Gdzieś w tle pojawi się historia o zamordowanym przez spiskowców królu i osieroconym przez niego dziedzicu, ale nic nie stanie na przeszkodzie, by mieć to w głębokim poważaniu i skupić się na rozwoju naszej knajpy. W końcu rządy się zmieniają, ale pić i jeść zawsze gdzieś trzeba.
JUPITER HELL
We wszelkich materiałach promocyjnych Jupiter Hell wygląda jak Doom, przerobiony na roguelike’a z turowym systemem walki. Sami twórcy z kolei określają swoją grę mianem „szachów ze strzelbami”. Trudno się zdecydować, która z tych opcji brzmi bardziej apetycznie. Oldskulową oprawą graficzną, nastawieniem na maksymalne zwiększanie poziomu trudności i permanentną w tej produkcji śmiercią studio ChaosForge ryzykuje, że zrazi do swego dzieła niektórych graczy, ale ci, którzy z rozrzewnieniem wspominają czasy bezkompromisowego wycinania demonów piłą mechaniczną z ciężkimi, metalowymi rytmami w tle, od razu poczują się tutaj jak w domu.