Ghost Recon Breakpoint – Ghost Experience ujawnia potencjał. Najlepsze taktyczne strzelanki

• Arma Reforger – trening przed Arma 4
• Squad – bez komunikacji nie ma szans na przetrwanie
• Black One Blood Brothers – nieznany diament
• Escape From Tarkov (EfT) – tu każdy błąd może kosztować wszystko
• SWAT 4 – policyjna taktyka w wydaniu retro
• Gray Zone Warfare – najlepsze cechy ARMY i Tarkova
• Delta Force (singleplayer) – powrót klasyka z kampanią w duchu „Helikoptera w ogniu”
• Ghost Recon Breakpoint – Ghost Experience ujawnia potencjał
• Arma 3 – król symulatorów współczesnego pola walki
• Ready or Not – duchowy spadkobierca SWAT

Ghost Recon Breakpoint – Ghost Experience ujawnia potencjał

Ghost Recon Breakpoint nie może być traktowany jako taktyczna strzelanka w całości. Tak zaszufladkować można jedynie tryb Ghost Experience. Mamy więc w zasadzie identyczną sytuację jak przy wcześniejszym Delta Force.

Trzeba wiedzieć, że pierwotna wersja gry nie miała nic wspólnego z realizmem. Ubisoft wprowadził możliwość rozegrania kampanii (samemu lub w kooperacji ze znajomymi) w taktycznym trybie dopiero po ostrej reakcji graczy, którzy narzekali na to, w jakim kierunku podążyła seria – krótko mówiąc, z symulatora stała się radosnym i nierzadko głupawym looter shooterem.

Największy stopień realizmu uzyska się, wybierając wariant immersyjny i dodatkowo dostosowując część opcji. Wtedy to dezaktywuje się levele broni, będzie tracić się amunicję przy przeładowaniu nieopróżnionego magazynka, wzrośnie poziom sztucznej inteligencji czy zniknie samoistna regeneracja zdrowia. Istotne jest również ograniczenie wyświetlanych elementów interfejsu użytkownika, w tym pokazywanie pozycji wroga.

1. Więcej o grze Ghost Recon: Breakpoint