Squad – bez komunikacji nie ma szans na przetrwanie. Najlepsze taktyczne strzelanki
Spis treści
Squad – bez komunikacji nie ma szans na przetrwanie

- Platformy: PC
- Data premiery: 15 grudnia 2015 (wczesny dostęp), 23 września 2020 (pełna wersja)
Swego czasu weterani drugiego Battlefielda mieli szansę zetknąć się z modyfikacją Project Reality wprowadzającą do gry EA realistyczne mechaniki i elementy. Nie przypominamy jej bez powodu. Za Squadem stoją właśnie twórcy ciepło wspominanego (choć chyba tylko przez petecowych dinozaurów) moda.
Produkcja szybko, bo już po ukończeniu opcjonalnego samouczka (radzimy jednak go przejść), wrzuca graczy na ogromne (kilkanaście km2) mapy, gdzie ścierają się dwa „składy” liczące maksymalnie 50 członków. Na skalę bitew nie można więc narzekać, zwłaszcza że na polu walki dodatkowo można znaleźć pojazdy, w tym te latające, i stawiać fortyfikacje.
Co do samego realizmu, trzeba przyznać, że stoi on na wysokim poziomie i oddanie rzeczywistości było priorytetem deweloperów. Co za tym idzie, każda broń oferuje różną siłę rażenia i jest skuteczna na określonej odległości – trzeba zwrócić na to szczególną uwagę, bo rzadko kiedy walczy się, widząc białka oczu przeciwnika. Realizmu działaniom dodają także sami gracze. Co ciekawe, na czacie często da się zetknąć z wojskowym żargonem, co świadczy o tym, że w Squad grają m.in. zapaleni pasjonaci, a nawet byli lub obecni żołnierze. To bardzo dobra wiadomość, wszakże w grze nastawionej na współpracę drużynową specjalista zarządzający oddziałem jest na wagę złota.