BloodRayne. Najlepsze gry z wampirami - tu poleje się krew!
Krzysiek Kalwasiński
- Code Vein
- Total War: Warhammer 2 – Curse of the Vampire Coast
- V Rising
- Wiedźmin 3: Krew i wino
- The Elder Scrolls 5: Skyrim – Dawnguard
- BloodRayne
- Castlevania: Symphony of the Night
- Vampyr
- Legacy of Kain – cała seria
- Vampire: The Masquerade – Bloodlines
- Dracula: Początek (Dracula: Origin)
BloodRayne

- Gdzie te wampiry? Jest nim przede wszystkim nasza czerwonowłosa protagonistka.
- Rok wydania: 2002
- Twórcy: Terminal Reality
BloodRayne to pozycja, której nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. To wyjątkowa produkcja z dobrym pomysłem na siebie, a także dość nietypowe połączenie, bo trudno o drugą grę, w której wampirzyca likwiduje hordy nazistów i ich obrzydliwe eksperymenty. A przy okazji tak dobrze wykonaną. Nie sposób się tu nudzić, bo ciągle coś się dzieje. W końcu mówimy o tytule osadzonym w alternatywnej wersji historii tuż przed rozpoczęciem drugiej wojny światowej. Zadaniem naszej agentki jest pokonanie Trzeciej Rzeszy i dotarcie do najgroźniejszego zła. A to w zupełności wystarczy jako pretekst do nieskrępowanej i szalonej młócki.
Protagonistka korzysta przede wszystkim ze swoich dwóch ostrzy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by posługiwać się również bronią palną. Mogą to być najmniejsze pistolety lub pukawki o znacznie większej sile rażenia, jak chociażby ciężki karabin maszynowy. Do tego dodajmy nadludzką zwinność bohaterki, dzięki której problemu nie stanowią najbardziej nawet wymyślne akrobacje. Rayne jest niczym tornado, które zostawia po sobie stos poszatkowanych ciał. Przeciwnicy nie mogą za nią nadążyć, ale dzięki mechanice spowalniania czasu nam jako graczom przychodzi to o wiele łatwiej. Tak, mowa o jednym z tych stosunkowo nielicznych tytułów, w których pojawia się „ficzer” znany z ponadczasowego Maxa Payne’a.
Ze względu na tematykę mamy w tej produkcji wyraźnie zaznaczone elementy horroru, choć wszystko podane zostało w dość żartobliwym tonie – niczym w filmach klasy B. Całość też bardzo dobrze prezentuje się również dzisiaj, a potwierdza to zestaw remasterów wydanych cztery lata temu na PC. Później zawitały one również na inne platformy. Jeśli więc nie mieliście jeszcze okazji zapoznać się z tym dziełem, nie ma co dłużej zwlekać.