Najlepsze gry LEGO – klockowe przeboje
Jedni niezmiennie je kochają, inni już się nimi nudzą. Przez lata powstały niezliczone gry z klocków LEGO, wykorzystujące chyba wszystkie popularne licencje świata. Które z tych tytułów były najlepsze? Oto nasz ranking.
Spis treści
- Najlepsze gry LEGO – klockowe przeboje
- 10. LEGO Batman: The Videogame
- 9. LEGO Harry Potter: Lata 5–7
- 8. LEGO Jurassic World
- 7. LEGO Racers 2
- 6. LEGO Star Wars III: The Clone Wars
- 5. LEGO Batman 2: DC Super Heroes
- 4. LEGO Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
- 3. LEGO The Lord of the Rings
- 2. LEGO Marvel Super Heroes
- 1. LEGO City: Tajny agent
5. LEGO Batman 2: DC Super Heroes
- Platformy: 3DS, AND, DS, IOS, PC, PSV, PS3, Wii, WiiU, X360
- Data premiery: 2012 r.
- Ocena w serwisie GRYOnline.pl: 8,0
- Średnia ocen w serwisie Metacritic: 81%
Na kontynuację klockowego Batmana przyszło nam wprawdzie trochę poczekać, ale w zamian deweloper dał nam coś zupełnie nowego w przypadku tej marki. Kolejne przygody Człowieka Nietoperza realizowały wprawdzie założenia poprzedniej gry, ale był to o wiele odważniejszy i obszerniejszy tytuł. Idąc za ciosem, po eksperymentach w LEGO Harry Potter oraz LEGO Star Wars III w LEGO Batman 2: DC Super Heroes Traveller’s Tales zaserwowało pokaźną piaskownicę w postaci miasta Gotham, które mogliśmy zwiedzać nie tylko jako m.in. członkowie Ligi Sprawiedliwych, ale też za sterami najróżniejszych pojazdów. Nadal główne danie czekało na nas w oskryptowamych misjach fabularnych, ale bardziej niż ono potrafiła cieszyć sama eksploracja, kiedy to, kierując np. Batmobilem, paliliśmy gumy i próbowaliśmy rozjeżdżać klockowych przechodniów, czemu towarzyszyły dość zabawne animacje.
W porównaniu z ówczesnymi konkurencyjnymi piaskownicami drugie LEGO Batman nie robiło specjalnego wrażenia, ale jak na standardy gier z serii LEGO był to niespodziewanie pieczołowicie zrealizowany otwarty świat. Zwiedzając Gotham, nie tylko natrafialiśmy na masę zabawnych easter eggów i znajdziek w formie m.in. złotych klocków, ale i na postacie do odblokowania, co z całkiem sporą liczbą rzeczy do zebrania potrafiło bawić długo po ukończeniu głównego wątku – i o wiele bardziej niż dotychczas w serii, w której kolekcjonowanie ograniczało się do ponownego przechodzenia etapów. Jedną z największych nowości, a zarazem mocnych stron tego tytułu był też dubbing. Wraz z typowym dla serii humorem świetnie sprawdził się w tym świecie, przynosząc sporo zabawnych dialogów i gagów, które cieszyły zarówno starych, jak i młodszych fanów superbohaterów.