autor: Mariusz Klamra
Take-Two w opałach
Take-Two Interactive właśnie przegrało pierwszą część procesu z firmą Ubisoft i może pójść na dno. Chodzi bowiem o niebagatelną sumę 9 milionów dolarów, z czego sąd zasądził już na rzecz Ubisoft 4,5 miliona, zaś pozostałe roszczenia mają być rozstrzygnięte wkrótce. Biorąc pod uwagę coraz większe kłopoty Take-Two, m.in. zamknięcie w ubiegłym roku GOD czy zawieszenie notowań akcji na giełdzie Nasdaq, być może właśnie obserwujemy upadek kolejnego giganta branży.
Take-Two Interactive właśnie przegrało pierwszą część procesu z firmą Ubisoft i może pójść na dno. Chodzi bowiem o niebagatelną sumę 9 milionów dolarów, z czego sąd zasądził już na rzecz Ubisoft 4,5 miliona, zaś pozostałe roszczenia mają być rozstrzygnięte wkrótce. Biorąc pod uwagę coraz większe kłopoty Take-Two, m.in. zamknięcie w ubiegłym roku GOD czy zawieszenie notowań akcji na giełdzie Nasdaq, być może właśnie obserwujemy upadek kolejnego giganta branży.
Proces toczy się o kwoty, które Take-Two powinno zapłacić firmie Red Storm za dystrybucję ich gier, m. in. takich hitów jak Tom Clancy's Rainbow Six, Tom Clancy's Rainbow Six: Rogue Spear, czy Tom Clancy's Ghost Recon. Powinno, ale nigdy nie zapłaciło, co po przejęciu Red Storm przez Ubisoft stało się przyczyną sporu.