Dobrze jest, gdy na rynku pojawiają się dobre gry. Jeszcze lepiej, gdy owe dobre gry zyskują uznanie graczy. A już najlepiej, gdy twórcy dziękują za docenienie ich produktu.
Dobrze jest, gdy na rynku pojawiają się dobre gry. Jeszcze lepiej, gdy owe dobre gry zyskują uznanie graczy. A już najlepiej, gdy twórcy dziękują za docenienie ich produktu.
W zakończonym już plebiscycie na Grę Roku 2008 zwycięzcą w kategorii dodatkowej – Najlepszy Tryb Sieciowy – został FPS studia Treyarch, Call of Duty: World at War. Wieść o tym dotarła aż do Kalifornii, do siedziby twórców gry. Reakcją na wyróżnienie jest ten oto mail, wysłany przez Marka Lamię z Treyarch:
„W imieniu Treyarch, Activision i całego zespołu Call of Duty: World at War chcemy podziękować za otrzymany od polskich graczy i serwisu GRY-OnLine tytuł Gra Roku 2008 – Najlepszy Tryb Sieciowy. Tego typu uznanie i wiedza, że wielu polskich graczy tak dobrze bawiło się grając z World at War po sieci, są rewelacyjną nagrodą za cały trud i ciężką pracę, jaka została włożona w zrobienie tej gry. Polsko, doceniamy wasze wsparcie i z chęcią będziemy dostarczać wam powodów do rozrywki w ciągu najbliższych lat.
Dziękuję,
Mark Lamia
Studio Head, Treyarch”
My również dziękujemy, zarówno developerom za zrobienie bardzo udanej gry, jak i wam, drodzy czytelnicy, za wyrażenie swojej, jakże cennej, opinii w tej kwestii.

Więcej:Wypowiedzieli wojnę Battlefieldowi 6. CoD: Black Ops 6 będzie darmowe w weekend premiery rywala
GRYOnline
Gracze
Steam
0

Autor: Filip Grabski
Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko), choć nie stroni od pisania tekstów. W 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj, choć w międzyczasie polubił Switcha. Prywatnie ojciec, podcaster (od 2014 roku współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).