Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 stycznia 2009, 11:50

autor: Filip Grabski

Project Toad - tajemniczy projekt od twórców serii RACE

Wspomniany w tytule „projekt ropucha” powinien dużo mówić miłośnikom realistycznych gier wyścigowych. Taki kryptonim nadało studio SimBin kolejnemu swojemu dziełu, na które czekają wszyscy pecetowi wyścigowcy.

Wspomniany w tytule „projekt ropucha” powinien dużo mówić miłośnikom realistycznych gier wyścigowych. Taki kryptonim nadało studio SimBin kolejnemu swojemu dziełu, na które czekają wszyscy pecetowi wyścigowcy.

Programiści z SimBin są odpowiedzialni za bardzo popularne wśród pewnej części komputerowych samochodziarzy gry z serii Race czy wydane w 2005 roku GT Legends. Informacji o Project Toad do tej pory było jak na lekarstwo, ale przedstawiciel studia postanowił zdradzić małe co nieco: „Nowy tytuł będzie dodatkiem do zestawu Race07/GTR Evo – tak, jak to wcześnie było z STCC. I tak samo jak wcześniej, nowy add-on zapewni nowe samochody, nowe tory i, miejmy nadzieję, nowe pokłady zabawy.” Jak widać – nie jest to specjalnie bogate w szczegóły oświadczenie, ale lepsze to niż nic.

Być może jest szansa na podwójne wydanie nadchodzącego dodatku – jako paczka wraz z Race 07 i jako osobna gra dla posiadaczy podstawki. By poznać wszystkie szczegóły i ostateczny tytuł musimy jeszcze trochę poczekać.

Project Toad - tajemniczy projekt od twórców serii RACE - ilustracja #1
Czy za kierownicą Alfy siedzi Stig?

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej