Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 marca 2011, 14:37

autor: Filip Grabski

Logo Dead Island ocenzurowane w USA

Kuriozalne wiadomości czasami dolatują do nas zza Wielkiej Wody. Tym razem głupotka w wykonaniu amerykańskiej organizacji ESRB, która ocenia i klasyfikuje wydawane w USA gry, dotyczy naszego nadchodzącego towaru eksportowego – gry Dead Island.

Kuriozalne wiadomości czasami dolatują do nas zza Wielkiej Wody. Tym razem głupotka w wykonaniu amerykańskiej organizacji ESRB, która ocenia i klasyfikuje wydawane w USA gry, dotyczy naszego nadchodzącego towaru eksportowego – gry Dead Island.

Logo Dead Island ocenzurowane w USA - ilustracja #1

Europie zwisa…

To, co widzicie powyżej, to logo nowej produkcji Techlandu, które będzie widniało na pudełkach wszystkich europejskich wersji gry. Skoro gra opowiada o żywych trupach, śmierci, zniszczeniu i na dodatek dzieje się na wyspie, to taki logotyp chyba jest uzasadniony? Otóż nie. Purytańskie Stany Zjednoczone postanowiły interweniować.

Logo Dead Island ocenzurowane w USA - ilustracja #2

…a Stany karnie stoją na baczność.

Najwyraźniej żywy trup jest bardziej przyjazny, niż martwy człowiek. Tego typu cenzura, szczególnie w perspektywie głośnego i w niektórych kręgach kontrowersyjnego zwiastuna produkcji, przypomina zaklejanie otwartego złamania za pomocą plastra z Kubusiem Puchatkiem. Istotne jest, że zmienione logo pojawi się tylko na pudełku, a w samej grze będzie to właściwe. Skoro tak, to po co je w ogóle cenzurować? Przy okazji przypomnijmy, że podobny los spotkał oryginalną okładkę Left 4 Dead 2, której amerykańska wersja starała się udowodnić, że jeden odgryziony palec jest dużo lepszy niż trzy odgryzione palce. I weź tu zrozum ludzi, którzy podejmują takie decyzje.

Logo Dead Island ocenzurowane w USA - ilustracja #3
To o ile piw prosisz?

Jedno się nie zmienia – Dead Island zadebiutuje na pecetach, PlayStation 3 i Xboksie 360 jeszcze w tym roku.

 

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej