Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 września 2025, 23:09

Forza Motorsport poruszyła ręką w śpiączce z nową „aktualizacją”, w kalendarzu premier zrobił się tłok, The Crew wstało z martwych. Motoprzegląd Drauga

Czeka nas gorąca końcówka roku w „wyścigówku”, m.in. z grami Rennsport, Tokyo Xtreme Racer i Wreckreation, które niedawno dostały datę deiutu. Czekając na te premiery, możemy chociażby zagrać w reaktywowane The Crew albo sprawdzić nowości w BeamNG.drive czy Trail Out.

Źródło fot. BeamNG
i

Świat gier wyścigowych wykazuje ostatnio silniejsze niż zazwyczaj objawy arytmii serca. Przez dwa tygodnie nie dzieje się prawie nic i brakuje mi treści, żeby opublikować pełnowartościowy Motoprzegląd, a w trzecim nagle następuje taki wysyp tematów, że same w sobie wystarczyłyby na cały artykuł. Ale nie narzekam – grunt to mieć w co grać i czym pojeździć.

Największą „nowością” ostatnich dni jest… The Crew. A dokładniej The Crew Unlimited, bo tak nazywa się śmiały fanowski projekt, który przywraca do życia to, co Ubisoft wysłał do krainy wiecznych wyścigów półtora roku temu. Jeśli nie gustujecie w kotletach, a lubicie arcade, możecie sprawdzić świeżo wydane Formula Legends. Mamy też aktualizacje paru gier, w tym Forzy Motorsport… choć w jej przypadku używanie tego słowa jest bardzo naciągane.

Forza Motorsport dostała „Update” 22

Studio Turn 10 przerwało milczenie i wreszcie jasno określiło, co będzie działo się z Forzą Motorsport przez resztę roku. Mówiąc krótko – prawie nic.

Wprawdzie wypuszczono długo oczekiwaną Aktualizację 22, ale to termin użyty zdecydowanie na wyrost, bo nie musimy pobierać żadnych nowych plików – wszystkie zmiany zostały wgrane bezpośrednio do gry po stronie serwera. Jedyne, co zrobili deweloperzy, to zaplanowanie garstki nowych wyzwań i powracających wydarzeń w trybie kariery.

Od października do grudnia dostaniemy drugą – tym razem permanentną – szansę, by zdobyć kolejną szóstkę samochodów, które wcześniej były dostępne przez ograniczony czas jako nagrody w specjalnych zawodach:

  1. od 11 października: 1970 Chevron B16 + 1988 Nissan #24 Nissan Motorsports International R88C,
  2. od 7 listopada: 1976 BMW #1 3.0 CSL + 2023 BMW #96 Turner Motorsports M4 GT3,
  3. od 5 grudnia: 2015 McLaren 650S Coupe + 2021 Pagani Huayra R.

Ogólnie rzecz biorąc, twórcy nadal prowadzą swoją dziwną grę – udają, że Forza Motorsport jest dalej wspierana, utrzymując aktywność wokół niej w sieci (zapewne pod dyktando Microsoftu, który chce jeszcze zarobić na tym produkcie tyle, ile się da, prawie nic weń nie inwestując), ale w praktyce wcale jej nie rozwijają. Nawet nie naprawili żadnego błędu w tej tak zwanej „aktualizacji”.

Jedyna rzecz, która daje promyczek nadziei, że ten tytuł ma przed sobą jeszcze jakąkolwiek przyszłość, to nowa runda wyzwań organizowanych z udziałem marek Logitech i McLaren, w których pula nagród przekracza 100 tys. dolarów. Równie dobrze jednak może się okazać, iż Turn 10 Studios wypełnia tylko zobowiązanie wobec partnerów z umowy zawartej na cały 2025 rok, a od stycznia Forzę Motorsport nie czeka już nic ponad comiesięczne przywracanie starych wydarzeń. Na ten scenariusz dodatkowo wskazuje niedawne odejście z zespołu reżysera kreatywnego gry, Chrisa Esakiego (przeniósł się do Google Maps)…

Wielu graczy długo czekało na drugą okazję, by zdobyć to cacko (Pagani Huayra R)… i będą musieli wytrzymać jeszcze półtora miesiąca. Źródło: Turn 10 Studios. - Forza Motorsport poruszyła ręką w śpiączce z nową „aktualizacją”, w kalendarzu premier zrobił się tłok, The Crew wstało z martwych. Motoprzegląd Drauga - wiadomość - 2025-09-19
Wielu graczy długo czekało na drugą okazję, by zdobyć to cacko (Pagani Huayra R)… i będą musieli wytrzymać jeszcze półtora miesiąca. Źródło: Turn 10 Studios.

Kalendarz motopremier na resztę roku

W ostatnim czasie ujawniono nieodległe daty premier dla kolejnych dwóch gier wyścigowych (Rennsport i Wreckreation; więcej o nich piszę w sekcji „Motokurier”), co sprawiło, że nagle czeka nas istna klęska urodzaju w tym gatunku – przynajmniej do końca roku. Dlatego zbieram w jednym miejscu tytuły nadchodzące w najbliższym czasie, żebyśmy się w nich nie pogubili:

  1. 25.09 – Tokyo Xtreme Racer (1.0)
  2. 14.10 – NASCAR 25 (na PS5 i XSX/S; na PC wyjdzie 11.11)
  3. 28.10 – Wreckreation
  4. 13.11 – Rennsport (1.0)
  5. 25.11 – Project Motor Racing
  6. jesień – iRacing Arcade
  7. IV kwartał – CarX Drift Racing Online 2 (wczesny dostęp)
  8. końcówka roku – Gear.Club Unlimited 3 (na Switcha 2; na PC, PS5 i XSX/S wyjdzie na początku 2026 r.)

Do tego dojdą dwie wyścigowe gry z rodzaju tych, o których nie piszę w Motoprzeglądzie – Sonic Racing: CrossWorlds (25.09) oraz Kirby Air Riders (20.11).

Tokyo Xtreme Racer z datą premiery 1.0

Nadchodzące Tokyo Game Show (25-28.09) zapowiada się na gratkę dla entuzjastów gier wyścigowych – co jest nietypowe dla „mainstreamowych” targów w branży, takich jak gamescom i (do niedawna) E3. Pogłoski sprzed paru tygodni sugerują, że wtedy zobaczymy następną odsłonę serii Forza Horizon, a teraz dodatkowo okazało się, że w tym samym terminie studio Genki będzie świętowało premierę pełnej wersji swojej najnowszej gry.

Tokyo Xtreme Racer wyjdzie 25 września z wczesnego dostępu, który rozpoczął się w styczniu. Tym samym do trybu fabularnego zostanie dodany kolejny rozdział, a lista samochodów znacząco się wydłuży, zwłaszcza o modele nieobecnych dotąd marek Honda i Lexus, jak również pewne wysoce pożądane „oczywiste” wozy innych producentów o wysokich osiągach (np. Nissan GT-R, Toyota GR Yaris i GR Supra). Otrzymamy też więcej części do tuningu.

Jednocześnie koszt gry odczuwalnie podskoczy: z 29,99 euro do 49,99 euro (w przeliczeniu z 138,99 zł prawdopodobnie do 231,99 zł), więc obecną cenę możecie traktować jako promocyjną.

Ogłaszając datę debiutu, twórcy zastrzegli, że w wersji 1.0 zabraknie dwóch planowanych funkcji: powtórek wyścigów i sieciowych rankingów powiązanych ze Steamem. O ile tej pierwszej możemy spodziewać się w popremierowej aktualizacji, tej drugiej możemy w ogóle nie zobaczyć z uwagi na „niewystarczające środki zapobiegające oszustwom”.

Wracając jeszcze do listy samochodów – twórcy nadal ujawniają kolejne auta na swoim kanale na YouTube, a w ostatnich trzech tygodniach zaprezentowali następujące modele: Honda Civic Type R (EK9), Honda Civic Type R (FL5), Honda Integra Type R (DC2) oraz Honda S2000 (AP1). Niedawny wyciek wskazuje, że poza nimi zobaczymy jeszcze cztery auta – będą to jakoby Honda Beat (PP1), Honda Integra Type R (DC5), Honda NSX (NC1) oraz Lexus LFA.

BeamNG.drive z aktualizacją 0.37

Do BeamNG.drive trafiła nowa porcja zawartości i zmian w grze, skupiona w aktualizacji 0.37.

  1. Dodano pojazd Gavril Grand Marshal Limousine, czyli długą limuzynę, która jest dostępna w pięciu głównych konfiguracjach. Pokazuje ją poniższy film.
  2. Zajęto się optymalizacją gry, redukując jej zapotrzebowanie na pamięć RAM oraz na VRAM (to drugie dla użytkowników API Vulkan). Poza tym skurczono rozmiar plików programu.
  3. Wprowadzono nowe obiekty, które można przywołać, w tym kolczatki, trampoliny i kule wypełnione gazem (w różnych wariantach). Ponadto odświeżono wybrane już istniejące przedmioty (film).
  4. Dorzucono garść misji, zwłaszcza w lokacji Gridmap v2. Pojawił się też system aktywności wspinaczkowych z punktacją, które są inicjowane bezpośrednio w trakcie swobodnej jazdy, bez osobnego wczytywania misji (film).
  5. W interfejsie wprowadzono zmiany, które powinny przełożyć się na szybszą i płynniejszą nawigację przez menu. Do tego mocno przerobiono ekran wyboru pojazdu, dodając do niego nowe funkcje (film).
  6. W trybie kariery uproszczono system ubezpieczania pojazdów.
  7. Zaimplementowano wizualny efekt tarcz hamulcowych rozgrzewających się do czerwoności (film).
  8. Wybrane pojazdy otrzymały różne poprawki, np. Ibishu Miramar ma nowe modele silników (film). Odświeżono też liczne tekstury i materiały.

Jak zwykle, kompletna lista zmian jest znacznie dłuższa.

Jeśli chcecie nadrobić – bądź przypomnieć sobie – poprzednie Motoprzeglądy, zapraszam Was tutaj. Pod linkiem znajdziecie chronologiczną listę tekstów.

TDU Solar Crown może dostać auta GT3

Test Drive Unlimited: Solar Crown dostało „śródsezonową” aktualizację, której zapowiedź omawiałem w poprzednim Motoprzeglądzie. Jej główną część stanowią nowości w kasynie – możliwość wymieniania żetonów na gotówkę oraz dodatkowy wariant jednorękiego bandyty z wyższymi nagrodami – ale nie są one przeznaczone dla Polaków (i mieszkańców kilkudziesięciu innych krajów), więc zostają nam drobiazgi.

Ot, update usunął zabezpieczenie SARD z wersji PC, naprawił garść błędów (np. powodujących, że cywilne auta jeździły przez krzaki w wybranych miejscach), a także ulepszył dźwięki silników dwóch samochodów: Apollo Intensy Emozione i Lamborghini Diablo VT.

Przy okazji pokazano poniższy screen z nadchodzącego Sezonu 5 (zaplanowanego na październik), na którym widać kolejny nowy samochód zmierzający do gry – a przynajmniej jego kawałek. Jest to prawdopodobnie Aston Martin Vantage GT3 Evo. Tym samym TDU: Solar Crown otworzyłoby się na samochody wyścigowe z prawdziwego zdarzenia… które na mój gust są w tej grze potrzebne jak ciężarówki w Gran Turismo

Opony Michelin, splitter i owiewki na zderzaku nie pozostawiają wątpliwości, że patrzymy na profesjonalny wyścigowy sprzęt. Kogoś w KT Racing chyba za mocno zainspirowały Forza Horizon i The Crew…Źródło: KT Racing.

Endurance Motorsport Series: gameplay

Po targach gamescom firma Nacon zaprezentowała nadchodzące gry wyścigowe ze swojego portfolio na dłuższych zapisach rozgrywki. Prym wśród nich wiedzie Endurance Motorsport Series, które niedawno zaliczyło poślizg – ma zadebiutować na początku 2026 roku.

Demonstracja gry została skupiona na jej najbardziej wyróżniającej, fundamentalnej cesze, czyli połączeniu rozgrywki wyścigowej i menadżerskiej. W karierze i innych trybach singleplayerowych będziemy w locie przeskakiwać między fotelem kierowcy a krzesełkiem inżyniera w alei serwisowej, by analizować sytuację na torze (np. na radarze pogodowym) i dostosowywać strategię, wydając dyspozycje swojemu zespołowi. Te mechaniki mogą szczególnie błysnąć podczas zabawy wieloosobowej, gdzie gracze będą współpracować, podzieliwszy się zadaniami i funkcjami.

Jednak bardziej niż gameplay moją uwagę na filmie zwróciła zawartość gry. Zdaje się, że twórcy nawiązali dość bliską relację z FIA i odrobili licencyjną pracę domową, bo w Endurance Motorsport Series występują prawie wszystkie bolidy startujące w World Endurance Championship (mistrzostwach, które obejmują chociażby 24-godzinny wyścig Le Mans), podzielone na trzy sztandarowe klasy: GT3, LMP2 i Hypercar.

Poza „oczywistymi” maszynami producentów takich jak BMW, Lamborghini i Porsche na pierwszy plan wysuwają się tutaj Toyota GR010 i Peugeot 9X8 – bolidy sprawiające wrażenie nieuchwytnych dla twórców większości gier wyścigowych, których fani od dawna domagają się ich zawzięcie, lecz bezskutecznie. Z najważniejszych graczy brakuje „tylko” marki Ferrari, lecz może jeszcze zjawić się do premiery.

Na tym tle nieco dziwi dobór torów w grze. Ścigać się będziemy na dziesięciu obiektach, z których tylko sześć istnieje naprawdę (Fuji, Indianapolis, Le Mans, Monza, Paul Ricard, Spa-Francorchamps). Przy pozostałych czterech deweloperzy puścili wodze fantazji, by stworzyć fikcyjne trasy w Brazylii, Nowej Zelandii, USA i ZEA.

Podsumowując, Endurance Motorsport Series zapowiada się na dość oryginalny produkt… ale nie jestem przekonany, czy wystarczająco atrakcyjny, by przyciągnąć wielu odbiorców. Fizyka jazdy wygląda na mało zaawansowaną – może zachęci to ludzi, dla których Le Mans Ultimate jest zbyt trudne, ale wątpię, czy znajdą się tłumy takich graczy. Chyba że zwabi ich aspekt menedżerski – jednak ten też nie jest zbyt rozwinięty. Mnie w każdym razie EMS nie pociąga, lecz życzę szczęścia studiu KT Racing. Przyda mu się po blamażu, jakim okazało się TDU: Solar Crown

iRacing ma 3 nowe auta i tor w Meksyku

Do iRacing trafiły nowości, o których pisałem w poprzednim Motoprzeglądzie, składające się na czwarty sezon w 2025 roku:

  1. trzy nowe samochody: Aston Martin Vantage GT3 Evo, Ford Mustang GT4 i Dallara IL-15 (bolid z wyścigów serii Indy NXT); ponadto BMW M4 GT3 zostało zaktualizowane do wersji Evo;
  2. nowy tor: Autodromo Hermanos Rodriguez w Meksyku;
  3. trzecia i ostatnia część projektu NASCAR Refresh – zeskanowane na nowo tory Sonoma Raceway, World Wide Technology Raceway, Charlotte Motor Speedway, North Wilkesboro Speedway i Rockingham Speedway, a także wizualne odświeżenie kolejnych pięciu obiektów: Daytona International Speedway, Circuit of the Americas, Watkins Glen, Chicago Street Course i Texas Motor Speedway;
  4. wprowadzono szeroko zakrojone poprawki w autach klasy GT4 i tych z napędem hybrydowym;
  5. nastąpiło kompletne przeprojektowanie interfejsu gry (projekt New Sim UI); na razie obejmuje głównie wizualną modernizację całości obok paru zmian funkcyjnych;
  6. użytkownicy zestawów VR z funkcją śledzenia wzroku mogą cieszyć się lepszą wydajnością dzięki możliwości manipulowania grafiką w locie i renderowania jej w najwyższej jakości dokładnie tam, gdzie są skierowane oczy gracza w danej chwili.

NASCAR 25 nabiera rozpędu

iRacing Studios prawie do ostatniej chwili czekało z rozkręceniem machiny marketingowej wokół gry NASCAR 25, która zadebiutuje 14 października na PS5 i XSX/S, a 11 listopada na PC. W tym tygodniu jednak wreszcie zostaliśmy obsypani konkretami.

Przede wszystkim do sieci trafiła 17-minutowa prezentacja rozgrywki (poniżej), która pozwala zobaczyć, jak tak naprawdę prezentuje się ten tytuł i jak gra się weń na padzie. Wygląda ładniej niż iRacing (poprzeczka nie jest zawieszona wysoko…), ale też nie nasuwa na myśl słów „next-gen”.

Jednocześnie rozpoczęto przyjmowanie zamówień przedpremierowych na konsolach. Tak jak można było się spodziewać po twórcach iRacing, cena jest wysoka – 269 zł w PS Store i 277,49 zł w sklepie Xboxa za standardowe wydanie. Obok tego jest Złota Edycja, który kusi 72-godzinnym wczesnym dostępem do gry, trzema dodatkami z przedmiotami kosmetycznymi i różnymi ułatwieniami rozgrywki.

W ostatnich dniach ujawniona została jeszcze lista tras. Deweloperowi trzeba oddać, że przynajmniej już w „podstawce” oferuje przeszło 25 unikalnych torów – więcej niż podobnie wycenione Project Motor Racing i (zwłaszcza) Rennsport.

Trail Out v5.0 i zapowiedź Trail Out 2

Studio Good Boys nabiera rozpędu. W ostatnim czasie za jednym zamachem wypuściło największą aktualizację w trzyletniej historii popremierowego rozwoju jego debiutanckiego dzieła, a także zapowiedziało kontynuację tejże gry. Zacznijmy od drugiego tematu.

Trail Out 2 ma zadebiutować dopiero w 2028 roku, więc na razie nie ujawniono wiele szczegółów o projekcie. Zdradzono jedynie, że powstaje od podstaw z „nową fizyką i grafiką”. To samo dotyczy trybu fabularnego z nieznanymi dotąd postaciami, w którym znajdzie się otwarty świat. Ponadto tym razem nie zabraknie sieciowego trybu multiplayer.

Z kolei pierwsza część Trail Out otrzymała finalną aktualizację 5.0 pt. Tokyo Breach, w której wprowadzono tyle zmian, że wystarczyłoby może nawet do obdzielenia całego sequela. Oto najciekawsze z nich:

  1. dodano dwie „wielkie” trasy uliczne w Tokio oraz niemiecką autostradę z ruchem ulicznym (trasa związana z Frau Uber);
  2. dodano trzy pojazdy: Venom V10, Beast MS i Ace Truck;
  3. wprowadzono tryb DASH, opisany jako „bojowe wyścigi z 13 gadżetami”;
  4. zmodyfikowano wybrane istniejące lokacje, serwując w nich więcej „destrukcyjnych wydarzeń” (np. tornado czy rozerwanie tamy) czy wizualne ulepszenia;
  5. przerobiono cały tryb kariery, modernizując warstwę wizualną (przede wszystkim animacje i projekt postaci), poszczególne wydarzenia czy pojedynki z bossami, a także wprowadzając alternatywne zakończenie;
  6. zaimplementowano istotne zmiany także w trybach nowej gry plus i Joker Roulette;
  7. poprawiono model jazdy i ogólną jakość grafiki;
  8. rozszerzono ścieżkę dźwiękową o 15 nowych utworów;
  9. zapewniono nowe lokalizacje, w tym polskie napisy i ukraiński dubbing;
  10. teraz w rozgrywce na podzielonym ekranie „martwi gracze mogą czołgać się do mety i wciąż wygrać”.

Pełna lista zmian zawiera jeszcze niejedną ciekawostkę… Obok aktualizacji wypuszczono DLC Tokyo Rush, które za 22,99 zł oferuje trzy samochody: Bamby, Surge QL i Revolutor (odpowiedniki – kolejno – Mazdy MX-5 NA, Mazdy RX-7 na wzór egzemplarza z F&F: Tokyo Drift oraz Mitsubishi Lancera Evo IX).

Formula Legends po premierze

Wczoraj do sprzedaży trafiła mała gra wyścigowa, która wzbudziła nie tak małe zainteresowanie graczy i mediów. Mowa o projekcie Formula Legends studia 3DClouds (możecie je kojarzyć z Xenon Racera z 2019 r.), który wylądował na PC, PS5, XSX/S, PS4, XOne i Switchu.

Przypomnę, że jest to zręcznościówka, która prowadzi nas przez ponad pół wieku historii Formuły 1 (oczywiście bez licencji, a do tego w nieco skrzywionym zwierciadle), od lat 60. do czasów współczesnych. Pomysł sam w sobie w połączeniu z charakterystyczną szatą graficzną sprawiły, że tytuł skupił na sobie więcej uwagi, niż można by się spodziewać po dziele tak mało znanego dewelopera.

Wprawdzie wykonanie gry nie okazało się równie okazałe co jej koncepcja, ale to nie znaczy, że jest złe. Na Steamie ma obecnie 72% pozytywnych recenzji. Sporo krytyki spada na ten tytuł za brak trybu multiplayer i mierną stuczną inteligencję, oprócz tego panuje niezgoda co do oceny modelu jazdy i/lub sterowania – niejeden gracz uznaje te aspekty za męczące. Tym niemniej na korzyść Formula Legends przemawia dodatkowo niska cena (79 zł na Steamie).

Motokurier (AC Evo, RS, PMR, LMU, GT7)

  1. Assetto Corsa Evo otrzyma tor Monza wraz z Ferrari SF-25 (czyli aktualnym bolidem Formuły 1). Takie wieści przekazało studio Kunos Simulazioni, jeszcze zanim wersja beta aktualizacji 0.3 zdążyła ostygnąć. Nie wiemy, kiedy ta zawartość się pojawi – pewnie nieprędko, zważywszy że sam wspomniany update po przeszło trzech tygodniach nie sprawia wrażenia, jakby miał niebawem zostać wypuszczony „oficjalnie” (czyt. wyjść z bety).
  2. Rennsport ma datę premiery – pełna wersja wyjdzie 13 listopada (na PC, PS5 i XSX/S). Ruszyły też preordery na konsolach: wydanie standardowe kosztuje 259 zł w PS Store, a 277,49 zł w sklepie Xboxa. Ponadto nowa zawartość po premierze (zwłaszcza auta i tory) ma trafiać nie tylko do DLC, ale też aktualizacji (w domyśle darmowych). Taka deklaracja padła na zapisie rozgrywki z gamescomu. Deweloper wspomniał również ponownie o współpracy z moderami, obiecując „wiele, wiele więcej” tras ich autorstwa zmierzających do gry.
  3. Twórcy Project Motor Racing ogłosili partnerstwo z IMSA, które otwiera im drogę do odtworzenia „wielu spośród najwspanialszych przeszłych i teraźniejszych serii wyścigowych w USA”, a także „dwóch koronnych zawodów wytrzymałościowych” – to ostatnie powinno oznaczać zawarcie w grze torów Daytona i Sebring. Ponadto na jednym ze screenów dołączonych do ogłoszenia znalazł się niewidziany dotąd Ford Mustang GT3.
  4. Le Mans Ultimate dostanie 23 września nowe DLC – pierwszą część pakietu European Le Mans Series. W dodatku, kosztującym 9,99 euro (ok. 42,5 zł), znajdziemy tor Silverstone oraz bolid Ligier JS P325 (LMP3). Równolegle pojawi się aktualizacja 1.1 z alternatywną wersją samochodu Oreca 07 z kategorii LMP2, pozbawioną ogranicznika mocy. Planowane są jeszcze dwa dodatki – jeden na końcówkę roku, drugi na I kwartał 2026 r. – które będą zawierały tory Barcelona-Catalunya i Paul Ricard oraz pozostałe dwa modele klasy LMP3 trzeciej generacji startujące obecnie w ELMS: Duqueine D09 oraz Ginetta G61-LT-P3 Evo (niekoniecznie w tej kolejności).
  5. Twórcy Gran Turismo 7 wypuścili filmik (link poniżej), na którym pokazali wirtualną wersję pokazanego niedawno samochodu koncepcyjnego Opel Corsa GSE Vision Gran Turismo. Jako termin jego dodania do gry nadal podawana jest jesień, ale niewykluczone, że znajdzie się w aktualizacji spodziewanej pod koniec września.
  6. The Crew Unlimited jest już dostępne. Z oficjalnej strony projektu od 15 września możecie pobrać launcher w wersji 1.0, który pozwoli Wam uruchomić The Crew w trybie offline (o ile wciąż macie pliki gry na dysku). Emulator serwera sprawia, że dostępne są praktycznie wszystkie oryginalne mechaniki rozgrywki, a w dodatku tytuł stał się bardziej podatny na modowanie. Twórcy zamierzają dalej rozwijać szczególnie ten aspekt TCU.
  1. Twórcy The Crew: Motorfest szykują na 16 października pokaz The Crew Showcase, na którym ujawnią plany dalszego rozwoju gry – ma być to „największe” z dotychczasowych wydarzeń tego typu. Transmisję zapowiedzieli w ramach celebracji drugich urodzin produkcji, a przy okazji ujawnili, że cała seria The Crew przyciągnęła do tej pory 50 milionów graczy.
  2. Wreckreation wreszcie ma datę premiery – 28 października. Co ciekawe, jeszcze miesiąc temu twórcy podawali, że poza PC, PS5 i XSX/S wypuszczą swoje dzieło także na konsole poprzedniej generacji (PS4 i XOne), ale w nowym zwiastunie nie ma po nich śladu. Ktoś tu chyba gubi się w zeznaniach…
  3. RaceRoom Racing Experience zbroi się przed wielką aktualizacją zaplanowaną na 24 września. Do gry trafią wtedy trzy bolidy klasy Hypercar (BMW M Hybrid V8, Lamborghini SC63, Porsche 963) oraz Renault Laguna w kategorii Super Touring (zrzeszającej kultowe wyścigowe samochody turystyczne z lat 90.), a samą produkcję czeka kolejna znacząca modernizacja grafiki – twórcy ulepszą przede wszystkim oświetlenie i odbicia.
  4. Gear.Club Unlimited 3 też zostało pokazane na dłuższym gameplayu z gamescomu. Na 10-minutowym materiale można zobaczyć m.in. przejażdżkę w nowym trybie Highway, rozbudowę swojej siedziby, personalizację aut i eksplorowanie salonu samochodowego.
  5. F1 25 otrzymało aktualizację 1.12, w której wprowadzono aktualne, tegoroczne „skórki” dla bolidów Formuły 2. Do tego ulepszono sztuczną inteligencję, by komputerowi przeciwnicy prowadzili maszyny „w bardziej płynny sposób”, biorąc zakręty tak, jak robią to prawdziwi kierowcy. Obniżono też ich tempo w deszczu. Nie zabrakło również naprawy szeregu błędów.
  6. SnowRunner otrzymał nowy dodatek – Season 16: High Voltage. Zawiera trzy duże mapy w amerykańskim stanie Waszyngton, gdzie główną atrakcją (czyt. robotą) jest budowa elektrowni wodnej na tamie. Używamy do tego trzech nowych ciężarówek: dwóch niedużych pojazdów off-roadowych (H.I.B. Billert 1980, PLAD 440 „Buddy”) oraz jednej ciężkiej maszyny wielozadaniowej (Sleiter ST833 „Chimera”). DLC kosztuje 36,99 zł.
  7. Expeditions: A MudRunner Game też ma nowy dodatek – Ford Dual Pack. Za 19,99 zł otrzymujemy w nim dwa licencjonowane pick-upy tytułowej marki: F-150 Raptor R oraz F-450 Super Duty.

Okno na Tor Poznań (i Track Day)

Piszę do Was u progu bardzo gorącego weekendu, podczas którego moja gra Track Day jest obecna na dwóch dużych imprezach równocześnie. Ja promuję grę na Retro Motor Show (19-21 września), pomagając kolegom z Koła Youngtimer doglądać wystawy Fiatów Cinquecento, a tymczasem Szymik reprezentuje nas na Torze Poznań w trakcie ostatniej tegorocznej rundy WSMP – Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski (20-21 września).

Ta druga impreza może Was szczególnie zainteresować, bo będzie jej towarzyszyć wyjątkowa rywalizacja. Nasi partnerzy z Sim-Center dostarczą dwa symulatory typu motion (5 DOF), na których rozegramy zawody time attack. Kto uzyska najlepszy czas, zostanie zaproszony przez Drive Squad (też naszych partnerów) do testów wyścigowych pucharu Super S Cup na sezon 2026 – to szansa, by przejść od simracingu do ścigania się w prawdziwym świecie!

Poza tym opublikowałem ostatnio nowy dziennik deweloperski, w którym zarysowałem tryb kariery i ogólny przebieg rozgrywki w Track Day. Po szczegóły odsyłam Was na Steama, ewentualnie do osobnej wiadomości w Serwisie Informacyjnym.

Przedsmak modelu uszkodzeń i zużycia części samochodów w Track Day (może w nieco ekstremalnym wydaniu…). - Forza Motorsport poruszyła ręką w śpiączce z nową „aktualizacją”, w kalendarzu premier zrobił się tłok, The Crew wstało z martwych. Motoprzegląd Drauga - wiadomość - 2025-09-19
Przedsmak modelu uszkodzeń i zużycia części samochodów w Track Day (może w nieco ekstremalnym wydaniu…).

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej