Amy - elementy w stylu ICO w nowej grze twórcy Flashback
Poznaliśmy kolejne informacje o Amy, czyli nowej grze Paula Cuisset, współtwórcy klasycznego Flashbacka. W produkcji wcielimy sie w kobietę, która przetrwała uderzenie komety i musi opiekować się małą dziewczynką. Jednym z elementów rozgrywki będzie trzymanie dziecka za rękę i prowadzenie przez zrujnowane tereny, opanowane przez krwiożercze zombie i potwory.
Szymon Liebert
Poznaliśmy kolejne informacje o Amy, czyli nowej grze Paula Cuisset, współtwórcy klasycznego Flashbacka. W produkcji wcielimy sie w kobietę, która przetrwała uderzenie komety i musi opiekować się małą dziewczynką. Jednym z elementów rozgrywki będzie trzymanie dziecka za rękę i prowadzenie przez zrujnowane tereny, opanowane przez krwiożercze zombie i potwory.
W roli Lany spróbujemy doprowadzić tytułową Amy do szpitala, w którym zbierają się ocaleni. Wciskając prawy bumper pada lub odpowiedni przycisk na pecetach złapiemy dziewczynę za rękę i poczujemy jej puls. To nie tylko ciekawy dodatek, bo dziecko będzie potrafiło odróżnić zwłoki od uśpionego zombie, a także przewidzieć zagrożenie (puls wzrośnie, gdy Amy będzie przestraszona).
Amy będzie szczególnie istotna dla Lany, bo jej obecność ochroni bohaterkę przed panoszącą się zarazą. Gdy zostawimy dziewczynę z tyłu, nasza postać dozna szybkiej metamorfozy w nieumarłą istotę. Samotna Amy będzie zupełnie bezbronna i zacznie uciekać, jeśli wystraszy się za bardzo, więc pilnowanie jej stanie się naszym priorytetem.
Lana skorzysta z broni białych, ale pokonanie zombie będzie niezwykle trudne. Przez większość czasu będziemy więc zachęcani do działania w ukryciu i przekradania się przez kolejne lokacje. Bohaterka skorzysta z apteczek i będzie mogła wydawać Amy rozkazy – aby udała się we wskazane miejsce, otworzyła drzwi, czy zbadała teren. Rozdzielanie się będzie jednak dość ryzykowne.
Produkcja zapowiada się ciekawie, bo kojarzy się z pamiętnym Ico i pokazuje motyw zombie z nowej perspektywy. W Amy zmierzymy się z realnym zagrożeniem, a nie powolnymi potworami, które można bezstresowo eksterminować.
Najnowsze dzieło twórcy kultowego Flashbacka zostanie wydane w dystrybucji cyfrowej we wrześniu na pecetach i konsolach (Xbox 360, PlayStation 3). Cena powinna wynosić mniej więcej 13 dolarów (około 36 złotych).
Gracze
Komentarze czytelników
jiker Senator
Dead Men --> Nie kilkoma minutami, tylko kilkoma godzinami. Wróć do rzeczywistości.
jiker Senator
Dead Men --> Oooo, tylko bez inwektyw, dobra? Prawda w oczy kole? Polecam coś na uspokojenie.
Dead Men Senator
Nie prawda ale nie musisz mi pojeżdżać dzieciaku pomyliłem się poprawiłem swój błąd a ty mi ciśniesz nudzisz się to do przedszkola
jiker Senator
Dead Men --> Nie poprawiłeś swojego błędu, tylko w dalszym ciągu podejmowałeś żałosne próby obrony swojego stanowiska. I skończ z tymi hasłami, pogrążasz się jedynie.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
