Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 stycznia 2019, 21:32

Activision wita nowego dyrektora finansowego 15 milionami dolarów

Firma Activision wypłaciła równowartość 15 milionów dolarów Dennisowi Durkinowi w zamian za podpisanie umowy o objęcie przez niego stanowiska dyrektora finansowego. To nieskromne przywitanie stoi w sprzeczności z wcześniejszymi informacjami, jakoby Activision Blizzard wymuszało daleko idącą oszczędność na studiu Blizzard Entertainment.

Activision zaleca Blizzardowi zaciśnięcie pasa, ale najwyraźniej samo nie zamierza zbytnio oszczędzać. - Activision wita nowego dyrektora finansowego 15 milionami dolarów - wiadomość - 2019-01-15
Activision zaleca Blizzardowi zaciśnięcie pasa, ale najwyraźniej samo nie zamierza zbytnio oszczędzać.

Niedawno firma Activision zerwała umowę z dyrektorem finansowym Spencerem Neumannem, najpewniej w związku z rozmowami prowadzonymi przez niego z Netflixem. Jego obowiązki przejął Dennis Durkin, który w pewnym sensie odnotował już pierwszy sukces. Według serwisu Bloomberg Durkin za samo podpisanie umowy otrzymał równowartość 15 milionów dolarów, z czego 3,75 miliona w gotówce. Pozostałe 11,3 miliona stanowi pakiet akcji Activision o ograniczonej zbywalności, tj. możliwych do zbycia dopiero po spełnieniu określonych warunków przez odbiorcę. Dochodzi do tego roczne wynagrodzenie dyrektora finansowego rzędu 900 tysięcy dolarów oraz potencjalna premia za osiągnięcia wyznaczonych celów w wysokości 1,35 miliona dolarów.

Można by rzec, że nic nikomu do tego, ile otrzymuje człowiek obsadzony na wysokim stanowisku w korporacji. Szkopuł w tym, że to wyraźnie kontrastuje z niedawnymi informacjami o podejściu Activision do powiązanej z nim firmy Blizzard Entertainment. Ta miała być pouczana przez swojego partnera, by lepiej zarządzała finansami i zaczęła bardziej oszczędzać lub przynosić większe zyski. To mogło być przyczyną, dla której Blizzard zaoferował niektórym pracownikom roczną pensję w zamian za odejście z pracy.

Rok 2018 zdecydowanie nie zalicza się do najlepszych w historii spółki. - Activision wita nowego dyrektora finansowego 15 milionami dolarów - wiadomość - 2019-01-15
Rok 2018 zdecydowanie nie zalicza się do najlepszych w historii spółki.

Miniony rok nie był przesadnie pomyślny dla Activision Blizzard, pomijając kolejny sukces serii Call of Duty. Premiery dodatków do Destiny 2 z pewnością nie należały do udanych, a prezentacja Diablo: Immortal w listopadzie skutecznie zraziła wielu z dotychczasowych fanów samego Blizzard Entertainment. W efekcie od dłuższego czasu spadają akcje firmy, w tym aż o 10% w samym tylko grudniu. Rozstanie z Bungie Software kilka dni temu raczej nie poprawi sytuacji spółki, podobnie jak odejście ważnych pracowników (w tym Mike’a Morhaime’a, jednego z ojców Blizzarda). W teorii mogłoby to uzasadniać wspomniane wcześniej posunięcia koncernu w celu redukcji kosztów, nawet jeśli fani Blizzarda nie patrzą na nie przychylnym okiem. Jednak bogate przywitanie nowego dyrektora finansowego wyraźnie nie pasuje do tego obrazu, a już na pewno nie poprawia wizerunku spółki w oczach graczy.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej