2004: Half-Life 2. Przed premierą było lepiej, czyli zły downgrade

Jakub Mirowski

2004: Half-Life 2

Half-Life 2 mógł być jeszcze bardziej rewolucyjny, niż się okazał. Gdyby spełniono wszystkie obietnice, w skalach ocen przy niektórych recenzjach mogłoby zabraknąć cyferek. - 2016-03-28
Half-Life 2 mógł być jeszcze bardziej rewolucyjny, niż się okazał. Gdyby spełniono wszystkie obietnice, w skalach ocen przy niektórych recenzjach mogłoby zabraknąć cyferek.

Na pierwszy ogień idzie przypadek, którego w żaden sposób nie można nazwać tak drastycznym, jak inne na tej liście. Half-Life 2, po sporym opóźnieniu i licznych perturbacjach, w tym kradzieży kodu, trafił na półki sklepowe w 2004 roku i od razu zmiótł całą konkurencję. Od świetnego klimatu, balansującego na granicy horroru, przez interesujących bohaterów oraz przeciwników, kończąc na fizyce, jakiej do tej pory świat interaktywnej rozrywki nie widział – nic dziwnego, że dzieło Valve po dziś dzień znajduje się wśród najlepiej ocenianych tytułów w historii. Niewielu więc narzeka, że produkcja ta miała być jeszcze bardziej rewolucyjna.

W tym wypadku nie chodzi o downgrade graficzny: silnik Source robił takie samo wrażenie tak na przedpremierowych pokazach, jak i podczas rozgrywki, choć niektóre efekty – np. ogień – wyglądały znacznie lepiej podczas prezentacji. Znacznie ważniejsze było to, że Valve musiało się wycofać z kilku pomysłów, które zapowiedziało. Przykłady? Każde podłoże miało móc się dynamicznie zmieniać – tworzyłyby się na nim wypukłości oraz wgłębienia. Przede wszystkim jednak twórcy jeszcze mocniejszy nacisk kładli na robienie użytku z fizyki. Opuszczanie na żołnierzy ciężkich kontenerów poprzez wywoływanie wieloetapowych reakcji łańcuchowych, barykadowanie się w zamkniętych pomieszczeniach poprzez przestawianie mebli… Wszystkie te elementy zostały pokazane na targach E3 na ponad rok przed premierą gry. Gracze nie chwycili jednak za widły i pochodnie, bo to, co w kontekście fizyki zaprezentował Half-Life 2, i tak zwalało z nóg. A że miało być jeszcze lepiej? Cóż, nie można mieć wszystkiego.

The Witcher 3: Wild Hunt

Wiedźmin 3: Dziki Gon

The Witcher 3: Wild Hunt

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 19 maja 2015

Informacje o Grze
9.2

GRYOnline

9.5

Gracze

9.7

Steam

9.3

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

19

Jakub Mirowski

Autor: Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

Która gra najbardziej ucierpiała w wyniku downgrade'u?

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl