Fable – czas na nową bajkę. Nasze nie-E3 marzeń - gry, na które czekamy

- Nasze Summer Game Fest marzeń - gry, na które najbardziej czekamy
- Gwiezdne wojny Ubisoftu – Massive, nie zepsujcie tego
- Dragon Age: Dreadwolf – może być jeszcze lepszy niż Inkwizycja 9,5/10
- Fable – czas na nową bajkę
- Armored Core 6: Fires of Rubicon – mechy!
- Indiana Jones – jest film, pokażcie też grę!
- Avowed – Pillars of Eternity w trybie FPP
- Hellblade 2 – znowu usłyszeć głosy
- The Outer Worlds 2 – więcej takiego humoru!
- State of Decay 3 – gdzie są gry z tamtych zwiastunów?
- Brothers in Arms – od lat jesteśmy „gotowi na śnieg”
- Obcy: Izolacja 2 – zbyt długo jesteśmy izolowani od sequela
- Nowy Wolfenstein – czas zatrzeć niesmak po Youngblood
- Konkrety od MicroProse – Gunship 4 nadchodzi?
Fable – czas na nową bajkę

- Rok pierwszej zapowiedzi: 2020
- Gatunek: RPG
- Producent: Playground Games
Po ostatnim teaserze wypuszczonym przez samego wydawcę możemy chyba spodziewać się pierwszych konkretów na temat nowej odsłony Fable. Grę zapowiedziano w lipcu 2020 roku krótkim zwiastunem CGI, ujawniającym praktycznie tylko tytuł. Wiemy też, że ma to być zupełnie nowy początek dla tej marki, a stoją za tym twórcy Forzy Horizon, czyli Playground Games. Nowe Fable ma też ominąć PlayStation i zmierza tylko na pecety oraz konsole Xbox Series X/S.
Dlaczego czekamy?
Fable to seria legendarnych RPG, które oferowały bardzo nietypowe mechaniki i doświadczenie w porównaniu z innymi grami tego typu. Stało za nią studio Lionhead, na czele z Peterem Molyneux – wtedy słynącym jeszcze z rewolucyjnych dzieł, takich jak Populous, Theme Park, Dungeon Keeper i Black & White. Fable z jednej strony przenosiło nas w nieco infantylny świat bajek i fantazji, z drugiej oferowało świetny humor oraz unikalną rozgrywkę, w trakcie której nasz bohater się starzał, zmieniał się jego wygląd i charakter, a zależnie od podejmowanych decyzji mógł też stać się złym i podłym antybohaterem tej historii.
W Fable liczyło się wszystko. Obok wykonywania questów i rozwijania fabuły ważne były stosunki rodzinne, biznes i handel, a nawet fakt, co się spożywa. Fable II premiowało wegetariańskie posiłki, a za jedzenie mięsa karało nas zmierzaniem w kierunku „ciemnej strony mocy”. Można było wziąć ślub, rozwód i mieć potomstwo, co wiązało się z dalszymi radościami i troskami na przestrzeni lat. Wraz z rozwojem bohatera i podejmowanymi przez niego – nas – decyzjami zmieniał się jego wygląd. A to wszystko grubo ponad dekadę temu! Co można zrobić z takimi pomysłami i dziedzictwem dziś? Miejmy nadzieję, że dużo, tym bardziej że twórcy inspirowali się ponoć Wiedźminem 3! Czekamy na konkrety od Playground Games!