Dragon Age: Dreadwolf – może być jeszcze lepszy niż Inkwizycja 9,5/10. Nasze nie-E3 marzeń - gry, na które czekamy

- Nasze Summer Game Fest marzeń - gry, na które najbardziej czekamy
- Gwiezdne wojny Ubisoftu – Massive, nie zepsujcie tego
- Dragon Age: Dreadwolf – może być jeszcze lepszy niż Inkwizycja 9,5/10
- Fable – czas na nową bajkę
- Armored Core 6: Fires of Rubicon – mechy!
- Indiana Jones – jest film, pokażcie też grę!
- Avowed – Pillars of Eternity w trybie FPP
- Hellblade 2 – znowu usłyszeć głosy
- The Outer Worlds 2 – więcej takiego humoru!
- State of Decay 3 – gdzie są gry z tamtych zwiastunów?
- Brothers in Arms – od lat jesteśmy „gotowi na śnieg”
- Obcy: Izolacja 2 – zbyt długo jesteśmy izolowani od sequela
- Nowy Wolfenstein – czas zatrzeć niesmak po Youngblood
- Konkrety od MicroProse – Gunship 4 nadchodzi?
Dragon Age: Dreadwolf – może być jeszcze lepszy niż Inkwizycja 9,5/10

- Rok pierwszej zapowiedzi: 2018
- Gatunek: RPG
- Producent: BioWare
O tym, że nowa odsłona Dragon Age’a powstaje, wiemy już od 2018 roku. Wiemy też, że produkcja borykała się z wieloma problemami po drodze i przez ten czas sporadycznie podrzucano tylko krótkie zwiastuny mające raczej przypominać o tym uniwersum, niż pokazać, jak gra będzie się prezentować w pełnej krasie. Ostatnie doniesienia są różne – od stwierdzeń, że do premiery jeszcze daleko, po sygnały, że EA może przygotowywać pełnoprawny zwiastun. Wprawdzie EA Live Play w tym roku nie będzie, ale Electronic Arts potwierdziło swój udział podczas głównego dnia Summer Game Festu. Czy chodzi tylko o reklamę wychodzącej niedługo F1 2023, czy może o coś więcej – na przykład długi zwiastun z rozgrywką z Dragon Age’a: Dreadwolfa?
Dlaczego czekamy?
Duża gra RPG autorstwa BioWare zawsze jest sporym wydarzeniem, a seria Dragon Age ma przecież mocne korzenie. Nowa odsłona cyklu będzie kontynuować historię z Inkwizycji; głównym antagonistą zostanie ponoć poznany wtedy Straszliwy Wilk – bóstwo elfów. Powrócą też bohaterowie z poprzednich gier. Niepokój może budzić większy zwrot w kierunku RPG akcji i marginalizacja roli aktywnej pauzy oraz zmian taktyki, ale może BioWare wie, co robi, i wspomniane modyfikacje okażą ciekawe i angażujące? Trudno w każdym razie wróżyć z fusów, dopóki nie zobaczymy gry w akcji na oficjalnych materiałach. W każdym razie dobrze będzie jeszcze raz przemierzyć to uniwersum, zwłaszcza po tak długim oczekiwaniu na kolejną część.