Death Stranding. Literackie inspiracje gier, które można przeoczyć
- Literackie inspiracje gier, o których mogliście nie wiedzieć
- Assassin’s Creed
- Bloodborne
- The Last of Us 2
- Disco Elysium
- Spec Ops: The Line
- Planescape: Torment
- STALKER – inspiracje znane i te mniej oczywiste
- Death Stranding
- ...i cała reszta
Death Stranding

- Premiera gry: 2019
- Producent: Kojima Productions
- Baza literacka: Lina
- Autor książki: Kobo Abe
- Gatunek gry: gra akcji
Kobo Abe nie należy w Polsce do najbardziej rozchwytywanych japońskich pisarzy. Przetłumaczono wprawdzie na nasz język, a potem wydano najgłośniejszą jego powieść, czyli Kobietę z wydm, i jeden zbiór opowiadań, ale duża część jego twórczości pozostaje dla czytelników nieznających japońskiego czy choćby angielskiego literacką terra incognita. Szczególnie odczuwalny jest brak polskiej wersji opowiadania Lina, które zainspirowało twórcę Death Stranding. Na szczęście od niedawna w sieci dostępne jest jego nieoficjalne tłumaczenie.
Opowiadanie i gra dzielą ze sobą może nie tyle bohaterów (w przypadku tego pierwszego w centrum wydarzeń znajduje się grupa chłopców z psem i dwie dziewczynki niosące linę), co świat – enigmatyczny, pełen niewytłumaczalnych zjawisk i niezrozumiałego okrucieństwa. To nie jest miejsce, w którym chcielibyście się obudzić. Albo choćby o nim śnić.
Hideo Kojima, twórca gry, nie byłby sobą, gdyby nie uczynił swojej produkcji jeszcze dziwniejszą i trudniejszą do zrozumienia niż dzieło, którym się inspirował. Możemy się tylko domyślać, że główny bohater Sam Porter zajmuje się transportem towarów pomiędzy większymi miejscowościami i stara się unikać anomalii, które pojawiły się na świecie niedługo wcześniej. Należą do nich niewidoczni Wynurzeni i opad temporalny, który ekstremalnie przyspiesza proces starzenia się, w krótkim czasie prowadząc do śmierci roślin, zwierząt i ludzi. A to przecież tylko ułamek dziwności Death Stranding.
