Energy leash. 10 odjechanych pukawek ze starych strzelanek
- Kiedyś to były bronie - 10 odjechanych pukawek ze starych strzelanek
- Shrinker
- Cerebral bore
- Gravity gun
- Snark
- Kołkownica
- Portal gun
- Molecular accelerator
- Energy leash
- Plasma cutter
Energy leash

- Rok powstania: 2011
- Gra: Bulletstorm
Co powstanie, gdy połączymy kreatywność ludzi ze studia People Can Fly (tych od kołkownicy z Painkillera) i Cliffa Bleszinskiego (tego od lancera z serii Gears of War)? Zapewne broń niezwykle spektakularna i oryginalna albo totalnie szalona. I takie są niemal wszystkie spluwy w Bulletstormie. Nieczęsto jednak mamy szansę używać w grach FPP czegoś innego niż karabin. A wymienieni wyżej twórcy dali nam również energy leasha, czyli energetyczną smycz działającą jak zabójczy bicz. Główny bohater, Grayson Hunt, mógł za jej pomocą łapać wrogów i przyciągać do siebie, jednocześnie inicjując krótki moment działania spowolnionego tempa. Takiego zawieszonego w powietrzu blisko nas delikwenta można było już wykończyć w jakiś inny sposób, co generowało więcej punktów.
Jak wiele rodzajów broni w tym zestawieniu energetyczna smycz miała też drugi, znacznie bardziej zabójczy tryb działania. Dzięki odpowiednim ruchom nadgarstka Hunta pojawiał się thumper – blok zabójczej energii, która wędrowała po smyczy i na końcu wywoływała ogromną eksplozję. Wymierzony w większą grupę przeciwników thumper powodował konkretną jatkę. Ogromną zaletą energy leasha była również jego niejako dodatkowa rola, bo wypuszczany z lewej ręki mógł być użyty w połączeniu z innym karabinem z prawej. Jeszcze bardziej zwiększało to ilość i widowiskowość egzekucji – zależnie od tego, czy używaliśmy strzelby, czy np. penetratora wysyłającego wrogów w powietrze niczym flarę. Prawdziwa perła wśród FPS-owych broni!
